Reklama

Automatyczna staza taktyczna. Rewolucja w ratownictwie?

TAK710
TAK710
Autor. Xmetix

W czasie prezentacji oferty firm izraelskich w Warszawie, zorganizowanej w ramach konferencji Improvate Homeland Security and Defence Conference w hotelu Intercontinental 25 lutego naszą uwagę zwróciła oferta firmy XMetix, która stworzyła stazę taktyczną na miarę XXI wieku.

Zaprezentowane urządzenie to automatyczna staza taktyczna (opaska uciskowa) o oznaczeniu TAK710 (Tourniquet Automated Kit). Rozwiązanie to służy do tamowania krwotoków, jednak w przeciwieństwie do dotychczasowych rozwiązań większa część jego działania odbywa się automatycznie i nie wymaga od żołnierza (rannego czy udzielającego pomocy koledze) tak dużej wiedzy, przytomności umysłu i opanowania jak w przypadku urządzeń dotychczasowych.

„Zautomatyzowana opaska uciskowa XMetix (TAK710 Tourniquet Automated Kit) to samodzielna podstawa i nowy paradygmat w zapobieganiu krwotokom w przypadku urazów kończyn górnych i dolnych. Automatyczny system opaski uciskowej XMetix znacznie poprawia konytrolę obrażeń na polu bitwy, w razie wypadku samochodowego i w przypadku innych scenariuszy wymagających kontroli krwotoków w nagłych wypadkach” – informuje producent na swojej stronie.

Reklama

W przypadku pojawienia się potrzeby wystarczy założyć opaskę, wyszarpnąć zabezpieczenie i nacisnąć przycisk aktywujący na przytwierdzonym do niej niewielkim urządzeniu przypominającym telefon komórkowy. Jest to łatwe do wykonania, nawet pod ogniem, w ciemności, czy w warunkach wysokiej wilgotności. Czas założenia urządzenia to 20 sekund, a po aktywacji na jego ekranie automatycznie wyświetla się czas założenia stazy, bez potrzeby ręcznego jej zapisywania.

TAK710 automatycznie uciska ranę, a siłę uścisku (w przedziale 180-300 mmHg) aplikuje adekwatnie do potrzeb. Umożliwia to specjalnie stworzone oprogramowanie, system mocowania i czujniki. Następnie utrzymuje niezbędny ucisk, chociaż przyciski + i – umożliwiają ingerowanie w cały proces przez człowieka. Umożliwia to interwencję w przypadkach nietypowych.

YouTube cover video

Producent chwali się, że dostarczył już „tysiące” TAK710 do Sił Obronnych Izraela, co sugeruje, że urządzenie zostało już wypróbowane w walce. Jak sam podaje, urządzenie cechuje się niską awaryjnością i samo monitoruje stan pacjenta. Nie musi w związku z tym robić tego drugi żołnierz doglądający rannego. Dzięki temu nie jest on wyłączony z walki

Firma XMetix podkreśla, że jak na razie jest stosunkowo małym podmiotem (startupem) i co za tym idzie poszukuje partnerów, którzy pomogliby jej wypłynąć na szersze wody i zdobywać nowe rynki. Oznacza to możliwość zdobycia odpowiedniego know how na polskim rynku i – po ocenie tego rozwiązania przez stronę polską – wdrożenia tego lub podobnego rozwiązania na masową skalę w polskich służbach i siłach zbrojnych.

Warto dodać, że TAK710 jest także oferowane na rynku cywilnym dla odbiorców indywidualnych.

Reklama
WIDEO: Większa skuteczność. Nowa amerykańska broń w Polsce
Reklama

Komentarze (3)

  1. Piasek w tryby

    Fajna zabawka. Kiedyś to nie było żadnych "staz" człowiek uciskał paskiem od spodni.

    1. kurczak

      Stazy są znane od baaardzo dawna. Kiedyś głównie z gabinetów pielęgniarsko/lekarskich. Służyły i służą do pomocy przy pobieraniu krwi choćby. Zawsze łatwiej użyć profesjonalnej staz(opaski uciskowej) niż przysłowiowego paska. Taka kontrolująca ciśnienie pozwala na dłuższy ucisk bez konsekwencji w postaci martwicy. Do tego odpowiedni materiał opatrunkowy.

  2. panemeryt

    Nie doceniamy chyba elektroniki. Na starość zacząłem poważnie biegać. Zegarki sportowe, te topowe, wcale nie są takie drogie (mowa o takich do 2k). To co potrafią może zaszokować. Całodobowy monitoring – tętno, zmienność tętna, liczbę oddechów, parametry snu, aktywność w ciągu dnia… Do tego treningi dopasowane na bieżąco do naszej formy fizycznej opracowywane przez AI – całkiem sensownie planowane. Jak jesteśmy zmęczeni lub zestresowani zegarek proponuję formę relaksu. I to działa. Kilka minut wg. zaleceń i przebodźcowany układ współczulny może nie wraca do poziomu równowagi ale zdecydowanie poprawiają się parametry. Zegarek wykrywa również chorobę 2-3 dni przed wystąpieniem objawów. Za kilka lat taki monitoring w wojsku chyba będzie „standardem”. Szczególnie że już obecnie można skonfigurować taki zegarek by ktoś z zewnątrz miał online przesyłane te parametry (np. trener)

    1. Ma_XX

      dane w chmurze czyli potencjalnie dla wszystkich - ja osobiście podziękuję....

  3. Extern.

    Oby nie było tak że gdy trzeba będzie tego w końcu użyć to na tym ekraniku zobaczymy napis "Low battery".

Reklama