Reklama

Geopolityka

Syria: Dżihadyści zniszczyli zabytki w Palmirze

Palmira, fot. RLuna, Flickr (CC BY-SA 2.0)
Palmira, fot. RLuna, Flickr (CC BY-SA 2.0)

Fasada rzymskiego amfiteatru w starożytnej Palmirze oraz Tetrapylon, jeden z najsłynniejszych zabytków tego historycznego miasta na wschodzie Syrii, zostały zniszczone przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) – poinformowała państwowa agencja prasowa Sana.

Agencja nie podała żadnych szczegółów; nie wiadomo, kiedy te dwa zabytki zostały wysadzone w powietrze. 

 

"Lokalne źródła poinformowały nas, że Daesz (arabski akronim IS) zniszczyło Tetrapylon, budowlę składającą się z 16 kolumn, a na zdjęciach satelitarnych, jakie otrzymaliśmy w czwartek od naszych kolegów z uniwersytetu w Bostonie, widać uszkodzoną fasadę rzymskiego amfiteatru" z II wieku - powiedział dyrektor generalny Syryjskich Starożytności i Zabytków Mamun Abdulkarim.

Według Abdulkarima, który wypowiadał się m.in. dla agencji Reutera, zniszczeń dokonano między 26 grudnia 2016 roku a 10 stycznia br.

Syryjskie władze straciły kontrolę nad starożytną Palmirą w grudniu 2016 roku. Stało się to drugi raz w ciągu trwającej sześć lat wojny. W marcu 2016 roku miasto zostało odbite z rąk dżihadystów przez siły rosyjsko-syryjskie. Pod koniec roku terrorystom udało się wyprzeć wojska rządowe i przejąć znaczną część ich sprzętu pancernego (co najmniej częściowo zniszczonego w późniejszych nalotach koalicji).

Czytaj więcej: Operacja Palmyra. Syryjsko-rosyjski sukces

Podczas okupacji w 2015 roku bojownicy IS zniszczyli szereg niepowtarzalnych zabytków palmireńskich, m.in. kilka słynnych grobowców oraz zamordowali słynnego syryjskiego archeologa, 81-letniego Chaleda al-Asaada, opiekującego się starożytnościami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

JP/PAP

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. yaro

    Syryjska armia przy wsparciu sprzymierzonych oddziałów powstańców odzyskała kontrolę nad strategicznie ważnym węzłem drogowym na północny wschód od miasta Al-Qaryatayn w prowincji Homs, poinformowała w piątek bliska rządowi gazeta „Al-Watan”, powołując się na poinformowane źródła. Według tych danych armii w sumie udało się uwolnić od bandyckich formacji terytorium o powierzchni 25 kilometrów kwadratowych. Wojskom rządowym w tym sektorze frontu przeciwstawiali się głównie członkowie zakazanej w Rosji i kilku innych krajach organizacjo Państwo Islamskie. Gazeta nie podaje szczegółów dotyczących operacji specjalnej.

    1. sensacje XXI wieku

      a podobno skapitulowali bo czysta akcja Rosiji sieje zniszczenie kalibrami, jachontami, seriami bomb z Tu-22...