Super Hornety dla Blue Angels

Po długich spekulacjach US Navy podała, że jej flagowy zespół akrobacyjny "Blue Angels" wymieni samoloty na których obecnie wykonuje pokazy. W ramach wartego 17 milionów dolarów projektu, Boeing zmodernizuje F/A-18 Super Hornet (9 maszyn do wersji Super Hornet E Block I i 2 do wersji Super Hornet F Block I) dla potrzeb Blue Angels.

Prace obejmują w tym przypadku nie tylko kapitalny remont samolotów i przebudowę standardowo wymienianych elementów, ale też dostosowanie awioniki do standardów lotnictwa cywilnego - co pociągnęło za sobą zmiany konstrukcyjne w kabinie, montaż nowego układu sterowania, usunięcie pokładowej broni strzeleckiej (działka M61 Vulcan) oraz - wykonaną dla poprawy własności lotnych w locie odwróconym i w lotach w formacji- zmianę sterowania wyważeniem samolotu i montaż wytwornic dymu.

Jak zgodnie twierdzą przedstawiciele Boeinga i US Navy, te dwa ostatnie zadania były najtrudniejsze. Prace nad tym zadaniem kosztowały 12 milionów dolarów i rozpoczęły się w 2016 roku. Głównym źródłem trudności była nieduża przestrzeń w dziobowej części samolotu. Dużym utrudnieniem był też fakt, że oczekiwania zespołu zakładają możliwość przywrócenia każdego z jego samolotów do pełnienia służby bojowej w ciągu 72 godzin od wydania takiej decyzji.

Przypomnijmy, że zespół "Blue Angels" (utworzony z polecenia admirała Chestera W. Nimitza dla podtrzymania zainteresowania lotnictwem marynarki wojennej) istnieje od 1946 roku i dając w sezonie średnio 70 pokazów jest jednym z bardziej "zajętych". W historii zespołu, który zaczynał loty jeszcze na legendarnych F6F- Hellcat- będzie to już jedenasta platforma na której będzie on wykonywał pokazy. Najdłużej użytkowaną (bo od 1986 roku) był właśnie F/A 18 Hornet w wersjach A/B i C/D. Załogi jak i pracownicy obsługi spodziewają się, że generalnie większy Super Hornet (dłuższy o ponad 1,2 m i mający większą o ponad 1,3 m rozpiętość skrzydeł) z zachowaniem starego schematu malowania jeszcze zwiększy widowiskowość pokazów zespołu.