Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środowy przegląd prasy: Zmiany w Sztabie, Smoleńskie roszczenia, Klęska europejskich dronów

Miliony utopione Euro Hawku ostudziły zapał niemieckich polityków do dronów - fot. Cassidian
Miliony utopione Euro Hawku ostudziły zapał niemieckich polityków do dronów - fot. Cassidian

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.



Dziennik Polski w tekście "Zmiany w Sztabie" informuje, że gen. dyw. Anatol Wojtan, do tej pory jeden z zastępców szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, awansował na I zastępcę szefa tej instytucji. Do grona zastępców szefa SG WP 1 lipca dołączy obecny attache obrony w Waszyngtonie, gen. dyw. Andrzej Fałkowski.

Aleksandra Rybińska z GPC w artykule "Klęska europejskich dronów" pisze, że niemieckie ministerstwo obrony wydało ponad pół miliarda euro, inwestując w budowę samolotów bez-załogowych Euro Hawk, które jak się okazuje, nigdy nie będą patrolowały przestrzeni powietrznej (…) Afera nadszarpnęła też mocno reputację EADS. Francuzi na wszelki wypadek zamówili drony typu Reaper MQ9 bezpośrednio u Amerykanów i zrezygnowali z wyposażenia ich w europejską technologię. De Maiziere, który 5 czerwca ma przedłożyć raport w Bundestagu na temat nieudanego projektu Euro Hawk, poszedł za ich przykładem. Wczoraj przyznał, że resort prowadzi rozmowy ws. zakupu dronów typu Heron TP od Izraela.

Rzeczpospolita w tekście "E- wniosek wyślemy do WKU" pisze, że elektroniczna platforma ePUAP ułatwi powołanie do służby przygotowawczej. Prościej będzie starać się o przeszkolenie do Narodowych Sil Rezerwowych. Wniosek o powołanie do służby przygotowawczej da się złożyć przez Internet. Nie trzeba do niego dołączać życiorysu, odpisu skróconego aktu urodzenia ani informacji z Krajowego Rejestru Karnego. Wojskowa Komenda Uzupełnień sama sprawdzi, czy kandydat był karany za przestępstwo umyślne. Takie zmiany przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie służby przygotowawczej.


Dziennik Polski w artykule "Roszczenia pod sąd" informuje, że przed warszawskim sądem będą musieli dochodzić swoich praw bliscy ofiar katastrofy smoleńskiej w związku z nie-wykupieniem przez resort obrony polisy ubezpieczeniowej dla samolotu Tu-154M (…) Prokuratoria ma na razie dokumenty dotyczące roszczeń ok. 60 osób (...) Wedle szacunków osób chcących otrzymać pieniądze od skarbu państwa może być nawet 80. To członkowie rodzin zabitych w katastrofie – współmałżonkowie, dzieci, rodzice, nawet prawnukowie, ale także np. konkubenci.

Dziennik Polski w tekście "„Nigdy nie zostawiamy swoich" – Formoza udowodni to w Alpach" pisze, że forsowną przeprawę przez Alpy planują komandosi z Formozy. Tak chcą pomóc w rehabilitacji kolegi, Sebastiana Łukackiego. Akcję „Mila dla Sebastiana" żołnierze organizują drugi raz. W 2012 r. przepłynęli kajakami 700 km z Gdyni na duńską wyspę Bornholm i z powrotem. Kolegom, którzy zbierają pieniądze na jego rehabilitację, przyświeca motto Formozy: „Nigdy nie zostawiamy Swoich".

(PAM)
Reklama
Reklama

Komentarze