Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środowy przegląd prasy: Mon będzie dowodzić offsetem; Sikorski o obecności sił NATO w Polsce; Spotkanie Trójkąta Kaliningradzkiego

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Zbigniew Lentowicz, RZ, Offset- teraz dowodzi MON: Minister obrony przejmuje nadzór na tymi inwestycjami od resortu gospodarki. Zmiana nadzorującego offset następuje w chwili, gdy armia szykuje się do kolejnych wielkich inwestycji (...) Chodzi o niebagatelne kwoty. Planowany zakup 70 nowoczesnych śmigłowców za 8 mld zł powinien przynieść zastrzyk inwestycji o takiej samej wartości. Wielokrotnie większy offset powinien towarzyszyć sprowadzeniu rakiet do przeciwlotniczej tarczy. Do 2023 r. budowa systemu obrony przeciwrakietowej pochłonie 26,6 mld zł.

Radosław Sikorski w GW: To zabawne, bo w Europie zauważana jest nasza pryncypialność wobec Rosji, a w Polsce jesteśmy określani przez prawicę mianem "Komoruskich", "dywaników Putina" i "ruskich agentów" (...) Przypominam, że pierwsze NATO-wskie ćwiczenia w Polsce odbyły się dopiero w zeszłym roku, skądinąd z dosyć skromnym udziałem Stanów Zjednoczonych. Jeśli teraz będą poważne ćwiczenia, to jest to dobry początek (...) Trwają rozmowy między sojusznikami przed wrześniowym szczytem NATO w Walii. Już zapadła decyzja o podniesieniu gotowości korpusu w Szczecinie. Trzeba dać trochę czasu niektórym sojusznikom, przyzwyczajonym do postzimnowojennej struktury sil NATO w Europie, na dostosowanie się do nowych realiów (...) Mamy niewielki, ale jednak, kontyngent wojsk powietrznych Stanów Zjednoczonych. A nie było to łatwe do uzyskania. W odróżnieniu od PiS nie zgodziliśmy się na tarczę antyrakietową bezwarunkowo, ale negocjowaliśmy warunki udostępnienia naszego terytorium na tę amerykańską instalację (...) Nie sądzę, by Władimir Putin, dopóki jest prezydentem, podjął decyzję o wycofaniu się z Krymu. Ale koszty tej okupacji szacujemy na co najmniej 30 mld dol. w ciągu kilku lat, wraz z niezbędnymi inwestycjami. To nie przypadek, że Krym w latach 50, włączono do Ukrainy. Większość połączeń infrastrukturalnych - jak woda, gaz, prąd - łączy półwysep właśnie z Ukrainą (...) Wbrew łatce, którą próbuje się nam przylepić, jesteśmy gotowi do współpracy z Rosją. Ale z taką Rosją, która przestrzega zobowiązań międzynarodowych.

Jędrzej Bielecki, RZ, Nie udało się w Petersburgu:  We wtorek od rana podległe rządowi rosyjskie kanały telewizyjne informowały o wizycie nad Newą szefów dyplomacji Polski i Niemiec: Radosława Sikorskiego i Franka-Waltera i Steinmeiera, w tonie triumfu. Oto niespełna trzy miesiące i po zajęciu Krymu Rosja znów wraca na salony świata (...) Decydując się na wyjazd do Petersburga niecałe trzy miesiące po zajęciu Krymu, znacznie większe ryzyko od Steinmeiera podjął Sikorski, który od dawna zajmował najbardziej pryncypialne w Unii stanowisko w sprawie ukraińskiego kryzysu.- Bez niego Steinmeier nie przyjechałby do Petersburga. Bałby się oskarżeń, że chodzi na pasku Putina - można było usłyszeć w otoczeniu niemieckiego ministra (...) Nieoficjalnie wiadomo, że Polska ma nadzieję, iż w zamian za wyjście naprzeciw Berlinowi Niemcy zgodzą się na wrześniowym szczycie NATO w Walii na stałe stacjonowanie rotacyjnych wojsk sojuszu na terenie naszego kraju, w tym w bazie lotniczej w Łasku. Berlin już przystał na zwiększenie polsko-niemiecko-duńskiej jednostki w Szczecinie.

Andrzej Stankiewicz, RZ, Kwaśniewscy podzielili PO: Za uchyleniem immunitetu Mariusza Kamińskiego było 216 posłów, przeciw 160, a 46 wstrzymało się od głosu. A do uchylenia immunitetu konieczna była większość 231 głosów (...) Przed głosowaniem Kamiński przez niemal dwie godziny opowiadał o sprawie przeciw Kwaśniewskim, dowodząc, że posiadają nielegalny majątek (...) Inny z wątków dotyczył tego, że Kwaśniewscy są właścicielami willi w Kazimierzu Dolnym na podstawioną osobę. Kamiński przekonywał posłów, że miała nią być przyjaciółka prezydentowej Maria J. (podał pełne nazwisko) (...) Sprawą zainteresowała się też skarbówka. Wówczas - jak mówił posłom Kamiński - w sprawie pojawił się nowy bohater: Marek Michałowski, ówczesny szef Budimeksu, przyjaciel Kwaśniewskich. Przed skarbówką zeznał, że to on odkupił willę od Marii J. Ale Kamiński twierdzi, że wcześniej - w grudniu 2007 r. - z Michałowskim i Marią J. spotkała się Kwaśniewska. Tam Michałowski miał dostać pisemną instrukcję, jak zeznawać przed skarbówką. - CBA nie dostało zgody na nagrywanie tego spotkania - miał mówić Kamiński.

Cezary Pytlos, Dziennik Gazeta Prawna, Zbrojeniówka zwiera szeregi po nowe zamówienia: Fuzje wewnątrznarodowe to już oczywistość, aktualny trend to fuzje ponadnarodowe – zauważają eksperci.
Według nich nawet nieudana fuzja brytyjskiego BAE Systems z francusko-niemiecko-hiszpańskim EADS (obecnie Airbus Group) z 2012 r. nie przeczy trendowi. Fuzja uzasadniona ekonomicznie została zablokowana nie z powodów ekonomicznych, lecz politycznych (...) Eksperci tłumaczą, że jesteśmy świadkami drugiego etapu konsolidacji przedsiębiorstw, do którego doszło bezpośrednio po pierwszym, około dziesięcioletnim. Wynikiem dotychczasowych działań jest stworzenie silnych, często międzynarodowych koncernów. Firmy takie, m.in. z racji swojego potencjału, mogą łatwiej konkurować o zamówienia na rynku lokalnym i rynkach międzynarodowych (...) W Europie nikt nie podejmuje już polemiki w sprawie zasadności konsolidacji przemysłu obronnego. Obecnie rozważa się konsolidacje największych grup narodowych w celu łatwiejszego przetrwania trudnego okresu i zapewnienia bezpieczeństwa dostaw dla armii krajów europejskich – uważa Zdzisław Gawlik, wiceminister skarbu.

Juliusz Ćwieluch, Polityka, Niemiec płakał, jak sprzedawał: Niemcy rok w rok wyprzedają swoje czołgi. Planują ich mieć zaledwie 225, czyli siedem razy mniej niż Białoruś. 117 razy mniej, niż przysługuje im w myśl międzynarodowych konwencji o uzbrojeniu. Leopard, choć to świetna konstrukcja, nie jest już produkowany i Niemcy nie pracują nad jego następcą (...) Czołgi pogrzebała pierwsza i druga wojna z Irakiem. Pancerna pięść Saddama, która miała wybić wszystkie zęby Amerykanom i Brytyjczykom, okazała się piąstką. W czasie pierwszej wojny irackie czołgi przegrały z zachodnimi. W czasie drugiej nie miały już okazji się z nimi zmierzyć, bo wcześniej zostały zniszczone przez śmigłowce Apache (...) Były pancerniak gen. Waldemar Skrzypczak przekonuje jednak, że nie każdy może sobie pozwolić na luksus nieposiadania czołgów. - Rosjanie cały czas rozwijają nowe konstrukcje pancerne, więc oni akurat z czołgami się nie pożegnali. To i my jeszcze nie możemy - mówi Waldemar Skrzypczak.

Polityka, Wisła stracona, walczymy o Narew: Podwójnym stypendium i ekstrapieniędzmi od przemysłu zbrojeniowego Politechnika Warszawska kusi studentów na studia doktoranckie z budowy rakiet. Oferta jest hojna, bo to kierunek dla ludzi z dużym ilorazem inteligencji i jeszcze większym zapałem. Program powstaje niemal od zera. I uczyć się trzeba będzie w biegu. Politechnika liczy, że tworząc zespół wybitnych studentów, będzie w stanie włączyć się w wart miliardy złotych program budowy polskiej tarczy rakietowej.

Marcin Pieńkowski, RZ, Macierewicz na razie nie odpowie za raport WSI: Sąd Okręgowy w Warszawie nie zdecydował o wznowieniu śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy tworzeniu raportu z likwidacji Wojskowych Służb informacyjnych. Wznowienia postępowania domagają się m.in. były szef WSI gen. Marek Dukaczewski, były agent wywiadu Aleksander Makowski i założyciel ITI Mariusz Walter. Ich zdaniem autor raportu Antoni Macierewicz powinien odpowiadać za ujawnienie w nim osób, które współpracowały niejawnie z cywilnymi służbami specjalnymi.

Rafał Cieśla, Polska Głos Wielkopolski, Nietykalny prezes z Poznania zatrzymany przez agentów CBA- Kontrowersyjny biznesmen z Poznania został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chodzi o Zbigniewa M. powiązanego m.in. z poznańskimi ZNTK, spółką Sigma oraz Sigmą Tabor. Zarzuty, jakie usłyszał M„ dotyczą jego działalności w tej ostatniej firmie. To właśnie Sigma Tabor miała dostarczyć tabor dla kolei na Śląsku (...) Przypomnijmy, że śledztwo w sprawie Kolei Śląskich trwa już od pewnego czasu. Po ujawnieniu afery związanej z możliwością wyprowadzenia milionów złotych ze stanowiskiem pożegnał się m. in. marszałek woj. śląskiego. Na razie nie wiadomo, czy Zbigniew M. trafi do aresztu. Pewne jest jednak to, że do tej pory, mimo licznych wątpliwości związanych ze jego działalnością, prokuratura umarzały postępowania dotyczące biznesmena.

Reklama
Reklama

Komentarze