Środa z Defence24.pl: Militarne zaangażowanie Rosji w Libii; Konflikt między Armenią i Azerbejdżanem może przeistoczyć się w regularną wojnę; Skutki pandemii koronawirusa w sektorze obronnym

Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Kreml tworzy przyczółek w Afryce”: Amerykański wywiad upublicznił kolejne dowody zaangażowania Rosji w konflikcie libijskim. „Amerykańskie dowództwo regionalne w Afryce (AFRICOM) zaprezentowało kolejne dowody świadczące o zaangażowaniu rosyjskiej Grupy Wagnera, składającej się z najemników, po stronie libijskiego generała Chalify Haftara w trwającą od wielu lat wojnę domową w Libii. [...] Na opublikowanych zdjęciach z libijskiej bazy Al-Chadim we wschodniej części kraju zauważono rosyjski sprzęt wojskowy, z którego mają korzystać najemnicy z Grupy Wagnera. Chodzi o samobieżne przeciwlotnicze zestawy artyleryjsko-rakietowe Pancyr S-1, samoloty transportowe Ił-76 oraz bombowce frontowe Su-24.”

Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Trzydzieści lat nienawiści”: Oba kraje dzieli od dawna problem Górskiego Karabachu, jednak dziś wiadomo już, że konflikt może przeistoczyć się w regularną wojnę. „Wraz z kolejnym wybuchem walk między Armenią i Azerbejdżanem wróciła groźba regularnej wojny między nimi. [...] Nasze siły zbrojne stoją tam twarzą w twarz (z armeńskimi - red.). To przypomina scenariusz pierwszej i drugiej wojny światowej, gdy 100 tysięcy wojskowych stało naprzeciw siebie. I mówi o tym, że w każdej chwili można oczekiwać starcia - stwierdził doradca prezydenta Azerbejdżanu Hikmet Gadżijew.”

Paweł Soroka, Nasz Dziennik, „Niebezpieczny wiraż”: Czy pandemia koronawirusa wpłynie na bezpieczeństwo i obronność Polski? „Jedną z pierwszych ofiar kryzysu ekonomicznego w demokratycznych państwach będą bezpieczeństwo i obronność. W związku ze spadkiem dochodów budżetowych źródłem oszczędności staną się środki przeznaczane na bezpieczeństwo i obronność. Spodziewane cięcia dotyczyć będą przede wszystkim pozyskiwania nowego sprzętu i uzbrojenia oraz modernizacji obecnie używanego już przez wojsko, a także inwestycji w infrastrukturę obronną. Skutkiem tego może być niewykonanie lub opóźnienie wcześniej przyjętych długoletnich planów modernizacyjnych oraz spadek liczby zamówień w przemyśle zbrojeniowym.”