Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Sobota z Defence24.pl: Czy dojdzie do rosyjskiej interwencji na Białorusi?; Wywiad z byłym ambasadorem Ukrainy na Białorusi; Wywiad z byłym wiceministrem spraw zagranicznych

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Sobotni przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Jan Przemyłski, Gazeta Polska Codziennie, „Rosja nie ma prawa wejść na Białoruś”: Wywiad z Marcinem Przydaczem, wiceministrem spraw zagranicznych. „Mamy nadzieję, że do żadnej hybrydowej interwencji Rosji na Białorusi nie dojdzie. Konsekwentnie apelujemy, zarówno bezpośrednio, jak i we wspólnych oświadczeniach z naszymi partnerami w regionie i w UE, o nieingerowanie państw trzecich w suwerenność Białorusi. Nasze działania koordynujemy też na bieżąco z UE i NATO”


Wołodymyr Buha, Gazeta Polska Codziennie, „Odpowiedni manewr Kijowa może osłabić Łukaszenkę”: Wywiad z Romanem Bezsmertnym, byłym ambasadorem Ukrainy na Białorusi. „Ukraina ma instrumenty wpływu na Białoruś. To sektory energetyczny i obronny. W przypadku odpowiednio skalibrowanego manewru może zadać poważny cios reżimowi Alaksandra Łukaszenki. Jeśli dodamy do tego wpływy Warszawy i Wilna, to są to czynniki, które mogłyby odwieść Rosję od aktywnych działań na Białorusi i powstrzymać agresywne zachowanie samego Łukaszenki.”


Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, „Oskarżenia Łukaszenki są niepoważne”: Wywiad z Pawłem Kowalem, byłym wiceministrem spraw zagranicznych. „Niepoważne są oskarżenia Łukaszenki, który zwykle, gdy woda podchodzi mu pod nos, oskarża Polskę i NATO o agresję. To jest z jego strony standard. Jest pewna rutyna dyplomatyczna, która każe na tego rodzaju insynuacje odpowiadać, ale w sposób możliwie mało spektakularny. Istotne jest, że w sensie międzynarodowym ten konflikt nie wymyka się spod kontroli. W tym sensie, że jest nadal wewnętrznym konfliktem na Białorusi.”


Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama