Reklama

Siły zbrojne

Zniszczono dron Daesh. Dziesiątki ataków na cele islamistów

F-22 Raptor sfotografowany nad Morzem Arabskim w trakcie misji wykonywanej w ramach operacji "Inherent Resolve". Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. Corey Hook
F-22 Raptor sfotografowany nad Morzem Arabskim w trakcie misji wykonywanej w ramach operacji "Inherent Resolve". Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. Corey Hook

Departament Obrony poinformował o przebiegu akcji niszczenia celów należących do tzw. Państwa Islamskiego zarówno w Syrii, jak i w Iraku. W komunikacie podkreślono zniszczenie bezzałogowego systemu powietrznego wykorzystywanego przez islamistów, łącznie w ciągu ostatnich dwóch dni przeprowadzono blisko 30 nalotów.

Zgodnie z danymi opublikowanymi przez amerykański departament obrony, w ciągu ostatnich dwóch dni w Syrii i w Iraku przeprowadzono blisko trzydzieści uderzeń na cele powiązane z Daesh - stanowiska obronne, fortyfikacje, miejsca rozlokowania bojówek, sprzętu i składy zaopatrzenia. Uderzenia przeprowadzano z wykorzystaniem samolotów i bezzałogowych systemów latających, a na terytorium Iraku również z użyciem artylerii rakietowej.

W komunikacie podkreślono, że jednym ze zniszczonych celów był bezzałogowy system powietrzny wykorzystywany przez terrorystów. Prawdopodobnie chodzi o relatywnie tani aparat przeznaczony pierwotnie do zastosowań cywilnych, wykorzystywany przez Daesh do zwiadu i rozpoznania. Warto jednak zwrócić uwagę, że od pewnego czasu pojawiają się informacje o pracach islamistów nad stworzeniem lub adaptacją drona zdolnego do przenoszenia uzbrojenia.

Uderzenia w cele Daesh to część operacji "Inherent Resolve", mającej na celu eliminację zagrożenia ze strony Daesh, trwającej na terytorium Iraku i Syrii, a prowadzonej przez międzynarodową koalicję ze Stanami Zjednoczonymi na czele.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Don Garsia :))))))

    Asad jest jedyną gwarancją stabilności w Syrii. Brak Kadafiego w Libiii to tragedia nie tylko dla Libijczyków. Daesh jest jak nowotwór musi zostać raz na zawsze wyeliminowany. nie tylko z Syrii i Iraku. To zwykli bandyci, a generują liczne kłopoty dla całej UE , polowy Afryki i sporej części Azji. Popierać zbrodniczy kalifat moga tylko ślepcy :))))))) Zorro Poniedziałek, 04 Kwietnia 2016, 18:31 większym problemem jest Asad niż daesh. Asad jest oparciem dla ruskich mafiozów i Iranu, czyli dla regionalnych potęg. Z twojego wpisu wynika bardzo schematyczne i uproszczone zrozumienie tamtejszej sytuacji. Ruscy naruszyli stabilność regionu. Izrael jest zagrożony. Piszesz "taka prawda" - ale to "guzik-prawda"

  2. Ehh

    Olbrzymi sukces. Zniszczono latadło żywcem wyjęte z marketowej gazetki.

  3. taka prawda

    Tak prowadzą, że dokąd nie włączyła się Rosja to ISIS się powiększał. 3 miesiące działań Rosji dało 100x więcej niż "kilkuletnie bombardowania USA i koalicji" i teraz USA podpina się pod rosyjskie sukcesy.

    1. Sceptyk

      Co jeżeli w rzeczywistości było odwrotnie i to rosja weszła do akcji w odpowiednim momencie? Wybacz ale nie wiemy o tym nic, a takie hasełka rzuca się łatwo.

    2. Zorro

      większym problemem jest Asad niż daesh. Asad jest oparciem dla ruskich mafiozów i Iranu, czyli dla regionalnych potęg. Z twojego wpisu wynika bardzo schematyczne i uproszczone zrozumienie tamtejszej sytuacji. Ruscy naruszyli stabilność regionu. Izrael jest zagrożony. Piszesz "taka prawda" - ale to "guzik-prawda"

Reklama