Reklama

Siły zbrojne

Zdrada ukraińskiego admirała

Dowódca  ukraińskiej floty Denys Berezowski przeszedł na stronę Rosjan – fot. United States European Command
Dowódca ukraińskiej floty Denys Berezowski przeszedł na stronę Rosjan – fot. United States European Command

Dowódca ukraińskiej floty kontradmirał Denys Berezowski przeszedł na stronę Rosjan, złożył przysięgę wierności narodowi Krymu i poinformował, że będzie go bronił zgodnie z prawem.

Rosyjskojęzyczna Wikipedia szybko uaktualniła, że 2 marca Berezowski został dowódcą „wojennomorskich sił Autonomicznej Republiki Krymu”. Sprawa jest o tyle dziwna, że w ten sposób mianowany 1 marca 2014 r. przez prezydenta Ukrainy Oleksandra Turczynowa dowódca floty zdecydował się dzień później zostać dowódcą maleńkiej flotylli, z łatką zdrajcy i to jeszcze bez gwarancji, że będzie miał to stanowisko na stałe.

Minister obrony Ukrainy Igor Tieniuch automatycznie zdjął Berezowskiego ze stanowisko i wyznaczył na jego miejsce kontradmirała Serhija Hajduka. Odsunięcie byłego ukraińskiego admirała nastąpiło oficjalnie z powodu „niezdolności do organizowania dowodzenia wojskami w ekstremalnych warunkach”. Wyjaśnienie to jest o tyle dziwne, że Prokuratura Generalna Ukrainy od razu wszczęła przeciwko niemu śledztwo z podejrzeniem popełnienia zdrady stanu.

Ukraińcy działają tutaj bardzo nerwowo, ponieważ domyślają się, że plan Putina zakładał właśnie „pokojowe” nakłanianie wojskowych do przechodzenia na ich stronę. Do pokazania światu, że to Krym nie chce być częścią Ukrainy.

Tymczasem dla wielu specjalistów zdrada „Berezowskiego” powinna być uznana za sukces. Ukryty „prorosyjski Berezowski” byłby bowiem o wiele bardziej niebezpieczny niż jawny „rosyjski Berezowski”. Rosjanie wyciągając na jaw swojego tak wysoko umocowanego „śpiocha” muszą być naprawdę zdesperowani. Można więc mieć nadzieję, że zaczynają powoli rozumieć o niedorzeczności swojego planu.

Ukraińska armia nie strzelając zaczyna wygrywać wojnę.

Reklama

Komentarze (10)

  1. kolo

    Ciekawe ilu polskich generałów, pułkowników, doradców... wychowanych w komunie i posłuszeństwie wobec Rosji by zdezerterowało lub sprzedało nasz kraj. Pewnie spora ilość. Ilu naszych wysokich rangą oficerów ukończyło zachodnie szkoły wojskowe ???

    1. HK

      A Ty myślisz, że wyedukowani na zachodzie wojskowi nie sprzedaliby naszego kraju? Jestem pewny, że dużo szybciej i łatwiej, by to uczynili. Wystarczyłaby odpowiednia koperta.

  2. enekyn

    Od pułkownika R. Kuklińskiego to się odwalcie

    1. Anonimowo z Galii

      Każdy ma prawo do własnych poglądów, więc szanuję Twoje, pozostawiając swoje zdanie odrębne...gdzie bohaterem jest Marian Zacharski, a Kukliński antybohaterem...szczególnie symptomatyczny jest "okres wietnamski" jego służby i tyle w temacie.

  3. ja z pl !

    A ja myslalem ze on jest takim samym "BOHATEREM" jak kuklinski !

    1. io

      kuklinowski !

  4. Rasputin

    Nikt nie umiera za Ukraine, a Krym jest jak najbardziej Rosyjski. Poza tym Ukraina to bankrut i nie jest w stanie ochraniac juz granic kraju. I co pan Sikorski poradzi? Pojdzie pan na wojne?

    1. Marcin

      "Krym jest jak najbardziej rosyjski" - ciekawe, czy choćby Raz się Putin zająknął, że zgodnie z układem z 1994 r., który Rosja podpisała, jest on jak najbardziej ukraiński - a Rosja ma być tego gwarantem.

    2. fryc

      Lwów też był kilkaset lat Polski i jakoś nie jest

  5. tom

    w polsce nawet gdyby kazał wywiesić białą flage pierwszy lepszy szeregowy poczęstował by zdrajce kulą w głupi łep. Za co on brał pieniądze ukraińskie kto mu teraz płaci hehe On jest już na dnie ale sam się oszukuje ździwi się jak wyślą go do łagru hehe

    1. Artwi

      No nie żartuj - polscy oficerowie wzięli, szargając imię Polski, narażając Polskę na zamachy bombowe, procesy przed międzynarodowym trybunałem itp., 15 mln$ w kartonowym pudle od obcego wywiadu za odstąpienie eksterytorialne części Polski pod obóz tortur, którego właściciel nie chciał u siebie, bo wiedział że to nielegalne i jakoś żaden szeregowy kulką w łeb ich nie poczęstował, niestety... :-))))))))))))

  6. Anonimowo z Galii

    Zabawne, można naiwnie wierzyć w obiektywizm mediów, ale taki portalik zakłada się tylko po to, by lansować swoje spojrzenie na świat..niekoniecznie zgodne z rzeczywistością.. Niewygodne komentarze "giną" w przepastnych zasobach internetu. "...(...)Plan Putina...a może plan zachodu oderwania Ukrainy raz na zawsze od Rosji, bo doktryna Brzezińskiego wiecznie żywa." "Można więc mieć nadzieję, że zaczynają powoli rozumieć o niedorzeczności swojego planu. Ukraińska armia nie strzelając zaczyna wygrywać wojnę...." Błagam o obiektywizm, bo to "coś" kwalifikuje się do Orwellowskiej wersji Ministerstwa Prawdy... Poczułeś empatię i solidarność z Ukraińcami po obejrzeniu "I am Ukrainian"? Uwierzyłeś w serbską "zbrodnię" /mistyfikację w Racaku, podawaną opinii publicznej jako powód bombardowań Serbii i oderwania Kosowa? Uwierzyłeś w argumenty i "twarde dowody" Collina Powella podawane podczas zgromadzenia ogólnego RB ONZ o zagrożeniu bronią chemiczną Iraku? Uważasz, że Arabska Wiosna Ludów jest oddolnym spontanicznym procesem? Uwierzyłeś że Muamar Qadafi był tyranem i za jego rządów Libijczykom żyło się tak źle, że tylko "demokratyzacja" kraju była rozwiązaniem? Uważasz, że to FR zaatakowała Gruzję, podczas wojny sześciodniowej w 2008 roku, a rozpoczęcie działań podczas obecności Putina w Pekinie było tylko zwyczajnym przypadkiem? Myślisz, że działania organizacji pozarządowych w krajach byłego bloku wschodniego, nie są sponsorowane przez służby specjalne państw zachodnich z CIA na czele? Zgadzasz się z Doktryną Brzezińskiego? Uważasz, że świat unilateralny w wydaniu PAX American to jedyne rozwiązanie dla światowego porządku?

    1. Artwi

      Buchachacha! Zaraz Cię będą pytać, tak jak mnie, ile bierzesz wynagrodzenia z rosyjskiej ambasady! Widać każdego z umysłem szachisty w Tuskmenistanie uważa się za rosyjskiego agenta. :-)))))))))

  7. Realista

    A Kuklinski to nie zdrajca?

    1. arTT

      Tak, zdrajca. Zdradził PRL i sowietów, co cie najwyraźniej boli...

    2. Anty Rusek

      Nie, nie zdrajca.

    3. f-16

      A ci co strzelali na wybrzeżu w roku 1970 do robotników idących do pracy to nie zdrajcy ?

  8. Rosja jak USA

    E tam zaraz zdrajca - po prostu taki miejscowy Kukliński! A na Krymie na ulicach nie ma rosyjskich wojsk tylko "prywatni kontraktorzy" z firmy "Ciornawoda" broniący demokratycznie wybranych władz! :-))))))))

    1. asd

      ale pierdololo

  9. z prawej flanki

    tak właśnie funkcjonuje cała ukraińska armia i pozostałe struktury siłowe tego państwa - powtórzę raz jeszcze to ,co pisuję tu od początku kijowskiej rewolucji ; równie łatwo jak zwycięski (pyrrusowym triumfem) Majdan przejął "władzę" nad armią i milicją - tak łatwo w każdej chwili ją może utracić. I to jest również jednym z dwóch głównych powodów ,że ukraińskie jednostki wojskowe w najlepszym wypadku pozostaja bierne wobec bieżących wydarzeń lub po prostu składają broń a kijowscy politycy nawet nie zamierzają weń wydawać jakiś stanowczych rozkazów ,bo wiedzą iż mogą się boleśnie rozczarować co do ich lojalności. Jeszcze jedno ; a jaki jest ten ważny powód drugi? Uzasadniona obawa przed taką eskalacją konfliktu który doprowadzi do gruzińskiego rozwiązania z 2oo8 roku. Niemożliwe? Ależ jak najbardziej - takj!

  10. jacuś

    kulka w łeb i tyle, nie ma sensu łachudrze nawet procesu wytaczać...

Reklama