• Wiadomości

"Zakup standardowo skonfigurowanego AH-64 jest najszybszą drogą" [Defence24.pl TV]

”Zakup standardowo skonfigurowanego AH-64 jest najszybszą drogą” - mówi w rozmowie z Defence24 Jessie Farrington, przedstawiciel firmy Boeing. Podkreśla, że o ile nie zamyka to drogi do zintegrowania maszyny z nowymi systemami uzbrojenia ale należy brać pod uwagę, że jest to czasochłonne. Firma prowadzi jednocześnie dialog z 40 firmami wchodzącymi w skład PGZ na temat możliwości polonizacji, a także nawiązania relacji biznesowych z Boeing. 

  • Jessie Farrington, Boeing, Fot. Defence24.pl
    Jessie Farrington, Boeing, Fot. Defence24.pl

"Zakup standardowo skonfigurowanego AH-64 jest najszybszą drogą" - mówi w rozmowie z Defence24 Jessie Farrington, przedstawiciel firmy Boeing. Podkreśla, że nie zamyka to drogi do zintegrowania maszyny z nowymi systemami uzbrojenia ale powinno się brać pod uwagę, że jest to czasochłonne. Polska jednak po zakupie maszyn będzie mogła pracować z Boeing i rządem USA nad sprawdzeniem jakie są inne opcje uzbrojenia śmigłowców w inne, niestandardowe systemy uzbrojenia takie jak np. rakiety Spike.

Dzięki temu, że Polska jest członkiem NATO i UE to pomimo pewnych ograniczeń eksportowych nasz kraj może liczyć zdaniem przedstawiciela Boeing na otrzymanie "pewnego poziomu możliwości" związanego z kontrolą nad samolotami bezzałogowymi, który Polska mogłaby otrzymać wraz z maszynami AH-64E. 

Firma prowadzi jednocześnie dialog z 40 podmiotami wchodzącymi w skład PGZ na temat możliwości polonizacji, a także nawiązania relacji biznesowych z Boeing. Ponieważ za śmigłowcem Apache stoi jeden z największych koncernów zbrojeniowych na świecie zdaniem Jessie Farringtona przyszłe wspólne projekty mogą objąć nie tylko sektor zbrojeniowy ale też systemy cywilne czy technologie kosmiczne. 

Czytaj więcej: PGZ i Boeing o współpracy przy ofercie śmigłowca Apache Guardian dla Polski

Według przedstawiciela Boeing maszyna Apache Guardian zapewni najwyższą wartość dla polskich sił zbrojnych biorąc pod uwagę fakt jego możliwości oraz zagrożenia, które mogą pojawić się w otoczeniu naszego kraju. W kwestii wysokiej ceny śmigłowca Apache tłumaczy on: "Gdy spojrzysz na wszystkie jego możliwości i połączysz je razem, a także weźmiesz pod uwagę środowisko w Polsce i niektóre zagrożenia wokół Polski to jest definitywnie najlepsza wartość jaką możesz otrzymać dla polskich sił zbrojnych".  

"Apache został zaprojektowany w czasach Zimnej Wojny, mieliśmy wtedy zagrożenie ze strony Sowietów. Tak więc braliśmy pod uwagę by mógł on przetrwać ogień z broni lufowej kalibru 23 mm i 14,5 mm oraz oczywiście 7,62 mm." - podkreślił Jessie Farrington. W przetrwaniu na polu walki mają też pomagać maszynie dwa potężne silniki General Electric T700-GE-701C o mocy 1890 KM każdy, które umożliwiają kontynuowanie lotu po utracie jednej jednostki napędowej. A sensory umożliwiają wykrycie i zaatakowanie wrogich wojsk zanim one zdążą wykryć śmigłowiec Apache. 

Oferowany Polsce w ramach programu śmigłowiec Boeing AH-64E Apache Guardian to zaawansowana modernizacja wersji „D”, uznana za odrębny model. Na wyposażenie śmigłowców trafiły nowe kompozytowe łopaty wirnika, a także nowe przekładnie i głowice pozwalające m.in. na zwiększenie prędkości. Zmodernizowano również elektronikę i oprogramowanie. Guardian otrzymał radar Longbow typu AESA oraz zmodyfikowany układ optoelektroniczny M-TADS/PNVS (ang. Modernized Target Acquisition Designation Sight/Pilot Night Vision Sensor), charakteryzujący się wyższą rodzielczością.

Dodano również możliwość, kierowania przez załogę śmigłowca lotem bezzałogowych statków powietrznych, dzięki specjalnemu monitorowi, który w czasie rzeczywistym pokazuje obraz z drona. Standardową bronią maszyny są rakiety Hellfire II w różnych wersjach, których śmigłowiec może przenosić 16 sztuk.  

Maszyny AH-64E Apache Guardian są obecnie użytkowane przez USA i Tajwan. Ich kolejnymi użytkownikami mają być także Indonezja, Arabia Saudyjska i Korea Południowa. 

 

Reklama