Sie ma! Jak pozostałe, tak i XXI finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był organizowany w Elblągu przy współudziale żołnierzy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz jednostek wojskowych Garnizonu Elbląg.
Bo jak mogło by być inaczej? Nasi żołnierze mają także wielkie serca otwarte na pomoc innym. Pod mundurami zawsze jest wiele troski, ciepła i ludzkich uczuć. Udowodniliśmy to już nie raz.
W XXI Finale żołnierze z dywizjonu przeciwlotniczego 15. Pułku Przeciwlotniczego, 16. batalionu remontowego, Dowództwa 16. PDZ oraz 16. batalionu dowodzenia towarzyszyli niepełnoletnim wolontariuszom, kwestującym na ulicach Elbląga. Na głównej scenie, przed symbolicznym już „światełkiem do nieba”, zlicytowaliśmy maskotkę 16. Dywizji – misia „Szesnastka”, który wspomógł konto WOŚP o kwotę 500 zł. A zanim rozbłysło tegoroczne „światełko do nieba”, na scenie pokrojony został olbrzymi, orkiestrowy tort. A kroili go organizatorzy i współorganizatorzy – w tym przedstawiciele 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Także w miastach garnizonowych, w których stacjonują jednostki 16. PDZ nasi żołnierze towarzyszyli wolontariuszom, przygotowali grochówkę i ciepłą herbatę, pomogli przygotować sceny i zabezpieczenie logistyczne finałów. Kwestowali także osobiście dowódcy naszych jednostek i ich przedstawiciele. Odbyły się pokazy sprzętu wojskowego, występy zespołów artystycznych, działających przy klubach i w jednostkach oraz wiele innych pokazów. Tak było w Giżycku, Braniewie, Morągu, Orzyszu, Bartoszycach, Wesołej, Siedlcach, Zamościu, Chełmie i Elblągu.
XXI Finał WOŚP to już historia – ale żołnierze 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej będą grać także w kolejnych Finałach – i tak do końca świata i dzień dłużej.
mjr Zbigniew Tuszyński
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie