Siły zbrojne
Wzmocnienie sił francuskich w Nigrze
Francja wyśle do Nigru dodatkowy kontyngent złożony z 50-80 żołnierzy służb specjalnych, który będzie dyslokowany w pobliżu granicy tego kraju z Mali – zapowiedział w sobotę francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian, który złożył wizytę w Niamey.
O wzmocnienie francuskiej obecności wojskowej w Nigrze zwrócił się prezydent Mahamadou Issoufou, który w sobotę rozmawiał z francuskim ministrem obrony.
Jednostka łączności i wsparcia operacyjnego (DLAO) z Francji będzie stacjonować w regionie Tillaberi na zachodzie kraju. Jej misja rozpocznie się już za trzy dni.
Jak podkreśla agencja AFP, na pograniczu Mali i Nigru wzmogła się w ostatnim okresie działalność ugrupowań terrorystycznych przenikających z Mali, w tym – bojowników z ruchu na rzecz jedności dżihadu w Afryce zachodniej. W środę w pobliżu Tillaberi doszło do ataku na jednostkę wojskową, w wyniku którego śmierć poniosło 15 żołnierzy.
Francuski kontyngent sił specjalnych będzie wyposażony w środki kontroli przestrzeni powietrznej i samoloty dla zapewnienia wsparcia wojskom lądowym Nigru.
Jednostki francuskie uczestniczące w operacji "Barkhane", w sile 4 tys. żołnierzy, stacjonują w stolicy Nigru, Niamey. Prowadzą operacje antyterrorystyczne w Mali, Nigrze, Czadzie i Burkina Faso.
W Nigrze dysponują one czterema myśliwcami Mirage 2000 i pięcioma dronami Reaper, dzięki którym pozyskują informacje o sytuacji w całym regionie.
pit
Postkolonialna polityka. Dotyczy wszystkich to prawie krajów Zachodniej Europy. Pilnują swoich interesów. Z terroryzmem to już inna sprawa.