Siły zbrojne
Wojsko zleca naprawę żurawi w WZT
1.Regionalna Baza Logistyczna udzieliła zamówienia naprawę urządzeń dźwigowych D-35 oraz TD-50 na wozach zabezpieczenia technicznego WZT-2 i WZT-3 gliwickim zakładom mechanicznym „BUMAR – Łabędy” SA.
Przedmiotem zamówienia jest usługa naprawy sprzętu w celu zapewnienia utrzymania sprawności technicznej wozów zabezpieczenia technicznego WZT-2, WZT-3 w zakresie użytkowania urządzeń dźwigowych D-35 i TD-50. Wartość zamówienia określono na 2,6 mln PLN, z VAT. Było ono prowadzone w ramach procedury negocjacyjna bez publikacji ogłoszenia o zamówieniu, a kryterium udzielenia zamówienia była tylko cena.
Czytaj też
Wniosek został także umotywowany tym, że "wozy zabezpieczenia technicznego WZT-2, WZT-3, jak również ich integralne urządzenia dźwigowe D-35, TD-50 zostały zaprojektowane z przeznaczeniem dla Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej przez Zakłady Mechaniczne „BUMAR-Łabędy" SA. Zakłady Mechaniczne „BUMAR-Łabędy" SA posiadają uprawnienia w zakresie wytwarzania, napraw i modernizacji żurawi D-35, TD-50 w WZT-2, WZT-3 potwierdzone przez Wojskowy Dozór Techniczny, a jednocześnie są jedynym właścicielem dokumentacji technicznej i remontowej ww. sprzętu. ZM BUMAR-Łabędy SA nie udzieliły w latach ubiegłych praw do wytwarzania, modernizacji i napraw innym podmiotom".
WZT-3 bazuje na podwoziu czołgów T-72, natomiast WZT-2 bazuje na T-55. Te drugie są wciąż w służbie, gdyż Wojsko Polskie dysponuje zaledwie około 30 wozami WZT-3, co nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb wszystkich jednostek wyposażonych w czołgi T-72/PT-91. WZT-2 są też używane poza Siłami Zbrojnymi RP, w jednostkach Kolejowego Ratownictwa Technicznego. Obecnie prowadzone są prace nad pozyskaniem nowego typu WZT w ramach programu Kajman, które mają pozwolić na wycofanie WZT-2.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie