Reklama

Wojsko Polskie buduje fortyfikacje dla Krabów i K9

Przygotowane umocnione stanowisko dla artylerii samobieżnej.
Przygotowane umocnione stanowisko dla artylerii samobieżnej.
Autor. 1. Mazurska Brygada Artylerii

Na profilu w mediach społecznościowych 1. Mazurskiej Brygady Artylerii, zaprezentowano przygotowane fortyfikacje dla armatohaubicy samobieżnej.

Reklama

Na opublikowanych fotografiach widać przygotowaną fortyfikację (działobitnię) dla armatohaubicy samobieżnej (być może tego typu fortyfikacja może być uniwersalna, i stosowana także dla wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i moździerzy samobieżnych). Z tego co widać na zdjęciach, fortyfikacja składa się ze stanowiska dla armatohaubicy samobieżnej, okopów oraz schronów.

Należy pochwalić inicjatywę dowódcy i żołnierzy 1. Mazurskiej Brygady Artylerii, budowa tego typu fortyfikacji dla różnego rodzaju sprzętu wojskowego, powinna być stałym punktem programu różnych ćwiczeń wojskowych.

Budowa fortyfikacji polowych dla artylerii samobieżnej.
Budowa fortyfikacji polowych dla artylerii samobieżnej.
Autor. 1. Mazurska Brygada Artylerii

Oczywiście przedstawiona fortyfikacja jest jednym z pierwszych ćwiczeń w tworzeniu takich fortyfikacji i w ramach dalszych szkoleń, projekt może być dalej rozbudowywany oraz udoskonalany. Może dobrym pomysłem byłoby przygotowanie całego portfolio projektów tego typu fortyfikacji polowych dla różnych pojazdów.

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (8)

  1. KrzysiekS

    Oficerowie jadąc na poligon śpią w hotelu. Żeby okopać pojazd używa się ciężkiego sprzętu (Na pewno będzie ogólnodostępny w razie W). Żołnierzy (w małych grupach w drużynie każdego jak robią to Ukraińscy żołnierze w dobrych jednostkach) nie szkoli się z samopomocy (sobie czy koledze) tylko liczy się na specjalistów wyszkolonych ITP. NAPRAWDĘ TAK BĘDZIE WYGLĄDAĆ WOJNA. Wątpię mamy źródło pod bokiem. Polaków którzy tam byli dlaczego nie korzystamy z ich doświadczeń i uwag?

  2. Prezes Polski

    Ale to jest na serio? Kupujemy haubice samobieżne o dużej mobilności, żeby mogły szybko zająć stanowisko, wystrzelić kilka razy i szybko je opuścić, a tu ktoś wyobraża sobie, że będzie siedział w ziemiance, gotował kartofle, a koledzy w tym czasie będą strzelać?

    1. Dudley

      Dlaczego uważasz że inni są równie inteligentni jak ty? Od kiedy to zadania ogniowe wykonuje się z miejsc czasowej dyslokacji? Z takiego miejsca jak to, się nie strzela, opuszcza się je do wykonania zadania, a po jego wykonaniu do niego się wraca.

    2. ciężkie_czasy

      Drony mają coraz większy zasięg. Moim zdaniem pojazdy wycofujace się z akcji również powinny być zabezpieczone przez fortyfikacje, nawet gdy wyjeżdżają z obszaru oddziaływania najnowszej artylerii

  3. XXL

    Zawsze to taniej niż zakup "BELBERYSA". A WP wie jak robić oszczędności.. Ich decyzje są zawsze trafne i przemyślana.

  4. Tani2

    Ktoś jest krejzi ,jak spadnie deszcz to to działo nie wyjedzie. Działobitnie kopie się dla habet. Okopy się kopie dla obrony a nie dla ukrycia załogi.

    1. user_1050711

      @Tan2. Tu akurat nie masz racji. Musisz założyć, że dron, czy w niedalekiej przyszłości także satelita ZAWSZE zauważy czołg/Kraba, który po oddaniu serii strzałów wjeżdża do kryjówki, pod pokrycie maskujące. Co jednak nie ma przekazywać informacji w którym miejscu dany pancerz zaparkował. Czyli w żadnym razie nie prosty wykop, niemniej wykop, przykryty najlepszymi tkaninami. Oraz w żadnym razie nie prosty wykop, nieosłonięty także wewnątrz do którego po prostu wleci dron, choćby aby pokazać kolejnemu dronowi miejsce wybuchu na pancerzu. Innymi słowy - nie mogę skomentować tego, co pokazuje ta tutaj fotografia, gdyż redkacja mogłaby takiego komentu nie przepuścić.

    2. Tani2

      User teoretycznie masz rację ,ale przeczytaj tekst. Działobitnia to stanowisko ogniowe działa . Do tego te prace ziemne są widoczne z kosmosu . Więc ja bym kupił za tą forsę systemy antydronowe i habety. I jeszcze raz tej medium mamy za dużo a nie mamy 105mm ja tego nie rozumiem powinien być rozwój zrównoważony. Jak u ruskich.. Lekka haubica jest do tego do czego nie jest medium..

  5. user_1050711

    Nie mnie projektować jak powinna wyglądać kryjówka Kraba, w epoce wszędobylskich dronów. Ale jedno co wiem na pewno, to że nie tak. No chyba, że żołnierze nudzą się i chodzi wyłącznie o zajęcie im czasu.

    1. DanielZakupowy

      Na 50-60 km to twoje drony nie są "wszędobylskie" xD

  6. 1stLogisticBrigadeBydgoszcz

    Przecież to staromodne. Artyleria powinna być jak najbardziej mobilna

    1. DBA

      Chyba nie wszyscy tak uważają. Pewnie spodobają się te cuda politycznym twórcom "tarczy wschód"

    2. Dudley

      Czy kiedykolwiek będzie równie mobilna co dron np. FPV? Jeśli nie, to jak zamierzasz chronić działa w miejscach czasowego rozlokowania, gdy nie jest to hala czy inny budynek zdolny pomieścić działo? Maja stać na a parkingu? Przecież to jest stanowisko w budowie ma być nie widoczne dla satelitów i dronów , przynajmniej z większej odległości.

  7. Romek40

    bardzo ładne te okopy wznacniane brzozowym drewnem, ale mamy XX!w !!!!

  8. Eee tam

    Kiedyś do takich obiektów nawet nie wolno się było zbliżać z aparatem dziś radośnie zdjęcia tego sami zamieszczają w necie. Przyszło nowe

Reklama