Reklama

Siły zbrojne

Wojsko kupuje mundury za 150 mln zł. Jedna czwarta trafi do chińskich producentów

Fot. st. szer. Łukasz Kermel/17WBZ
Fot. st. szer. Łukasz Kermel/17WBZ

Przetargi na ponad pół miliona mundurów dla Wojska Polskiego został właśnie rozstrzygnięty przez 2 Regionalną Bazę Logistyczną z Warszawy. Łączna wartość to prawie 150 mln zł. 38,5 mln zł, czyli ponad jedna czwarta, trafi do konsorcjum reprezentującego w Europie wielkie chińskie koncerny. Produkują one mundury Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, ale też odzież marek takich jak Zara czy Calvin Klein.

Przetarg na mundury polowe wz. 2010, letnie mundury polowe wz. 2010 dla wojsk lądowych oraz letnie i zimowe mundury ćwiczebne wz. 2010 marynarki został rozpisany w styczniu bieżącego roku i obejmuje dostawy w latach 2014-2016. Był to najbardziej kosztowny element większej partii zakupów odzieży i oporządzenia o łącznej wartości blisko ćwierć miliona złotych. Podpisane umowy dotyczą łącznie dostaw 567 tys. mundurów, podzielonych na 8 zadań. Całkowita wartość kontraktów wraz z podatkiem VAT to 147,11 mln zł.

Jeśli chodzi o 13, 5 tys. mundurów ćwiczebnych marynarki wojennej wz. 2010 i taką samą liczbę mundurów letnich, to dostawy zrealizuje Spółdzielnia Inwalidów ELREMET z Białej Podlaskiej. Trafi do niej 7,504 mln zł, czyli najmniejszy fragment z ogromnego przetargu.

Większość z kontraktów i pięć z ośmiu zadań zrealizuje konsorcjum następujących firm: PHPU IMA ZPCHR I. Szumańska-Wrona i M. Wrona Sp. j.; Zakłady Odzieżowe "WYBRZEŻE" Spółdzielnia Inwalidów Gdynia; Spółdzielnia Inwalidów ELREMET w Białej Podlaskiej. Do firm tych trafiły zamówienia na 112 tys. mundurów polowych wz. 2010 i 270 tys. tego samego wzoru w wersji letniej. Łączna wartość tych umów to 84,12 mln zł.

Najciekawszy jest jednak trzeci zwycięzca. 38,479 mln zł trafi do konsorcjum UNIFEQ Europe Sp. z o. o. i chińskich gigantów odzieżowy: Ningbo Evergreen Knitting Co. oraz Zhenjiang Xinjian Textile Inc. Konsorcjum zdobyło jedno zadanie, obejmujące dostawę 158 tys. mundurów wz. 2010 w latach 2014-2016.

UNIFEQ Group składa się z dwóch firm partnerskich: UNIFEQ Europe i UNIFEQ China. Jest to międzynarodowa korporacja oferująca produkty z zakresu zunifikowanej odzieży dla służb mundurowych i sił zbrojnych, plecaków, oporządzenia, śpiworów itp. Oczywiście w tym zakresie reprezentuje przede wszystkim producentów z Chin. W przetargu dla Wojska Polskiego UNIFEQ współpracuje z dwoma producentami z Państwa Środka.

Ningbo Evergreen Knitting Coroporation to firma znajdująca się w Strefie Rozwoju Zagranicznego Fenghua, na wschodzie Chin. Zakłady tego producenta pracują m. in. na potrzeby stu międzynarodowych marek odzieżowych, takich jak Zara, Calvin Klein, Disney czy Tesco. 

Zhenjiang Xinjian Textile Inc jest natomiast producentem materiałów tekstylnych. Firma od 1998 roku wytwarza materiał z nadrukiem kamuflażowym dla chińskich sił zbrojnych, żandarmerii  i służb porządkowych. Od bieżącego roku do swojej oferty będzie mogła dołożyć również materiał w polskim schemacie kamuflażu.

Uzyskanie znaczącego kontraktu na rzecz polskich sił zbrojnych to dla chińskich producentów istotny krok w walce o rynek europejski. Na tyle, że UNIFEQ niezwłocznie po upublicznieniu tej informacji umieścił ją na pierwszej stronie swojej witryny internetowej. Jest to też jedyna informacja na temat podpisanych kontraktów jaka znalazła się na tej stronie. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (30)

  1. kw

    trochę odgrzewam temat ale jak tam chińskie mundury, chyba miały być dostarczone do końca października. Więc na pewno już wiadomo coś o ich jakości.

  2. Fgz

    Szkoda tylko że nikt nie napisał gdzie pozostałe firmy produkują swoje zamówienia. Bynajmniej nie jest to Polska, działają tak jak wszystko w tym kraju. Oficjalnie co innego realnie co innego.

  3. ppp

    A 3/4 do Serbii i Bośni, bo tam produkują "Polscy" producenci...

  4. wp

    I bardzo dobrze, mundury produkowane przez te dwie polskie firmy to zwykły szajs i szmelc. Po kilku praniach mundur jest jak stara szmata. Kiedyś firma Kama robiła w miarę dobry mundur ale …. Polscy producenci to kanciarze naciągający wojsko na olbrzymie sumy.

    1. Thomas de Groos

      Inna rzeczą jest uszycie, i konstrukcja, a inna rzeczą jest materiał z jakiego się szyje. Dobrze skrojony garnitur może być z najlepszej angielskiej wełny, albo z poliestru. A jakość i trwałość? dzieli je przepaść. Dlatego sedno leży w całości.....

  5. Scrapp

    Mundury mundurami, ale niech w końcu zaczną zamawiać kamizelki taktyczne w systemie MOLLE, bo te obecnie użytkowane to wstyd aż na tle innych państw NATO.

  6. Scottie

    Mundury wzór 2010 to jakaś pomyłka, Polski Żołnierz wygląda w nim jak ubogi chłop pańszczyźniany. Wstyd, można było przy okazji wprowadzić nowy wzór munduru z projektu polski żołnierz przyszłości.

    1. BS

      Nie jest tak źle, choć mogło być lepiej. W porównaniu do poprzedników jest skok jakościowy i ergonomiczny. A szanse na nowy kamuflaż zostały pogrzebane beznadziejną argumentacją.

  7. Yhy

    Moze u Hugo Bossa zamowimy te mundury? Jak dawac zlecenia byle komu to juz jedzmy po bandzie....

    1. BS

      HG już kiedyś dla kogoś mundury produkował...

  8. paco

    Nie jakość a cena wygrała. Żołnierz polski będzie miał sporo problemów z tymi mundurami. Chinole wchodzą wszędzie, reprezentowani przez pazerniaków polskich, którzy mataczą że to nasza produkcja. Za chwilę kupimy chińskie namioty, kamizelki, hełmy, buty itd. Tyle że to niby polskie konsorcja je nam sprzedają, wytwarzając u nas, co jest bzdurą totalną. MON powinien zacząć ostro weryfikować tych "producentów" bo spieprzy totalnie każdy zakup!

    1. BS

      Materiał musi spełniać specyfikację zamawiającego, więc pewnie będzie sporo kombinowania.

  9. jang

    podobno w ramach kontraktu dostaniemy z Chin offset. Znaczy know-how wprowadzania nici do igły...oraz technologię cerowania gaci ogólnowojskowych

  10. Piotr

    Skandal to użycie starego wzoru maskowania,gdy nadarza się jedyna na najbliższe lata okazja wymiany go na nowoczesny i dopasowany do dzisiejszych standardów

    1. rabarbarus

      Mamy bardzo skuteczy w naszych warunkach wzór maskowania. Dlaczego mielibyśmy powtarzać trendy? Czy jakby wzór był pikselowy lub nawiązał do multicam, to byłoby znacząco lepiej? Bo modnie?

  11. wkurzony

    W razie powtórki akcji Rosjan (na Krymie) w Polsce, mundury już Rosjanie mają! Bezmyślność decydentów w Polsce przeraża! Cytat z Lenina : Kapitalista sprzeda nam sznur na którym go powiesimy!

    1. dd

      a jakby nie zlecac tego chinczykom to by nie mieli ? malo zdjec munurow w sieci, malo do kupienia na allegro ?

    2. rabarbarus

      Na KRymie Rosjanie nie przebierali się w mundury Ukraińców. Założyli swoje i odpruli naszywki. Zresztą żadnym problemem nie byłoby zdobycie partii polskich mundurów do działań dywersyjnych także i dzisiaj...

  12. podbipięta

    Miałem amerykański Tiszert . Materiał porządny, metka jeszcze porządniejsza. US Army pare prań i się rozflaczył. 80zł. A chińskiego badziewia po 30zł. sprać nie mogę.

  13. Teofil

    Dziwi mnie to ze dopuszczamy do tego kontraktu Chinczykow. Uwazam, ze pieniadze budzetowe powinny zasilac polskich producentow, nie zas dotowac Chinczykow. Ktos przetargi postawil na glowie. I to producentow wytwarzajacych na miejscu, a nie naszywajacych metki.

    1. BS

      Nie ma przepisów zabraniających brać udział w przetargach oferentom spoza PL i EU. Jako, że nie był to przetarg o szczególnym znaczeniu dla obronności państwa to każdy mógł w nim startować

  14. Dier

    Ktoś tam zapewne dostał dobrą łapówę. He wojsko podobnie jak rząd samo sie wyżywi.

    1. BS

      Po co łapówa? Wystarczyło dać niższą cenę.

  15. Legion

    Mundury dla WP szyte w chinach to do cholery ma niby być!

    1. BS

      Kapitalizm.

  16. dddd

    Czy ja wiem czy to zle ? i tak wiekszosc zmaowienia trafila do firm Polskich, przynajmniej jest jakas konkurencja, bedzie mozna tez porownac jakos wykoanania naszch firm i zagranicznych. Amerykanie czesc wyposazenia tez maja made in china.

    1. BS

      Nie mają. Wojsko musi kupować sprzęt zgodny z Berry Amendment.

  17. stepford

    Polska to już tylko napis

  18. gaciowy z JW

    Już w tym roku miały być koszule z Bangladeszu, tylko fabryczka poszła z dymem, ale o tym się już nie pisze.

  19. STRZELEC

    W SZ RP żołnierze tak intensywnie ćwiczą i pracują, że musza zmieniać mundurki bo się niszczą, bo też się moda zmienia. Szmaciane wojsko, tylko by się stroiło.

  20. Jack Bauer

    A polskich pracowników NFM do pośredniaka. O takim standardzie niech sobie polscy żołnierze pomarzą.

  21. mrcnsc

    "Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie " - swieże ale już klasyk

  22. ss

    158 tys. mundurów chińskich kosztuję połowę tego co 400 tysięcy mundurów (w tym 112 tysięcy jak chińskich). Jeżeli jest tu jakaś oszczędność to mizerna, mało tego pozorna. A gdzie podatki, gdzie miejsca pracy? W Chinach.

  23. Drzewica

    Polskie władze systemu Tuska konsekwentnie budują bezrobocie w kraju zlecając co się da zagranicznym wykonawcom i konsekwentnie niszczą resztki byłej polskiej potęgi włókienniczej kupując materiały u obcych. Demontaż Państwa "Polska" trwa!

  24. Obserwator

    Widocznie jest to tak wysokozaawansowana technologia, że musimy zlecić produkcję za granicą. Oby kamuflaż nie został na skórze.

  25. dddd

    Czy ja wiem czy to zle ? i tak wiekszosc zmaowienia trafila do firm Polskich, przynajmniej jest jakas konkurencja, bedzie mozna tez porownac jakos wykoanania naszch firm i zagranicznych. Amerykanie czesc wyposazenia tez maja made in china.

Reklama