Reklama

Wojsko kupi samochody. SUVy i o podwyższonym standardzie

SOP, limuzyna, SUV, ŻW
Wojsko planuje zakup m.in. samochodów o podwyższonym standardzie oraz SUV.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

3.Regionalna Baza Logistyczna ogłosiła przetarg na dostawę nowych samochodów cywilnych. Jednostka poszukuje trzech rodzajów samochodów: osobowych, o podwyższonym standardzie oraz SUVów. Pojazdy muszą spełniać konkretne wymagania dotyczące mocy silnika, czy emisji spalin.

Ogłoszony przetarg został podzielony na trzy zdania. Pierwsze dotyczy samochodów osobowych o nadwoziach sedan albo liftback, które posiadają silniki o mocy przynajmniej 103 kW. Pojazdy muszą ponadto spełnić takie wymagania, jak bagażnik o pojemności 450 litrów, 5 miejsc siedzących oraz być wyposażone w automatyczną skrzynię biegów. Co ciekawe określony został także minimalny rozstawu osi, który wynosi 2 770 mm. Wojsko chce pozyskać minimum cztery takie samochody, a opcjonalnie maks. 20.

Reklama

Drugi zadanie dotyczy samochodów o podwyższonym standardzie (także z nadwoziami sedan lub liftback). Powinny one być wyposażone w silniki o mocy minimum 140 kW oraz opcjonalne podgrzewanie foteli, co ma być dodatkowym atutem pojazdów w przetargu. W samochodach tej kategorii, bagażniki muszą mieć o 30 litrów większą pojemność niż we wcześniej opisanych. Ich minimalny rozstaw osi musi wynosić już więcej, bo 2 800 mm. 3. RBLog również w tej kategorii chce pozyskać minimum cztery sztuki, a opcjonalnie z możliwością zakupu 20.

Trzecie zadanie dotyczy aut typu SUV, w liczbie przynajmniej sześciu sztuk, a opcjonalnie również jak w przypadku pozostałych pojazdów - 20. Te samochody również powinny mieć jednostki napędowe o mocy minimum 140 kW. Premiowana ma być opcjonalna możliwość załączenia napędu 4x4, co pozwala nam się domyślać, że auta mogą być wykorzystywane także do dojazdów na poligonach. Co do wymagań takich jak pojemność bagażnika, czy rozstawu osi, są one takie same jak dla sedanów lub liftbacków bez podwyższonego standardu.

Czytaj też

Wszystkie poszukiwane samochody muszą spełniać takie same wymagania w zakresie układu klimatyzacji - automatyczna, minimum dwustrefowa; normy emisji spalin - Euro 6, posiadać opony nie starsze niż 12 miesięcy, a dostawca musi również zagwarantować okres gwarancji na wszystkie egzemplarze nie krótszy niż 24 miesiące. Przetarg wymaga, również od chętnych dostarczenia pojazdów (wcześniej już zarejestrowanych) do składu wojskowego w Stężycy, przy ulicy Dęblińskiej 149. Potencjalny wykonawca będzie, także zobowiązany do przeszkolenia po jednej osobie do obsługi każdego z pojazdów.

Patrząc na specyfikację pojazdów, można przypuszczać, że będą służyć do przewozu ważnych osób w wojsku. W przetargu 3. Regionalna Baza Logistyczna podkreśliła jasno, że ”dostarczone pojazdy muszą być nowe, pierwszej kategorii , wolne od wad fizycznych i prawnych, nieużywane i nieregenerowane”.

Czytaj też

Reklama
WIDEO: Amerykańsko-brytyjska "packa na drony" w Polsce
Reklama

Komentarze (10)

  1. ordinary soldier

    Ojej. To w SWZ nie przewidziano parasola we drzwiach kierowcy? Jak to tak?

  2. Lord of Cumshot

    A po co im takie luksusowe auta które ugrzęzną od razu po wjechaniu na poligon? Można było ogłosić przetarg na wyremontowanie kilku Honkerów i będzie to kosztować mniej niż jedna limuzyna.

    1. ordinary soldier

      Honkery? Raczysz żartować? Przed sześciu laty miałem okazję wysłać takowy pojazd do naprawy głównej. Wykonawca ze Starachowic. Naprawa pochłonęła przeszło 96 000 zł a efekt mizerny. Wizualnie wszystko wyglądało całkiem nieźle ale pod względem sprawności technicznej - ZERO. Te pojazdy rolnicze rodem z minionej epoki nigdy nie nadawały się dla wojska.

  3. Pegaz

    Trzeba było brać toyotę tundra i nie było by problemów na poligonie

  4. Patryk.

    Po co w komentarzach ironizujecie? Takie osobówki też są potrzebne. Zamówienie jest bardzo małe, wymagania bez wodotrysków - a właściwie żadne.

  5. szczebelek

    Tragedia...

  6. x0Czarny0x

    Niech sobie oficerowie i generałowie wyremontują kilka Honkerów i sobie nimi jeżdżą.

  7. Granat

    Wymagane jest żeby wszystkie plecaki do bagażnika się zmieściły i wóz ma szybko do granicy dojechać.

  8. Andybuba

    W takich wozach armia będzie wyglądać zdecydowanie poważniej.

  9. czerw

    Obawiam się, że SUV 4x4 to tylko po to, żeby z zaśnieżonego parkingu wyjechać, a nie na poligon dojechać...

    1. chąśnik

      No i po to, żeby sąsiad widział czym się jeździ. Kiedyś straż pożarna zrobiła przetarg, w którym rozstaw osi pasował tylko do jednego modelu samochodu.

  10. XXL

    Boso, ale w ostrogach. Wojska nie stać na BWP, ale na limuzyny jak najbardziej.

Reklama