Siły zbrojne
Włosi zmodernizują sprawdzone na Ukrainie haubice
Włoski Sztab Generalny Wojsk Lądowych planuje zmodernizować część posiadanej floty holowanych armatohaubic FH70 kal. 155 mm. Ulepszenia miałyby objąć 54 egzemplarze tej sprawdzonej m.in. na Ukrainie konstrukcji.
Modernizacja miałaby objąć dwa kluczowe dla FH70 aspekty: mobilność oraz celność prowadzonego ognia. W przypadku pierwszego parametru planuje się zastosowanie nowego powerpacka z silnikiem o mocy 40 kW, zwierającego podzespoły dostępne na rynku (tzw. off-the-shelf), który pozwoli na osiągnięcie ponad 15 km/h przez FH70. Armatohaubice otrzymają w ramach tego także pomocniczą jednostkę prądotwórczą (APU) pozwalającą na szybkie uruchomienie całego systemu oraz krótkotrwałe przemieszczanie się lub zmianę ustawienia bez konieczności uruchamiana silnika spalinowego. W przypadku poprawy celności ognia planuje się montaż niezależnego system nawigacji, kierowania i zarządzania uzbrojeniem LINAPS oraz radaru służącego do pomiaru prędkości wylotowej pocisków. Łączna kwota przeznaczona na wspomniane prace ma przekroczyć 20 mln euro.
Czytaj też
The Italian army is looking to modernise 54 of their FH-70’s, this upgrade intends to improve their mobility by having a new power pack based on a 40kw diesel engine. They also intend to improve the accuracy while firing by procuring LINAPS as well as MVR kits for the FH-70. pic.twitter.com/F1f15eTzAz
— A-129 Mangusta (@NichoConcu) August 7, 2023
Czytaj też
FH70 to holowana armatohaubica opracowana wspólnie przez Wielką Brytanię, Niemcy i Włochy. Co ciekawe, obecnie największym użytkownikiem tej broni jest Japonia, która podjęła się licencyjnej produkcji, natomiast zarówno wojsko niemieckie, jak i brytyjskie wycofały już ten system artyleryjski ze służby. Donośność jej określa się na 24-30 km, w zależności od użytej amunicji. Armatohaubica jest zwykle holowana przez 5-tonową ciężarówkę, która przewozi również załogę i amunicję. Jest również wyposażona we własny system napędowy, który pozwala na poruszanie się na krótkich dystansach bez ciągnika artyleryjskiego i szybkie zmiany stanowiska. Obecnie są one na wyposażeniu armii m.in. Japonii, Włoch, Estonii, Maroka, Ukrainy czy Arabii Saudyjskiej.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie