Reklama

Siły zbrojne

Wielkopolscy terytorialsi trenują Polaków

Autor. 12. WBOT

Blisko sto osób stawiło się na poligonie w Biedrusku, by zobaczyć, jak wygląda wojsko od środka. To już drugi termin „Trenuj z wojskiem wiosna- lato” prowadzony przez 12. Wielkopolską Brygadę Obrony Terytorialnej.

Reklama

Jak przekazała por. Anna Jasińska-Pawlikowska, instruktorzy z wielkopolskiej „Dwunastki" przygotowali szereg zajęć, jak: budowa broni, strzelanie z karabinka MSBS Grot amunicją UTM, rzut granatem, podstawy pierwszej pomocy medycznej i wiele innych zagadnień, by zaznajomić uczestników szkolenia z wojskiem. Ćwiczący mieli okazję zadać pytania i poznać podstawy survivalu, czy topografii.

Reklama
Autor. 12. WBOT
Reklama

Zajęcia rozpoczął szef sztabu 12. WBOT – ppłk Tomasz Woźniak, który powitał wszystkich na poligonie w Biedrusku:

Jako 12. WBOT po raz drugi organizujemy „Trenuj z wojskiem”. Tym razem gościmy w innym miejscu, ale przygotowaliśmy dla Was równie atrakcyjne zajęcia. Miło mi, że choć dziś pierwszy dzień wakacji, tak licznie Państwo dopisali. Mam nadzieję, że będzie to dla Was przyjemny czas.
ppłk Tomasz Woźniak
Wraz z żoną, przymierzaliśmy się już dwa razy do wzięcia udziału w „Trenuj z wojskiem”. Uważam, że to był dobrze spożytkowany dzień. Nauczyliśmy się sporo nowych umiejętności jak np. wyznaczanie północy, rozpalanie ogniska za pomocą krzesiwa, udzielanie pierwszej pomocy, czy strzelanie
Maciej, uczestnik „Trenuj z wojskiem wiosna - lato

Podczas szkolenia uczestnicy zostali podzieleni na sekcje. Każdej z nich towarzyszył „duch" – żołnierz, który od początku, aż do końca szkolenia towarzyszył grupie, przeprowadzał przez punkty szkoleniowe i dbał o jej bezpieczeństwo. Uczestnicy mieli także okazję w ramach przerwy śniadaniowej spróbować wojskowych racji żywnościowych. Trening zakończył się wręczeniem certyfikatów i pamiątkowego zdjęcia przez kierownika zajęć. To był gorący i długi dzień, więc na koniec o uzupełnienie kalorii u uczestników zadbali logistycy, którzy zapewnili wojskową grochówkę i kiełbasę z grilla.

Autor. 12. WBOT

Ideą kampanii „Trenuj z wojskiem wiosna – lato", jest zapoznanie chętnych z podstawowymi umiejętnościami wojskowymi i obronnymi

Reklama

Komentarze (2)

  1. Franek Dolas

    DIM takich rzeczy i wielu innych dzieciaki powinny się uczyć w szkołach średnich i zawodawych a nawet ostatnich podstawowych kiedyś to nazywano przysposobieniem obronnym. Równie ważną a nawet ważniejszą rzeczą jest przygotowanie fizyczne i dobrą kondycja. No ale jeżeli zajęcia z wf są piątym kołem u wozu i dzieciaki są z nich zwalniane z byle ale bez powodu przez rodziców to w przyszłości będziemy mieć społeczeństwo inwalidów po trzydziestce niezdolnych do niczego zwłaszcza do walki.

  2. DІM

    Zamiast uprawiać harcerkę z lat 80 i szukanie północy według mchu można było pokazać uczestnikom, że istnieją bezpłatne aplikacje map (OpenStreetMap Android), które do działania nie potrzebują dostępu do sieci ani logowania się na żadne konto. Wystarczy pobrać pliki map, na przykład ogólną mapę świata i bardzo szczegółową mapę Polski. Każdy współczesny telefon oprócz GPS ma też magnetometr (inaczej: kompas elektroniczny). Spoglądając na mapę, nawet raz na 5 czy 10 minut można dużo szybciej wydostać się z problemów niż szukając po której stronie drzewo jest zielone. Zamiast uczyć smyrania krzesiwa lepiej było powiedzieć jak z użyciem saperki wykopać bezpieczne ognisko w stylu "dakota fire pit", które emituje b. mało dymu a w razie problemów (np. dron na niebie) może być zgaszone w ciągu dwóch minut.

Reklama