Reklama

Siły zbrojne

USA wyślą dodatkowych 200 żołnierzy do Syrii

Fot. U.S. Army
Fot. U.S. Army

Amerykański sekretarz obrony Ashton Carter poinformował w sobotę, że USA wyślą do Syrii dodatkowo 200 żołnierzy, aby wesprzeć siły lokalne w odbiciu z rąk tzw. Państwa Islamskiego (IS) Rakki. Miasto to jest bastionem IS w Syrii. 

"USA rozmieszczą dodatkowo w Syrii 200 żołnierzy, w tym siły specjalne, jednostki szkoleniowe i doradców" - powiedział szef Pentagonu na forum bezpieczeństwa regionalnego w Manamie, stolicy Bahrajnu.

Siły te dołączą do 300 żołnierzy amerykańskich sił specjalnych rozmieszczonych w Syrii, w celu wsparcia Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF), sojuszu kurdyjskich i arabskich ugrupowań zbrojnych prowadzących operację odbicia Rakki.

Od czasu utworzenia na początku 2015 roku, SDF przejęły z rąk IS duże połacie terytorium wzdłuż syryjsko-tureckiej granicy i zmusiły tę dżihadystyczną grupę zbrojną do wycofania się na obszar w promieniu 30 km od Rakki.

PAP - mini

 

Reklama

Komentarze (3)

  1. xXx

    Amerykanie mają swoje lotnisko u Kurdów. Nie mają oficjalnie żołnierzy tylko wynajmują firmę z najemnikami która rekrutuje byłych żołnierzy USA. Pentagon ma dziurę w budżecie bo byli generałowie co maja układy pozakładali prywatne armie i USA ich wynajmuje do wprowadzania demokracji. Korzyści obopólne USA nie traci żołnierzy a zgrywa dalej hegemona a prywata się bogaci. Tylko zwykłe szaraki nie wiedzą na co idzie ich kasa ale tutaj niezależna TV robi swoje wyszukując to reżimy i zagrożenia. Jak Trump i jego ludzie nie będą nic z tego mieli to im przykręcą kurek. Cały czas chodzi tylko o kasę w prywatnych rękach a nie interes USA. Tak samo jest ze zbrojeniówką w USA która naciąga budżet na niewyobrażalne kwoty ale na sprzęt który nie jest im potrzebny, albo niesprawny do działań wojennych. Te Zumwalty w prawdziwej wojnie sa do bani w przeliczeniu na kasę którą kosztowały nie mówiąc o strzelaniu z nich, jak by złotem strzelały.

    1. yaro

      tak jakby na poparcie tego co piszesz odnośnie zbrojeniówki USA: Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Sił Zbrojnych Izby Reprezentantów USA, przedstawicielom amerykańskiej marynarki wojennej przyszło odpowiedzieć na kilka nieprzyjemnych pytań. Po pierwsze, dlaczego wartość programu budowy okrętów do działań przybrzeżnych (Litoral Combat Ship, LCS) wzrosła z 220 do 470 mln dolarów za jednostkę, i po drugie, dlaczego okręty tego typu tak często ulegają uszkodzeniom.

  2. leming

    A prawo międzynarodowe ? To każdy może sobie wysłać żołnierzy do Syri, bez zgody ich władż ?

  3. PiotrEl

    Ciekawe ilu trafi do niewoli w Aleppo...

Reklama