Siły zbrojne
USA: wielkie oszczędności w sektorze obronnym? Pentagon zwiększył liczbę urzędników
Mimo zapowiadanych oszczędności liczba pracowników Pentagonu w ciągu ostatnich dwóch lat znacznie wzrosła.
W 2010 r. ówczesny Sekretarz Obrony Stanów Zjednoczonych Robert Gates ogłosił plan oszczędności w sektorze obrony. Zapowiedziano masowe zwolnienia urzędników pracujących w poszczególnych jednostkach. Zaoszczędzone w ten sposób setki miliardów dolarów miały być zainwestowane w inne priorytetowe dla obrony państwa obszary, jak szkolenia, wyposażenie armii czy też badania. Tymczasem, jak pokazują statystyki, wielkość personelu zamiast zmaleć, w 2012 r. wzrosła i to o 15 procent w porównaniu do roku 2010.
Więcej: NATO pozostanie w Afganistanie po 2014 r. Ministrowie przyjęli założenia nowej misji
Największy przyrost liczby pracowników dotyczył Sztabu Połączonego, regionalnych Dowództw Operacyjnych (COCOM) a także Biura Sekretarza Obrony, gdzie w sumie przybyło 4,5 tys. urzędników. W samym Sztabie Połączonym oszacowano 65-cio procentowy wzrost ilości personelu, w związku z przejęciem większości pracowników zlikwidowanego Dowództwa Sił Połączonych. Jednakże, wielkości te nie obejmują tysięcy wykonawców pracujących przy każdej z tych organizacji. Sam Pentagon szacuje ich liczbę na ponad 700 tys.
Więcej: Wojna w Afganistanie: Pentagon domaga się prawie 80 mld dol. na koszty operacyjne w 2014 roku
Obecny Sekretarz Obrony – Chuck Hagel uczynił ograniczenie biurokracji swoim priorytetem i zapowiada cięcia. W ciągu następnych 5 lat Dowództwo Operacyjne i Sztab Połączony mają zostać uszczuplone o 400 pracowników, co ma dać ok 1 mld dolarów oszczędności. Eksperci z Defence Business Board twierdzą jednak, iż potrzebne są bardziej zdecydowane działania. Przede wszystkim niezbędne są oszczędności w regionalnych Dowództwach Operacyjnych, zatrudniających szereg pracowników wojskowych i cywilnych, których funkcje często się nakładają. Poza tym istotne jest kontrolowanie liczby wykonawców.
(AK)