Reklama

Siły zbrojne

USA: Sto nowych bombowców za 81 miliardów dolarów

Następca bombowca B-2 będzie kosztował nie 550 a 810 milionów dolarów – fot. USAF
Następca bombowca B-2 będzie kosztował nie 550 a 810 milionów dolarów – fot. USAF

Koszty wprowadzenia samolotów, które w przyszłości mają zastąpić amerykańskie bombowce B-2 będą o 47% większe niż założono.

Według obecnych szacunków wprowadzenie jednego nowego bombowca strategicznego ma kosztować około 810 milionów dolarów, co znaczeni przekracza założone wcześniej 550 milionów dolarów. Różnica wynika ze sposobu niedoszacowania wydatków, które wcześniej objęły jedynie koszty produkcji tych statków powietrznych i to w cenach z 2010 r. (obliczono wtedy, że 100 samolotów będzie kosztowało 55 miliardów dolarów).

Rzeczywiste koszty wyszły dopiero wtedy, gdy trzech niezależnych analityków doliczyło do tego środki konieczne na przeprowadzenie prac badawczo – rozwojowych, w wyniku których nowy samolot ma powstać. Wtedy się okazało, że planowane statki powietrzne będą już kosztowały 81 miliardów dolarów.

Pojawienie się nagłego wydatku w wysokości 26 mld dolarów w sytuacji, gdy nakazano znalezienie w budżecie obronnym 500 miliardów oszczędności ponownie zwróciło uwagę na konieczność bliższego przyjrzenia się wydatkom na program bombowca strategicznego i niejako przy okazji na najdroższy program zbrojeniowy realizowany obecnie w Stanach Zjednoczonych – dotyczący samolotu wielozadaniowego F-35.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama