Reklama

USA redukują wojska pancerne i... przyspieszają modernizację

Bojowy wóz piechoty M2A4 Bradley podczas ćwiczeń walki w terenie zurbanizowanym w Fort Hood w Teksasie, październik 2020 roku.
Bojowy wóz piechoty M2A4 Bradley podczas ćwiczeń walki w terenie zurbanizowanym w Fort Hood w Teksasie, październik 2020 roku.
Autor. Sgt. Calab Franklin, 3ABCT, 1CD, PA NCOIC / U.S. Army / Wikimedia Commons

Amerykanie zamierzają zmniejszyć liczbę brygad pancernych w ramach nowej struktury US Army. Co ciekawe, wprowadzenie do nich nowych platform bojowych – czołgu M1E3 i bojowego wozu piechoty XM30 – ma jednak zostać jeszcze przyspieszone.

Zmiany w strukturach jednostek pancernych to część nowego programu modernizacji i restrukturyzacji US Army, ogłoszonego przez sekretarza obrony Pete’a Hegsetha i sekretarza armii Dana Driscolla. Ma on między innymi doprowadzić do skokowego zwiększenia nasycenia wojsk lądowych USA platformami bezzałogowymi i środkami do ich zwalczania (i to w ciągu 1-2 lat, na poziomach plutonu i kompanii), a także podniesienia mobilności i zdolności rażenia celów w głębi terytorium przeciwnika.

Reklama

Z jednej strony plan zakłada wycofanie części istniejących systemów, jak starsze śmigłowce AH-64D Apache i rezygnację z programu wozu wsparcia bezpośredniego M10 Booker, z drugiej wzmocnienie także zdolności artylerii rakietowej i szersze zastosowanie lekkich pojazdów ISV (Infantry Squad Vehicle). Te wejdą do składu wszystkich brygad piechoty (Infantry Brigade Combat Team, IBCT), czyniąc je jednostkami mobilnymi (Mobile Brigade Combat Team). Dostosowane do transportu lotniczego ISV zastąpią Humvee i częściowo także JLTV, produkcja dwóch ostatnich typów pojazdów ma zostać zakończona. Szersze wprowadzenie ISV wiąże się zapewne z priorytetem nadanym działaniom w regionie Indo-Pacyfiku i dążeniem do umożliwienia szybkiego rozmieszczenia sił na każdym teatrze, w tym drogą powietrzną.

Czytaj też

Zmiany nie ominą także brygad pancernych (Armored Brigade Combat Teams). Będą realizowane dwutorowo. Jak podał serwis DefenseScoop, brygad pancernych w US Army ma być mniej, bo „wybrane” związki z Gwardii Narodowej mają być przekonwertowane na mobilne jednostki lekkiej piechoty. Dziś w Gwardii Narodowej jest pięć brygad pancernych (a w czynnej US Army łącznie 11). Część z tych pierwszych wycofa czołgi i BWP Bradley na rzecz dużo lżejszych pojazdów. Może to doprowadzić do przyspieszenia wycofania najstarszych wersji Abramsów (M1A1) i Bradley«ów (M2A2 ODS) z sił USA.

Czytaj też

Z drugiej jednak strony, programy perspektywicznych ciężkich wozów bojowych – M1E3 Abrams oraz XM30, mające zastąpić obecne Abramsy i Bradleye, mają zostać przyspieszone, o czym pisze Breaking Defense. Następca obecnego Abramsa będzie znacznie lżejszy i bardziej dostosowany do działania w środowisku cyfrowym i w warunkach zagrożenia bezzałogowcami, z kolei XM30 ma być wyłoniony w procesie obejmującym firmę General Dynamics Land Systems oraz Rheinmetalla (z wozem na bazie BWP Lynx) w ramach programu OMFV. Amerykanie zamierzają też spowolnić (choć nie zakończyć) produkcję transportera piechoty AMPV, choć przez pewien czas jego dostawy będą realizowane na dużą skalę z uwagi na fakt, że produkowane są pojazdy zastępujące te oddane Ukrainie.

Reklama

Warto dodać, że Amerykanie równolegle z przygotowaniem programów nowego czołgu i BWP będą też wprowadzać nowe metody walki w brygadach pancernych wykorzystujących istniejący sprzęt w najnowszych wersjach (np. wozy Bradley M2A4 i czołgi M1A2 SEPv3 oraz haubice M109A7) w ramach programu „Transformation in contact”, obejmującego m.in. szerokie wprowadzenie systemów bezzałogowych i zmianę sposobu prowadzenia walki. Co ciekawe, jedna z brygad uczestniczących w „transformation in contact”, została niedawno rozmieszczona w Polsce, brała udział w ćwiczeniach pod dowództwem polskiej 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej i demonstrowała swoje zdolności w trakcie wspólnej wizyty sekretarza obrony Pete’a Hegsetha oraz polskiego wicepremiera i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza w bazie w Powidzu. Więcej informacji co do harmonogramu wprowadzania nowych systemów poznamy zapewne na przełomie maja i czerwca, gdy zostanie zaprezentowany projekt budżetu Pentagonu. Na pewno warto je śledzić, biorąc pod uwagę choćby współdziałanie US Army i jednostek Wojska Polskiego.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (5)

  1. CdM

    Rezygnują ze starych AH-64D, i nie biorą nowych Apaczy, ponieważ, zgodnie z komunikatami, te same zdolności zapewnią sobie taniej, innymi systemami walki. Może ja powtórzę: sami Amerykanie od nowych Apaczy wolą inne, tańsze systemy, zapewniające podobne zdolności.

    1. Davien3

      @CdM Wolą te nowe zdolności od starszych Apache nie pozbywają sie zadnego z ok 600 AH-64E które no zobacz ciągle kupuja.

  2. Pucin:)

    Redukcja sił ciężkich USA w Europie grozi woja by USA znowu mogły na tym zarobić. :)

  3. Pucin:)

    USA wyraźnie redukują siły ciężkie >> daje do zrozumienia, że Europa jest dla nich passsse i niech Rosja robi co chce w tej Europie. Tyle w temacie. czas by towary USA uzyskały 250% cła na przywóz do UE. :)

  4. szczebelek

    Czy wozy AMPV nie zostały stworzone w celu zastąpienia M113, więc potrzeby na ten pojazd są większe niż kilkaset sztuk , które zostały podarowane Ukrainie. M10 Booker to przykład na bicie piany przez wojskowych, którzy chcieli pojazdu tej klasy, przyklepali go , a na koniec uznali, że jest za ciężki . Ja rozumiem, że ktoś chciałby zastąpić czołgi bojowymi wozami piechoty, ale robienie z nich formacji lekkich to już niezły wyczyn.

    1. Davien3

      AMPV Nie zostały podarowane Ukrainie nawet w jednej sztuce Za to M113 podarowano sporo ponad 1000 z czego 900 z samych USA M10 miał nie zastąpić czołgi ale Strykery z działami 105mm własnie w dywizjach USMC czy powietrznodesantowych.

  5. radziomb

    USA wycofuje Abramsy, Bradleye? W innym artykule piszą ze też Hummery i JLTV, Apache . Hmm Putin się załamie jak to trafi na Ukriane lub na Wschodnią Flankę NATO. Przypominam ze takie Czechy dostały śmiglowce Cobra z USA jako podmianke za MI 28 co poleciały na Ukraine. Ciekawe kto dostanie używane Apache? Moze Kraje skandynawskie, Litwa, Lotwa lub Ukriana? Bo USA nie potrzebuje ich 800 szt

    1. Grom2137

      Od kiedy to Czechy miały Mi-28?

    2. mobilnyPL

      Ale USA nie posiadają 800 Apache!

    3. Davien3

      Zanim USA wycofa te Bradleye i Abramsy to minie co najmniej dekada więc Putin się nie załamie. Czechy nigdy nie miały Mi-28 jedynie Mi-24 A zanim wycofają te 200 Apache( bo wszystkie AH-64E zostają) to tez wiele wody upłynie jeszcze.

Reklama