Reklama

Siły zbrojne

US Navy poszukuje zaawansowanego wyposażenia dla lekkich dronów RQ-21A Integrator

RQ-21A Integrator na pokładzie USS Mesa Verde. – fot. US Navy
RQ-21A Integrator na pokładzie USS Mesa Verde. – fot. US Navy

Office of Naval Research poszukuje lekkiego, lecz technicznie zawansowanego systemu sensorów dla testowanych obecnie lekkich pojazdów bezzałogowych Boeing RQ-21A Integrator.



Biuro zajmujące się wdrażaniem w marynarce wojennej USA nowych technologii ogłosiło wymagania dla systemu sensorów dla UAV RQ-21A Integrator. Maszyny tego typu przeszły wielomiesięczne testy na lądzie i w marcu tego roku rozpoczęły loty z pokładu okrętu desantowego USS Mesa Verde. UAV tego typu mają operować w bezpośredniej bliskości jednostek, nie tylko poszukując zagrożeń militarnych, ale też np. ułatwiając nawigację i wykrywając potencjalnie przeszkody na kursie okrętów.

Więcej: Bezzałogowe samoloty mogą już być na wyposażeniu okrętów amfibijnych

Dlatego wymagania są dosyć wygórowane. Urządzenia muszą być zintegrowane z systemami pokładowymi RQ-21A nie ograniczając wyraźnie, na przykład ze względu na pobór mocy czy wymiary, możliwości lotnych i czasu operowania pojazdu w przestrzeni. Wymusza to niewielkie wymiary i ekonomię pracy. Pożądane też byłyby rozwiązania modułowe.

Pakiet ma się składać z sensorów elektrooptycznych, działających zarówno w paśmie światła widzialnego, jak i podczerwieni. Wymagane są szerokie i często sprzeczne możliwości, na przykład możliwość skanowania przestrzeni o powierzchni 12km kwadratowych i jednocześnie wysokiej rozdzielczości, umożliwiającej identyfikację wizualną pojazdów i przeszkód znajdujących się w wodzie. Przy tym system ma być zdolny do śledzenia zarówno nieruchomych, jak i szybko poruszających się obiektów w możliwie szerokim zakresie pola widzenia. Wszystko to na maszynie mierzącej 2,13 m i niespełna 5 rozpiętości.

Więcej: US Navy kupiła osiem nowych dronów MQ-8C Fire Scout

Kontrakt ogłoszony przez Office of Naval Research opiewa na łączną sumę 32 milionów dolarów w ciągu pięciu lat. Pierwszą transzę 6,1 miliona dolarów przewidziano na 2014 rok.

(JS)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama