Reklama

Siły zbrojne

Ukraiński parlament pozwoli obcokrajowcom na służbę w armii

Fot. mil.gov.ua
Fot. mil.gov.ua

Werchowna Rada w pierwszym czytaniu przyjęła ustawę proponującą pozwolić obywatelom innych państw służyć w ukraińskiej armii. 

Za przyjęciem projektu nr 2389 głosowało w minionym tygodniu 257 na 438 deputowanych. Polega on na wprowadzeniu modyfikacji do obecnie obowiązujących przepisów, aby ułatwić wstępowanie do Sił Zbrojnych Ukrainy obcokrajowcom oraz osobom bez obywatelstwa. Obecnie istniejące regulacje zawarte w ustawach: „O obowiązku wojskowym i służbie wojskowej”, „O Siłach Zbrojnych Ukrainy” oraz „O statusie służby wewnętrznej Sił Zbrojnych Ukrainy” – nie dają takiej możliwości. Autorem nowej ustawy jest znany analityk wojskowy Dmytro Tymczuk.

Tymczuk zwraca uwagę na fakt, iż po tym, jak rozpoczęto formowanie oddziałów SZU czy MSW mających walczyć w strefie operacji antyterrorystycznej na zasadach ochotniczych, zaczęli zgłaszać się obcokrajowcy z doświadczeniem wojskowym. Sporo z nich brało udział w walkach mimo braku zezwalających im na to podstaw prawnych. Chodzi tu m.in. o Ukraińców pochodzących m.in. z Kanady czy Wielkiej Brytanii, ale i obywateli innych państw. Na chwilę obecną, w świetle obowiązujących przepisów, udział obcokrajowców w działaniach zbrojnych jest formalnie karalny z artykułu 263 Kodeksu Karnego Ukrainy – „Nielegalne posługiwanie się bronią, amunicją lub substancjami wybuchowymi”.

Nowa ustawa pozwolić ma na wstępowanie do ukraińskiej armii bez konieczności przyjmowania ukraińskiego obywatelstwa. W opinii Tymczuka, przystępowanie obcokrajowców w szeregi ukraińskiej armii pozwoli ograniczyć zasięg mobilizacji oraz da oszczędności dla budżetu państwa, dzięki braku konieczności wypłacania wynagrodzenia, rent dla inwalidów czy pomocy finansowej dla rodzin poległych. Ustawa wejdzie w życie po drugim czytaniu i podpisie prezydenta Ukrainy.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (6)

  1. 7kkn

    Niech zrobią ustawę ziemia za wojaczkę - 40 hektarów polskiej ziemi pod okupacją ukraińską za walkę przeciw separatystom, to pojadę walczyć.Dziadek Piłsudski tak wynagradzał legionistów.

  2. pop iwan

    Bardzo zły pomysł dający pożywkę putinowskiej propagandzie. Można się spodziewać, że reżimowe media rosyjskie donosić będą jak to kijowska junta opłaca zachodnich najemników do walki z powstańcami z Donbasu i Ługańska. Rosyjskim gierojom łatwiej będzie podjąć decyzję o zaciąganiu się do formacji Republik Ludowych i walki z najemnikami niż samymi ukraińcami.

    1. Oleg

      Ten sam przepis zostal przed paromamiesiacami wprowadzony w Rosji. Obywatele obcych panstw moga slyzyc w silach zbrojnych FR pod warunkiem m.in. poslugiwania sie j.rosyjskim. Dzis to juz normalne w wielu krajach. Polska jeszcze nie jest na to gotowa mentalnie.

  3. pasha

    Genialny pomysł. Teraz bardziej niż pewne jest to, że wielu ruskich "turystów" zgłosi się w kamasze.

    1. Geoffrey

      A jaki problem, żeby rozpoznać, jakie preferencje ma kandydat do armii? W tej chwili w dowództwie ukraińskiej armii jest dostatecznie dużo obywateli Ukrainy działających w interesie Rosji, i naprawdę Rosja nie potrzebuje ustawy pozwalającej na zatrudnianie Rosjan.

  4. dropik

    To samo i u nas trzeba zrobić. Polaków w usa trochę żyje i jakby co pewnie bić będą sie chętniej niż miejscowi

  5. st. sierżant

    A ile dają żołdu ?, sierżantowi.....

  6. anty olo

    olo leć się zapisz! Tak szczujesz na Rosję, to teraz będziesz miał okazję sprawdzić się naprawdę, a nie tylko gadaniu. :-)))

Reklama