Reklama

Siły zbrojne

Ukraiński MiG-29 startuje pod bombami [WIDEO]

Start ukraińskiego MiGa-29
Start ukraińskiego MiGa-29
Autor. MO Ukrainy (CC BY-SA 2.0)

W sieci pojawił się kolejny film ukazujący dramatyzm wojny powietrznej w Ukrainie i wyzwania z jakimi mierzą się obecnie ukraińscy piloci samolotów bojowych. Przedstawia on ukraińskiego MiGa-29, który dokonuje alarmowego startu a dosłownie obok niego wybuchają rosyjskie pociski.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Samolot nosi ukraiński kamuflaż pikselowy i może to być jeden ze zmodernizowanych MiGów wersji 9.13 do ucyfrowionego standardu opracowanego na Ukrainie MiG-29MU1. Na nagraniu wydać dym unoszący się z kilku miejsc prawdopodobnie w zbombardowanej właśnie bazie ukraińskiego lotnictwa bojowego. Po chwili w kadr wchodzi wspomniany MiG, który prawdopodobnie dokonuje startu alarmowego, i zaraz po poderwaniu się odchodzi w prawo, prawdopodobnie żeby wyjść z zagrożonej strefy. Po chwili na terenie lotniska dochodzi do kolejnej eksplozji.

Nie jest jasne kiedy został nagrany ten film i czy obiektem rosyjskiego ataku jest baza wojskowa czy prowizoryczna baza polowa oparta o drogowy odcinek lotniskowy czy też lotnisko cywilne. Komentatorzy zakładają jednak, że dramatycznie wydarzenie mogło mieć miejsce w pierwszych dniach wojny w bazie wojskowej, kiedy Ukraińcy dopiero dokonywali rozśrodkowania lotnictwa bojowego.

Reklama

Szacuje się, że przed wybuchem wojny Ukraina posiadała 51 sprawnych MiGów-29, w tym osiem dwumiejscowych. Maszyny te pojawiły się w czasie walk m.in. nad Kijowem w pierwszych dniach wojny dając początek legendzie o Duchu Kijowa – samotnym asie zwalczającym lotnictwo rosyjskie nad stolicą.

Czytaj też

MiGi-29 toczą walkę o dominację w powietrzu wspólnie z ukraińskimi Su-27, których przed wojną w służbie były 32 egzemplarze. Obecnie istnieje 4-5 udokumentowanych fotograficznie strat wśród ukraińskich MiGów, nie licząc nieużywanych starych maszyn zbombardowanych na lotniskach. W ostatnich tygodniach Ukraina otrzymała jednak z zachodu "części zamienne" do tych samolotów, które - jak podają źródła amerykańskie - umożliwiły wprowadzenie do służby dodatkowych 20 maszyn.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Chorąży

    Wielki szacun, nie lubię latać dlatego wybrałem służbę na OP. Od paru lat w rezerwie, wiem co to adrenalina.

  2. Chorąży

    Wielki szacun, nie lubię latać dlatego wybrałem służbę na OP. Od paru lat w rezerwie, wiem co to adrenalina.

  3. Snayper__

    Szacunek dla Pilota!

    1. Suup

      Chwilę potem go zestrzelili, są filmy z tego zdarzenia.

    2. GB

      Suup , nie ma takich filmów.

    3. Marek L.

      Putinowski trollu, pokaż w takim razie któryś z tych "filmów" z tego rzekomego "zdarzenia. NIE pokażesz, no bo takich filmów to po prostu NIE ma....

  4. Marcyk

    Robi wrażenie !!! Pilot ma nerwy ze stali !!!

    1. Zorro...

      I tyle. Wcale się nie dziwię.

  5. Strusiu-73

    To się nazywa "Wyjście spod uderzenia"!

    1. Zorro...

      Haha... Tak się nazywało może w Świdwinie. To musi być pozytywna adrenalina. Czuje sie bezpiecznie dopiero w powietrzu.

  6. placki_ziemniaczane_

    To jest lotnisko Kulbakino (Mikołajów) z począteku marca - Wojskowa baza lotnicza Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej Ukrainy. Pod koniec 1990 r. stacjonował tam m. in. 540. morski pułk lotnictwa rakietowego wyposażony w 20 samolotów Tu-16K i 24 Ty-22M2.. Obecnie znajdowała się tam 299. brygada lotnictwa taktycznego wyposażona w samoloty MiG-29, Su-25 i L-39. / Współrzędne: 46°55'59"N 32°5'50"E

Reklama