Siły zbrojne
Ukraiński „Miecznik” będzie z Turcji
Ukraińskie korwety będą budowane we współpracy z Turcją w stoczni „Okiean” w Mikołajowie. Umowa w tej sprawie została podpisana w Kijowie przez ministra obrony Ukrainy i dyrektora państwowego koncernu obronnego Turcji.
Stocznia „Okiean" w Mikłajewie na Ukrainie podpisała porozumienie o współpracy z państwowym koncernem obronnym Turcji w sprawie wspólnych działań na rzecz realizacji projektu budowy serii korwet dla sił morskich Ukrainy. Turecko-ukraińskie memorandum to efekt ramowej umowy wojskowej podpisanej w październiku 2020 roku podczas spotkania prezydentów Ukrainy i Turcji w Ankarze. Konsekwencją tego był kontrakt w sprawie budowy korwet, sygnowany przez ukraińskiego ministra obrony Andrija Tarana i prezesa państwowego koncernu obronnego Republiki Tureckiej Ismaiła Demira 14 grudnia br. w Kijowie.
Wszystko wskazuje więc na to, że przyszłe, ukraińskie korwety będą produkowane w ramach transferu technologii w stoczni „Okiean” w Mokołajewie. Wybór był nieprzypadkowy, ponieważ infrastruktura tej stoczni jest przygotowana do budowania jednostek pływających o długości maksymalnej 135 m, szerokości do 18 m i wyporności do 6000 ton. Tureccy specjaliści przeprowadzili zresztą wcześniej audyt możliwości technicznych ukraińskich przedsiębiorstw stoczniowych, tak więc wiedzą, jaki zakres pomocy będzie konieczny, by lokalnymi siłami zrealizować całe przedsięwzięcie.
„Stocznia „Okiean” została wybrana i objęta programem korwety biorąc pod uwagę unikatowe możliwości techniczne przedsiębiorstwa, dostępność profesjonalnej kadry oraz aktualny program modernizacji majątku produkcyjnego. Memorandum przewiduje zawarcie odrębnych umów między stronami w jasno określonych ramach czasowych i określonych etapach współpracy w ramach programu korwety”.
obecnie ukraińskie media uważają, że Ukrainie została zaproponowana wersja korwety Ada (opracowanej w ramach programu MILGEM), która ma długość 99,56 m, szerokość 14,4 m oraz wyporność 2300 ton. Jest to więc jednostka wymiarowo nie przekraczająca możliwości mikołajewskiej stoczni. Samo wyposażenie okrętu jest jednak nadal wielką niewiadomą.
Według ukraińskiego ministra obrony nowe okręty mają radykalne wzmocnić zdolności bojowych sił morskich Ukrainy „w celu zwiększenia bezpieczeństwa w regionie Morza Czarno-Azowskiego”. To właśnie między innymi dlatego współpraca ukraińsko-turecka w dziedzinie obronności ma według Ukraińców mieć charakter strategiczny. Tym bardziej, że umowa zawarta 14 grudnia br. dotyczyła nie tylko wspólnej budowy, ale również prac nad bezzałogowymi aparatami latającymi i różnego rodzaju turbinami.
Dodatkowo w tym samym czasie minister obrony Ukrainy Andrij Taran i minister obrony Turcji Hulusi Akar podpisali „ramową umowę wojskową między ukraińską radą ministrów a tureckim rządem”.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie