TUSK na polskich Abramsach? Intrygujące zdjęcia

Autor. Staff Sgt. Hector Tinoco/Domena Publiczna
Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu przeprowadziło niedawno szkolenie wojskowej straży pożarnej w zakresie udzielenia pomocy poszkodowanym załogom wozów bojowych w wyniku wypadku na poligonie. Samo szkolenie niewątpliwie jest bardzo wartościowe, ale na fotografiach można było zauważyć dodatkowo pewien ciekawy szczegół.
Na jednej z opublikowanej fotografii widoczny jest czołg M1A2SEPv3 z zainstalowaną tarczą balistyczną przy włazie dowódcy, która jest elementem większego zestawu dodatkowego opancerzenia i wyposażenia, występującego pod nazwą TUSK (Tank Urban Survivability Kit).
W jego wypadku na cały zestaw składają się tarcze balistyczne przy włazach na wieży, podwieszany fotel kierowcy, dodatkowe stanowisko wielkokalibrowego karabinu maszynowego sprzężone z armatą, dodatkowe opancerzenie w postaci montowanych na burtach wieży i kadłuba modułów wybuchowego pancerza reaktywnego ARAT (Abrams Reactive Armor Tiles) oraz dodatkowego pancerza dna kadłuba.

Autor. Domena Publiczna
Postawić należy zatem pytanie, czy wraz z czołgami M1A2SEPv3 kupiono więcej wyposażenia, niż było to do tej pory oficjalnie podawane, zarówno przez stronę polską jak i amerykańską?
Jest to całkiem prawdopodobne i byłaby to znakomita informacja, albowiem oznaczałoby to że wraz z wozami, kupiono także wyposażenie, podnoszące ich już i tak bardzo wysoką przeżywalność na polu walki. Do tego dochodzą jeszcze niedawne informacje o procedowanym zakupie aktywnych systemów ochrony pojazdów, co również oznaczałoby znaczące podniesienie ich przeżywalności. W sprawie dodatkowe opancerzenia, redakcja Defence24.pl wysłała zapytanie do Agencji Uzbrojenia.

Autor. Gerhard Seuffert/Domena Publiczna
Jeśli chodzi o same zestawy TUSK, to obecnie pełną ich wersję wykorzystują tylko wojska lądowe USA (US Army), natomiast ich elementy, głównie w formie modułów wybuchowego pancerza reaktywnego ARAT, wykorzystują wojska lądowe Australii oraz wojska lądowe Ukrainy. Sam wybuchowy pancerz reaktywny ARAT składa się z dwóch elementów, modułów M19 ARAT-1 które mają konstrukcję wielowarstwową, i opcjonalnie montowanych na nich, modułów M32 ARAT-2 które wyglądem przypominają nieco dachówkę.
Eee tam
Tusk z Piorunem 2 na ramieniu
Observer22
Ros. zaraz skopiują pomysł i za miesiąc zobaczymy podobne dachówki na ich czołgach. Więc po co się chwalić? Taka ludzka próżność?