Reklama

Siły zbrojne

Szydło o wątpliwościach ws. śmigłowców. Siemoniak: "Bardzo prawdopodobne" podpisanie umowy przez kolejny rząd

Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl
Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl

Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Beata Szydło stwierdziła, że postępowanie na śmigłowce wielozadaniowe dla Sił Zbrojnych „budzi wiele wątpliwości”. - Niech rząd który w tej chwili podejmuje decyzje bierze odpowiedzialność za to co w tym momencie się dzieje - wskazała posłanka. Krytycznie do planów wizyty w Świdniku odniósł się minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, wskazując że tego typu działania mogą się odbić „gorzką pigułką” w przyszłości. Szef MON stwierdził również w wypowiedzi dla TOK FM, że jest bardzo prawdopodobne iż umowa na śmigłowce zostanie podpisana przez kolejny rząd.

Podczas konferencji prasowej w zakładach PZL Świdnik Beata Szydło podkreśliła, że kwestia przetargu na śmigłowce wielozadaniowe nie powinna być wykorzystywana w kampanii wyborczej. Natomiast odpowiedzialność za sytuację związaną z postępowaniem ponosi obecny rząd.

- "Nie chciałabym, żebyśmy wykorzystywali ten przetarg i w kampanii wyborczej, bo ja zdaję sobie z tego sprawę, że sytuacja dotyczy ważnego, strategicznego zakupu dla polskiej armii i niech rząd który w tej chwili podejmuje decyzje bierze odpowiedzialność za to co w tym momencie się dzieje, natomiast na pewno ten przetarg budzi wiele wątpliwości" - Wiceprezes PiS Beata Szydło

Beata Szydło wezwała również do zwiększenia zakresu informacji dostępnych publicznie w odniesieniu do przebiegu postępowania na śmigłowce wielozadaniowe i dopuszczenia konkretnej oferty do dalszych etapów procedury. Przypomniała jednocześnie, że umowa nie została jeszcze podpisana.

Myślę że w tej chwili trzeba przede wszystkim poczekać na te rozstrzygnięcia które trwają, ale w mojej ocenie powinni Polacy być poinformowani i powinni wiedzieć dlaczego rząd podjął takie decyzje i takiego dokonał wyboru. Póki co, jeszcze nie ma umowy podpisanej, zaczekajmy.

Beata Szydło, wiceprezes PiS

Do planów wizyty wiceprezes PiS w Świdniku odniósł się krytycznie w porannym wywiadzie dla TOK FM minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który stwierdził że tego typu działania tworzą "dwuznaczną" sytuację. Szef MON stwierdził, że wykorzystywanie przetargu w ramach kampanii wyborczej może się odbić "gorzką pigułką" w przyszłości, choćby z uwagi na to, że przedstawiciele władz - jak premier czy minister - nie będą mogli bezpośrednio wskazać oferenta.

Bardzo się dziwię temu że pani prezes Beata Szydło zamierza odwiedzać jeden z zakładów oferentów w tym postępowaniu, tworząc moim zdaniem taką trochę dwuznaczną sytuację (…) Wydaje mi się, że ogromnie gorzką pigułką odbiją się takie wyborcze wykorzystywania tego przetargu, bo też w takim momencie będzie się trzeba zmierzyć z decyzjami, obietnicami

szef MON Tomasz Siemoniak

Szef MON zaznaczył w wypowiedzi dla TOK FM, że postępowanie jest prowadzone w sposób rzetelny. Tomasz Siemoniak stwierdził jednocześnie, że "bardzo prawdopodobne" jest że kontrakt na śmigłowce wielozadaniowe zostanie podpisany przez kolejny rząd.

W trakcie wizyty w Świdniku wiceprezes PiS podkreśliła, że PZL Świdnik to polska firma, tworząca miejsca pracy zarówno dla bezpośrednio zatrudnionych w spółce, jak i dla kooperantów w różnych częściach kraju. Świdnickie zakłady współpracujące z placówkami naukowymi i tworzące technologie zostały przedstawione jako przykład rozbudowy krajowego przemysłu, która powinna być wspierana przez władze.

I w ten sposób trzeba myśleć o budowaniu polskiego przemysłu i polskiej gospodarki. Rząd polski powinien wspierać tych wszystkich, którzy chcą budować w Polsce przemysł, na tej zasadzie że powstaje firma, daje pracę, tutaj płaci podatki (…) jest współpraca gospodarki z nauką, powstają nowoczesne technologie

Beata Szydło, wiceprezes PiS

Beata Szydło zaznaczyła również, że zakupy dla Sił Zbrojnych RP powinny być realizowane w polskim przemyśle zbrojeniowym. W kraju istnieją bowiem odpowiedni potencjał i „tradycje” zaopatrywania armii w sprzęt.

Mamy doskonałe zakłady, mamy doskonałą tradycję produkcji różnego rodzaju wyposażenia dla armii, i powinniśmy dążyć do tego, żeby polskie zakłady wyposażały polską armię.

Beata Szydło, wiceprezes PiS

W postępowaniu na śmigłowce wielozadaniowe do dalszego etapu zakwalifikowano propozycję śmigłowca H225M Caracal, złożoną przez konsorcjum "Program EC-725 Caracal-Polska". Odrzucono natomiast oferty maszyn AW-149, proponowanych przez PZL Świdnik oraz Black Hawk i Sea Hawk, oferowane przez konsorcjum PZL Mielec, Sikorsky Aircraft Corporation, Sikorsky International Operations. Wicepremier Tomasz Siemoniak stwierdził w lipcu br. w odniesieniu do postępowania: "Jesteśmy w końcowej fazie negocjacji kontraktu".

Reklama

Komentarze (44)

  1. pleban

    kandydatka na prezesa rady ministrów odwiedza włoski zakład znajdujący sie na terenie rzeczpospolitej. Dlaczego nie odwiedźi zakładów z łodzi??? i dlaczego zakłady wświdniku nazywa polskimi??

    1. Ani

      Najwidoczniej zakłady w Łodzi maja kiepską obsadę w Solidarności. PiS zrobi wszystko dla poparcia od związkowców, kompletnie im zwisa i powiewa jaki śmigłowiec armia dostanie, byle tylko głosy w urnie się zgadzały.

    2. bleble

      "Dlaczego nie odwiedźi zakładów z łodzi???". Świdnik odwiedziła, bo dostała zaproszenie od przedstawicieli pracowników. Widać, że w Łodzi woleli zaprosić Premier E. Kopacz, bo ich odwiedziła. Jak sądzisz, który wybór jest trafniejszy? :-)

    3. ito

      Nie, "kraje cywilizowane", w tym USA przechodzą na karabiny z krótkim ruchem tłoka gazowego, a więc INNE niż AR 15. Z AR-a zapożyczają część tzw. "ergonomii" (której elementy również Rosjanie aplikują u siebie). I nieco podobna jest idea wieloryglowego zamka, ale tę również Stoner zapożyczył.

  2. Gottard

    No i po umowie na Caracla - buahahaha. Przetargowiczanie niech sobie przygotują zmianę bielizny, ręcznik i przybory toaletowe ( trzymać stale przy łóżku) gdy załomocze kolbami do ich drzwi o 6.00 CBA czy jakieś inne ABW , wywlecze ich z domów i osadzi w areszcie śledczym na początek.

    1. MAG

      Na Twoim miejscu tez byłbym czujny. Ustawa "o ochronie zdrowia psychicznego" z 19 sierpnia 1994 r. (z późniejszymi zmianami) przewidująca różnorakie formy działań "sektora medycznego" obowiązuje a szereg Twoich wypowiedzi (zarówno na Tym forum jak i np. na. tej. tzw. "niezależnej pl") jasno wskazuje, że możesz kwalifikować się do zostania jej, nazwijmy to przewrotnie "beneficjentem"!

    2. Boczek

      Tak Gottardzie, właśnie przygotowuję na zimę kominek, drewno... Robię przegląd barku - w tym cygar, aby zimą patrząc w ogień, przy najprzedniejszej Whiski w szklance, i Kubanskiej Cohiba w ustach patrzyć, jak nasze nowie baranki - o których tak marzysz rozszarpują i pożerają wilki. Jak nasze nowe tygrysy, po pięknym prężnym skoku, lądują jako futrzaki przed łóżkiem.

    3. me

      Tym gorzej

  3. Afgan

    Nie chcę tutaj agitować za lub przeciw jakiejś partii politycznej, ale pani Beata Szydło albo jest niedoinformowana albo myśli że ma przed sobą debili. Proszę zakodować sobie, że PZL Świdnik nie jest polskim zakładem ! PZL Świdnik to własność koncernu Agusta-Westland, będącego kapitałem włosko-brytyjskim. Śmigłowiec AW-149 to nie polska ale włoska myśl techniczna i nie jest on produkowany w Świdniku, tylko składany z części dostarczanych z zagranicy i z gotowych sprowadzanych podzespołów, niczym z klocków lego. To było już przerabiane setki razy i myślałem że sprawa jest już dla wszystkich zrozumiała, a tu znów słyszę kocopoły o polskim zakładzie w Świdniku i polskim śmigłowcu AW-149. Litości ! O wiele bardziej polski od Świdnika jest WZL w Łodzi, który nie jest własnością żadnego obcego kapitału i tu właśnie do polskiego państwowego zakładu trafi transfer technologii a nie do montowni zagranicznego koncernu. Proszę nie mieszać ludziom w głowie, jak również nie wciągać armii w kampanie wyborczą, sprzęt dla wojska nie powinien w żadnym wypadku być przedmiotem przedwyborczych agitacji, bo później przez takie coś swoim życiem będą przypłacać żołnierze. Niech pani Szydło zrozumie, że wygadując takie bzdury bardziej zraża do siebie wyborców, a nie zyskuje ich sympatie, bo ludzie nie cierpią jak ktoś próbuje robić z nich debili i na siłę wciska kity.

    1. delfin

      "Proszę zakodować sobie, że PZL Świdnik nie jest polskim zakładem !". Tutaj, to musisz sobie "uzgodnić zeznania" ze swoimi na górze, bo tam nie podzielają twojego zdania. Bez tego dyskusja w innych kwestiach przetargu staje się bezprzedmiotowa. http://www.fotosik.pl/zdjecie/f9cc462fd498c635

    2. Rebel

      "Śmigłowiec AW-149 to nie polska ale włoska myśl techniczna i nie jest on produkowany w Świdniku, tylko składany z części dostarczanych z zagranicy i z gotowych sprowadzanych podzespołów, niczym z klocków lego." A to w Świdniku jest linia produkcyjna/montażowa AW-149? Ciekawe :D Otóż jak na razie nie ma tam takiej lini - mogła by być, ale dopiero po wygranym przetargu. Wszystkie istniejące egzemplarze tego śmigłowca zostały wyprodukowane i zmontowane we Włoszech.

  4. Sky

    "w ten sposób trzeba myśleć o budowaniu polskiego przemysłu i polskiej gospodarki" - W takim razie wybór Caracala jest jedynym właściwym - w końcu Eurocopter to jedyna firma która zamierza inwestować w budowanie polskiego przemysłu i polskiej gospodarki, a nie tylko zagranicznych firm mających hale montażowe na terenie naszego kraju.

  5. tom

    Szkoda kasy na te śmigłowce, trzeba kupić kolejne wsb.

    1. Obi

      A jak szybko przerzucisz żołnierzy sił specjalnych aby wskazywali lotnictwu i artylerii np. rakietowej cele? Wystrzelisz ich z procy?

  6. ja

    niech wszyscy zapytaja te firmy ktore przgraly przetarg dlaczego takie smiglowce daly do przetrgu a nie inne,moim zdaniem tu wlasnie cala przyczyna lezy, a teraz probuja odwrocic kota ogonem,caracal jest jedynym smiglowcem ktory przeszedl wszystkie testy i to z 5 z plusem,reszta kompletenie sie nie daje

    1. bleble

      Te bajeczki o testach złomu z Francji zaserwuj dzieciom na dobranoc, a nie dorosłym ludziom. "Podczas testów sprawdzono 32 krytyczne parametry, natomiast reszta z 1500 wymagań zostanie sprawdzona podczas ...odbioru.". http://www.defence24.pl/245131,inspektorat-uzbrojenia-sprawdzono-32-z-15-tys-parametrow-caracala

  7. drutkolczasty

    O czym Pacynka ta bredzi?

  8. A

    Wybrano taki śmigłowiec jaki chciała armia. Koniec kropka.

    1. Moshe Schwantz

      ... a armia wiedziała?

    2. bleble

      "Wybrano taki śmigłowiec jaki chciała armia. Koniec kropka.". Co Ty pleciesz. Paru politycznych urzędasów umiejscowionych w kierownictwie MON, to jest polska armia. Przecież to ci skompromitowani ludzie chcą kupić złom śmigłowcowy, a nie armia.

  9. Krzysiek

    Jakie Polskie zakłady ?

    1. delfin

      O to zapytaj posła Adama Szejnfelda, on ci wyjaśni. http://www.fotosik.pl/zdjecie/f9cc462fd498c635

  10. robinek68

    Jak to jest ze banki sa nie Polske bo sprzedane a Mielec i Swidnik są? Moze tak pisnieci by to wytlumaczyli?

    1. delfin

      Tobie raczej się nie da tego wytłumaczyć ze względu na ograniczone możliwości przyjmowania argumentów.

  11. aaaa

    Ludzie to nie jest Polska firma !!!! Tylko Augusta- Westland !!!!!! Niech się angole z włochami martwią po przegranym przetargu.

    1. delfin

      Zaprawdę, powiadam wam, że PZL-Świdnik, bo to on startował w przetargu, a nie żadna AgustaWestland, to Polska firma śmigłowcowa. http://www.fotosik.pl/zdjecie/f9cc462fd498c635

  12. Obi

    "Podczas konferencji prasowej w zakładach PZL Świdnik Beata Szydło podkreśliła, że kwestia przetargu na śmigłowce wielozadaniowe nie powinna być wykorzystywana w kampanii wyborczej." Szczyt zakłamania. Wizyta w czasie kampanii wyborcze a ma nie być elementem kampanii. Wyszło szydło z worka w postaci ekstremalnie obrażającej intelekt obywateli, szczególnie zatroskanych dobrą obronności. Pani Szydło zalicza DNO. "W trakcie wizyty w Świdniku wiceprezes PiS podkreśliła, że PZL Świdnik to polska firma, tworząca miejsca pracy zarówno dla bezpośrednio zatrudnionych w spółce, jak i dla kooperantów w różnych częściach kraju." Tak, są zatrudniani Polacy, są płacone podatki ale firma nie jest Polska z wszystkimi tego zaletami i wadami. Pani Szydło zalicza kolejne DNO.

    1. delfin

      "W trakcie wizyty w Świdniku wiceprezes PiS podkreśliła, że PZL Świdnik to polska firma, tworząca miejsca pracy zarówno dla bezpośrednio zatrudnionych w spółce, jak i dla kooperantów w różnych częściach kraju." Tak, są zatrudniani Polacy, są płacone podatki ale firma nie jest Polska z wszystkimi tego zaletami i wadami. Pani Szydło zalicza kolejne DNO. Ja już nie wiem, komu mam wierzyć, czy tobie, czy posłowi Adamowi Szejnfeldowi. To on zalicza kolejne DNO, twierdząc, że Świdnik, to Polska firma? http://www.fotosik.pl/zdjecie/f9cc462fd498c635

  13. krzyhoo1

    Kandydatka na premiera mogłaby się już nauczyć, dlaczego Rosomaka robią Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach, a Krajowe Centrum Obsługowe F-16 mieści się w Wojskowych Zakładach Lotnicze w Bydgoszczy. Prezydent Duda po 3,5h briefingu udzielonego przez min. Siemoniaka już wie i jestem pewien, że już go nie zobaczymy w roli front-mana pisowskiego chóru bezdurnie atakującego decyzję ws. wyboru niezłego śmigłowca, spełniajacego wojskowe wymagania operacyjne, mającego być wybrodukowanym i "dożywotnio" obsługiwanym w państwowych zakładach w Łodzi. Świdnik czy Mielec takiej gwarancji z definicji dać nie mogą, bo mogłą być przez właściela w każdej chwili zamknięte, sprzedane (vide zamieszanie wokół Sikorsky), albo zamienione w fabryki gumy do żucia

  14. LoL

    do wszystkich którzy popierają caracale .Wątpliwości to: cena tych cudów , Fabryka która powstanie w ciągu dwóch lat - chyba niemożliwe , Konstrukcja która jest podobno przestarzała . Chyba pewne wyjaśnienia od PO się należą nie

    1. obserwator absurdów

      Cena jest znana-, to max 10 mld zł. Montownia ma powstać , ale pierwsze helikoptery będą z Francji, by dotrzymać terminów. Caracal jest z tej trójki najbardziej nowoczesnym helikopterem.

  15. Qba

    Szydło najwyraźniej nie ma pojęcia że w Świdniku nie produkują AW149 a jedynie remontują Sokoły i to jeszcze nie dotrzymuje terminów.

    1. Kilroy

      Świdnik czeka na dostawę oprogramowania do sokołów przez podmiot wskazany przez MON pierwsze głuszce miały software od AW i wszystko było w terninie. Fajnie że karakał jest robiony w łodzi

    2. cc7w

      z winy ITWL, Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych,zapomniałeś o ty wspomnieć..

  16. Gość

    Za tak olbrzymie pieniądze 13 miliardów zł. nie wolno podpisywać umowy ,gdy do przetargu na te śmigłowce ludzie zgłaszają tyle zastrzeżeń. Trzeba przetarg staranniej przygotować i rozpisać od nowa.

    1. obserwator

      Tylko zastrzeżenia zgłasza jeden z oferentów, który odpadł z przetargu bo zaproponował badziew i teraz myśli że krzykiem coś ugra, choć jak patrzy się na polityce zakupową PIS-u w poprzedniej kadencji to kto wie, pewnie ten badziew kupimy , bo pochodzi z Polskiego zakładu.

    2. Ogarnij się Pan

      Potrzebujesz Pan kupić auto wielkości Ford Transit ale żona karze Panu kupić Renault Kangoo bo w "polskiej fabryce jest produkowany". Dodam jeszcze, że NH90 nikt nam nie oferował...

    3. Zenio

      Nie "ludzie" tylko firmy które ten przetarg przegrały. I tak jest we wszystkich przetargach. Ci co przegrali zgłaszają zastrzeżenia. Jak by to był powód do rozpisania przetargu od nowa to nigdy byś żadnego przetargu nie rozstrzygną.

  17. Zły

    Oh Szydło, Szydło. Liczy się władza i koryto, dobro kraju, jego bezpieczeństwo to po prostu jeszcze jeden kawałek papieru toaletowego. Targowica :(

  18. Black

    I tak lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na obronę przeciwlotniczą, przeciwrakietową i broń przeciwpancerną. Śmigłowce transportowe nas nie obronią.

    1. lsd

      ty też nas nie obronisz, a musieliśmy dokładać do twojej edukacji. Zmarnowane pieniądze, byłoby na amunicję.

  19. eb

    Tak, tak pani b.Burmistrz Brzeszcza. Świdnik to polska firma a poza tym, nieważne jest czy Polska będzie, biedna czy bogata, ważne żeby była katolicka.

    1. lsd

      Ja bym jeszcze dodał, iż dla nich nie jest nawet ważne czy jeszcze będzie jakaś Polska na mapie. Jej jedyne sukcesy to organizacja imprez kulturalnych, więc czekają nas niekończące się igrzyska, rachunek i tak zapłacą Polacy.

  20. aom

    Siemonika zachowuj sie jak mezczyzna, trzeba brac odpowiedzilanosc za swoja prace, dwa lata trwal przetarg zosta rostrzygniety wynegocjuj cene i warunki i podpisz niech w 2017 przyleca te smieglowce w koncu bo MW i Wojska Specjalne lataja na jakis zlomach o reczcie nie wspomne... niech pani z brzeszcza sobie gada swoje dyrdymala razem ze swoim budyniem w palacu...

  21. MICHAŁ-RATRAK -GĄSIENICA

    rewitalizować "SOKOŁA" i "PUSZCZYKA" !!!!!? ubrać je w awionikę i uzbrojenia z najlepszych śmigłowców ...NOOO......ale jest maluśkie ale ...do czasu powstania naszych produktów kupić trochę viperów i innych turków co by można było zrżynać a co japońce tak mogli chińczyki robią tak i inne nacje to my też ..hej

    1. Qba

      Nie ma komu rewitalizować tych śmigłowców. Ze względu na wysokie koszty eksploatacji Sokoły mają zostać wycofane.

    2. say69mat

      Jak sobie wyobrażasz rewitalizację ... Sokoła??? 23 maszyny w wersji transportowo bojowej są tak zajeżdżone, że będą rewitalizowane do standardu Głuszec. Z drugiej strony, czy 'Głuszec' jest standardem maszyny transporowo-bojowej porównywalnej z potencjałem MH-60L DPA??? Czy też Głuszec to nasz standard, na miarę naszych wyobrażeń i naszych możliwości. Jest wszak jedno ...ale, dlaczego AW nie zaproponowała naszej armii poważnej modernizacji Głuszca. Na ten przykład do standardu amerykańskiego MH60L DPA???

  22. Wojmił

    tak samo jak AWS zniszczył w 1997 roku kontrakt na NT-D (pierwowzór Spike) i Spike, który potem i tak kupiliśmy, tak samo jak PiS chciał zniszczyć Rosomaka na rzecz Pandura albo Piranha, teraz chce zniszczyć kolejny kontrakt...

    1. Qba

      Po wyborach i tak PiS podpisze umowę na Caracale, bo to jedyne śmigłowce spełniające wymagania i dostępne w terminie 2017.

    2. Bond, James Bond

      "tak samo jak AWS zniszczył w 1997 roku kontrakt na NT-D (pierwowzór Spike) i Spike" dla twojej informacji bo widać, żebyś wiedział na przyszłość o czym piszesz NT-D to dawne oznaczenie Spike ER, a my kupiliśmy Spike LR (w atmosferze skandalu, kontrakt został podpisany ostatniego dnia rządów czerwonych), to dwa różne pociski, należące do dwóch różnych klas, AWS nie miało nic do rzeczy odnośnie zakupu wersji ER, bo było to związane z upadkiem urojonego programu HUZAR, czyli robienia z Sokoła substytutu śmigłowca szturmowego. Widać, że masz wiedzę podobną do naszych decydentów w MON, którzy całą armię chcą oprzeć na jednym ppk i to w dodatku lekkiej klasy. "tak samo jak PiS chciał zniszczyć Rosomaka" jak PiS miał zniszczyć Rosomaka skoro doszedł do władzy w pod koniec 2005 roku, a dostawy seryjnych pojazdów rozpoczęły się na początku 2005, kontrakt podpisano w 2003. Inną kwestią jest, że kontrakt wykazywał pewno nawet spore braki (brak możliwości eksportu, własność intelektualna, raport NIK z 2012), usunięto je przy przedłużaniu kontraktu w 2013 roku. Nie jestem zwolennikiem PiS ani PO ale z woli ścisłości może wymienimy uwalone programy i zapóźnienia z winy PO, PiS przestał rządzić w 2007. Więc na początek LOARA, Gawron, gdzie integracja Spika z wieżą Hiffisti Rosomaka. Bawi mnie ta histeria przed PiS, PO wcale nie jest lepsze, a może i bardziej szkodliwe, całe te wybory pomiędzy sektą, a mafią. A winę za stan armii ponoszą wszystkie rządy od 25 lat i tych zaległości nie nadrobi się w rok nawet kupując podobno najszybciej dostępne Caracale, mające zastąpić Mi8/17, których nie zastąpią.

  23. paw

    ,,W trakcie wizyty w Świdniku wiceprezes PiS podkreśliła, że PZL Świdnik to polska firma''- gratuluję wiedzy przyszłemu premierowi. Czekają nas ciężkie czasy.

    1. Marek

      Ja wcześniej gratulowałem "bardzo szerokiej" wiedzy "nieodżałowanemu" panu Bronisławowi. Za metodę wydobycia gazu łupkowego metodą odkrywkową, którą ten "geniusz prawdziwy" przedstawił w Anglii powinien podstać Nagrodę Nobla. Z tego co pamiętam pan minister Klich także był prawdziwie "genialny".

  24. Urko

    "mamy doskonałą tradycję...". Nie chcę nikogo straszyć jakąś wojną, ale tak mi się skojarzyło, że przed II WŚ też nie potrafiliśmy uzbroić swoich żołnierzy. Zawsze, albo było za mało pieniędzy, albo okazywało się, że nie można czegoś było zrobić w kraju (chociaż można było), albo zagraniczni oferenci dostarczali nam coś, co nie sprawdzało się w polskich warunkach, albo ostatecznie dopatrywano się w umowach luk formalno-prawnych lub wręcz korupcji. Tak więc nic się w tych sprawach przez ostatnie 80-95 lat nie zmieniło. Taka tradycja!

    1. cynik

      bylo za malo pieniedzy? jakos sie udalo co niektorym uciec z Polski razem ze zlotem co by starczylo na dostanie zycie emigracyjne

    2. Marek

      Nie pisz banialuków kolego. Zamiast tego porównaj sobie ile % PKB przeznaczała na obronność II RP. W odróżnieniu od dzisiaj rządzących pajaców, władze II RP robiły wszystko co było tylko możliwe, by mieć jak najsilniejszą armię. I mieliśmy całkiem niezłą armię jak na niebogaty kraj. W 1939r. nie brak sprzętu był główną przyczyną klęski. Było tak jak później we Francji i Rosji. Każde z tych państw zostało zaskoczone nowatorką niemiecką taktyką. Nas można usprawiedliwić, podczas gdy Francuzów i Rosjan, którzy widzieli jak niemiecka taktyka sprawdza się podczas Kampanii Wrześniowej już nie. Możesz pisać sobie co chcesz na temat naszego przestarzałego lotnictwa i wielu innych rzeczy. Tyle tylko, że Niemcy walcząc później na dwa fronty wyglądali w stosunku do swoich przeciwników jeszcze gorzej niż my w stosunku do nich w 1939r. i ile jeszcze wojna z nimi trwała? I to mimo faktu, że prócz miażdżącej przewagi w ludziach i sprzęcie alianckie lotnictwo bombowe w dzień i w nocy demolowało niemiecki przemysł? Tylko że tym razem żadnego cudu nie było. Porostu późniejsza taktyka aliancko-rosyjska nie wnosiła tak nowatorskiego podejścia, jak na początku wojny blitzkrieg. Tak więc Niemcy mniej więcej wiedzieli na jaki rodzaj wojny muszą być przygotowani. Przypomnij sobie także jak wyglądała dysproporcja sił i przebieg kampanii na Pacyfiku. Tam także mimo miażdżącej przewagi nad Japończykami Alianci mieli poważne problemy. Co do dzisiejszej Polski zaś, gdyby kolejne nasze rządy podchodziły do wojska tak, jak robiono to w II RP, to myślę, że dziś prócz pozyskanych w Niemczech czwórek w Polskim Wojsku jeździłyby także te Leopardy, które opchnięto do Indonezji i Chile. Na dodatek co najmniej połowa z nich byłaby już remontowana do standardu Leopard II PL. Co więcej prócz zakupionych w Niemczech piątek, nabylibyśmy także holenderskie A-6. I tak by było w każdym rodzaju wojsk w Polskiej Armii.

  25. Rene

    A wszystko przez dialogi techniczne. Jak by na początku wiedzieli co chcą kupić, a nie uczyli się, to kontrakt byłby już podpisany.

    1. heheheh

      wojsko chciało cos ala nh90 swidnik ich olał (nieoficjalen zapytanie MON do swidnika). Wiec francuzi przedstawili caracala porównywalnego wielkościowo z NH90. A teraz jest udawadnianie ze to wojsko niewiedzialo co samo chciało. To producenci smiglowcow sami wpychali produkt którego wojsko nigdy nie chciało kupować.

Reklama