Reklama

Siły zbrojne

Szczegóły kontraktu na tarczę w Redzikowie

Fot. MDA
Fot. MDA

Spółka Amec Foster Wheeler poinformowała o przyznaniu kontraktu na budowę instalacji dla systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie.

Zgodnie z komunikatem koncernu, będzie on odpowiedzialny za budowę instalacji, w tym między innymi podstaw dla wyrzutni, placów montażowych i płyt, na których będą rozlokowane elementy systemu obrony przeciwrakietowej, jednostek służących do generowania energii elektrycznej, jak również innych budynków. Umowa została podpisana 10 lutego br, rząd Stanów Zjednoczonych reprezentował europejski oddział Korpusu Inżynieryjnego US Army.

System Aegis Ashore w Redzikowie będzie się składał z wyrzutni pocisków przeciwrakietowych Standard SM-3 Block IB/Block IIA, stacji radiolokacyjnej AN/SPY-1 przeznaczonej do wykrywania i śledzenia pocisków balistycznych, a także elementów systemów zarządzania i dowodzenia obroną przeciwrakietową. Zostaną one rozlokowane m.in. w instalacjach, które będą zbudowane przez Amec Foster Wheeler, wartość umowy wynosi niemal 183 mln USD. 

System ma powstać do 2018 roku. Głównym przeznaczeniem systemów Aegis Ashore, rozlokowywanych w Polsce i Rumunii, jest ochrona przed atakiem pociskami balistycznymi z rejonu Bliskiego Wschodu.

Czytaj więcej: Kontrakt na budowę tarczy antyrakietowej w Redzikowie

 

 

Reklama

Komentarze (5)

  1. Artur

    I będzie jak w Gruzji w 2008 roku, gdzie tez była US Army, gdzie po prostu kazali im siedzieć w koszarach.

    1. liga wojewódzka

      Arturze, porównanie nieadekwatne, więc nie siej defetyzmu. Gruzja nie jest i chyba nie będzie państwem NATO. US Army do tego kraju wysłała nie zwarte jednostki, a tylko instruktorów, którzy akurat jak wykazał wynik starć między Gruzinami a Rosjanami za bardzo się nie popisali, bo niewiele tych Gruzinów nauczyli. Ale to już całkiem inna historia...

  2. Kamil

    No i pytanie powinno brzmieć: Jakie my mamy z tego profity? Była mowa o 2 bateriach Thaad, była mowa o Patriotach rozstawionych w okolicach Redzikowa, była mowa o bazach USA... Ktoś jest zorientowany jak aktualnie wygląda temat?

    1. Max Mad

      Do momentu podjęcia decyzji i ich ogłoszeniu przed Departament Stanu oraz rozpoczęcia realizacji wszystko jest płynne. Czyli na dwoje babka wróżyła. Więcej "deklaracji" słychać z ust polityków Polskich co to nie będzie niż od samych Amerykanów. Poczekamy, uwidzimy.

    2. Spane

      Zawsze można powiedzieć, jak już wybudują bazę: Panowie Amerykanie no to poprosimy to i to i to albo w jakimś dziwnym przypadku baza stanie się nową bazą jakiegoś polskiego pułku artyleryjskiego

  3. przeciętny obywatel

    Potykacze w naszym kraju mile widziane. Jestem za.

  4. były_kanonier

    Baza na zasadach eksterytorialności. Wyposażona w pociski przeciwrakietowe Standard SM-3 Block IB do zwalczania rakiet balistycznych bliskiego oraz stację radiolokacyjną AN/SPY-1, a może i radar FlexDAR jako system walki elektronicznej. Ten drugi ma mieć możliwość generowania sygnału zakłóceń aktywnych. Oba są produkowane przez koncern Raytheon. To oczywiście wskazuje, że jest to system nie tylko defensywny, ale i ofensywny - skierowany oczywiście przeciwko północnym Koreańczykom z Obwodu Kaliningradzkiego. Takie wnioski można wyciągnąć po lekturze wcześniejszych tekstów o tym sprzęcie zmieszczonych przez defence24.pl. Czy rzeczywiście ta instalacja podniesie bezpieczeństwo Polski? Wątpię. Do tego rodzi całą masę wątpliwości w świetle prawa międzynarodowego. Np. kto będzie odpowiadał za skutki użycia broni znajdującej się na terenie Polski, na której użycie polskie władze nie będą miały żadnego wpływu?

    1. gosc

      Ruscy agenci juz nie wiedza co maja wymyslic aby torpedowac istnienie baz NATO w Polsce i zwiekszenie mozliwosci obronnych Polski. A propos eksteryterialnosci to ci przypomne, ze w latach 1992-1996 Rosja mocno naciskala na Polske aby pozwolila na budowe eksterytorialnego korytarza miedzy Bialorusia a eksklawa Kaliningradu. Dopiero jak sie zrobil szum medialny i porownywanie tego korytarza do korytarza gdanskiego to odpuscili. Ale dalej polaczenie z Kaliningradem jest dla Rosji bardzo wazne i strategiczne a dla nas zagrozenie.

  5. nikt ważny

    W tym wszystkim brakuje jednego stwierdzenia: Niezależnie od stopnia nowoczesności i skali to będzie jednorazówka.

    1. Pacyfista

      W razie wojny z NATO Rosjanie i tak użyją rakiet balistycznych nad Wisłą, czy będzie baza czy nie. Więc Redzikowo lepiej mieć niż nie mieć, tym bardziej, że to byłby atak na samą USA. Więc wojny nie będzie, bo któż chciałby doprowadzić do wybuchu III wojny światowej? Będzie baza w Redzikowie, nie będzie wojny, cieszmy się.

Reklama