Reklama

Zakłady Mechaniczne Tarnów, wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, zostały zaproszone przez Inspektorat Uzbrojenia do negocjacji warunków dostaw Przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego Pilica. Na początku stycznia bieżącego roku generał Sławomir Pączek, dyrektor Departamentu Budżetowego MON zadeklarował, że umowa na pozyskanie zestawów Pilica zostanie podpisana jeszcze w tym roku.

Pilica 1
Fot. ZM Tarnów.

System, którego integratorem jest tarnowska spółka powstał w wyniku analiz koncepcyjnych Wydziału Mechatroniki i Lotnictwa Wojskowej Akademii Technicznej. Wymagania dla realizacji których został zaprojektowany, określiło Szefostwo Wojsk Obrony Przeciwlotniczej MON.

Czytaj też: Przeciwlotnicza Pilica po badaniach. Umowa jeszcze w tym roku

Uzbrojenie plutonu Pilica stanowi sześć systemów artyleryjsko-rakietowych ZUR-23-2SP Jodek, z armatami 23 mm oraz pociskami przeciwlotniczymi Grom które mają w przyszłości zastąpić rakiety Piorun. Jak wskazują przedstawiciele ZM Tarnów, opracowane przez Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowe Telesystem-Mesko Sp. z o.o. rozwiązania zawarte w systemie pozwalają na zamienne użycie rakiet przeciwlotniczych Grom i Piorun. System jest przeznaczony do punktowej osłony ważnych obszarów lub obiektów (w tym np. baz lotniczych) w ramach krajowego systemu obrony powietrznej.

Pilica
Fot. ZM Tarnów.

Pilica jest skonfigurowana w postaci autonomicznego plutonu, dysponuje komputerowym systemem kierowania ogniem wraz z urządzeniami elektrooptycznymi. Pociski rakietowe Grom zdolne są do zwalczania celów na dystansie około 5 km, natomiast armaty 23 mm w promieniu 2 km. W optymalnym rozstawieniu bateria jest zdolna do ochrony obszaru o powierzchni do 350 km. PCO S.A. odpowiada za docelową konfigurację systemu elektrooptycznego, z kamerami dzienną i termowizyjną oraz dalmierzem laserowym.

Soła
Stacja radarowa Soła podczas testów współpracy z systemem Pilica - fot. ZM Tarnów

Pilica jest zdolna do współpracy ze „Zdolną Do Przerzutu Stacją Radiolokacyjną Soła”, produkcji PIT-RADWAR S.A, co zostało potwierdzone podczas prób poligonowych, które trwały od października 2015 roku. W trakcie testów sprawdzano też stanowisko dowodzenia. Według producenta przebieg prób potwierdził poprawność konstrukcji oraz funkcjonalność. Jednostki ogniowe systemu zostały zbudowane przez ZM Tarnów, w Centrum Badawczo-Rozwojowym powstały m.in. sterownik bezpieczeństwa czyli autonomiczne urządzenie elektroniczne, odpowiadające za kontrolę uzbrojenia. W Tarnowie opracowano też systemy napędowe, wolant, monitor oraz komputer pokładowy.

Producent systemu podkreśla szczególnie fakt, iż system wykorzystuje w ok. 95% polską myśl naukowo-techniczną i bazę produkcyjną oraz posiada potencjał eksportowy z uwagi na możliwość modernizacji armaty ZU-23-2.

Pilica
Fot. ZM Tarnów.

Reklama
Reklama

Komentarze (71)

  1. lolek

    To jest sabotaż przez marnotrawienie czasu i pieniędzy, bubel, który byłby bezużyteczny nawet podczas II WŚ.

  2. anakonda

    troszke przeraza mysl zile czasu zajmuje uzyskanie zdolnosci zwalczania celów bedacej w trakcie marszu kolumnie ,raczej nawet nie odpali zadnej rakiety i nie wystrrzeli zadnego pocisku .Ideałem bylo by posadowienie na podłozu jelcza lub żubra czy tam na podwoziu gasienicowym obrotowa wieza wyposarzona jak ww zestaw ale mogaca osłaniac kolumne marszowa np .To cos ok wystarczy doraznie na dzis ale nie zapominajmy ze trzeba zrobic krok w przód .Wierza gotowa odrazu do zestrzelenia celu po otrzymaniu informacji o jego zblizaniu sie to priorytet

    1. Wis

      Pilica jest to bateryjny system do ochrony obiektów np; lotniska

  3. 46

    Ludzie poczytajcie o Jugosławii,tam ten złom jak go nazywacie przez swoją obecność zamknął niebo dla helikopterów i A-10.Pentagon nie wykonał rozkazu prezydenta.Te działka są lepsze od 35mm Weźcie do łapki literaturę nt taktyki opl i tam pisze.U nas nie Syria z 5km nikt nic nie widzi/no może latem.I jeszcze raz Chlopcy opl niema zestrzeliwac ona ma pozbawić lotnictwo wroga swobody operacyjnej.

    1. raffffff

      A10 miał być już dawno wycofany. Nikt już ich nie produkuje. Zanim te działka zostaną wyprodukowane a10 już nie będzie.

  4. Lord Godar

    Pilica z tymi 23 mm działkami i Gromami/Piorunami plus cała ta dekoracja z systemów opto-elektronicznych ma jakiś tam swój sens i swoje miejsce na polu walki , ale moim zdaniem te systemy to już powinny być na stanie od kilku lat , a nie być dopiero wprowadzane , a ewentualne nowe sztuki powinny być pozyskiwane na zasadzie tylko i wyłącznie ( no chyba że są jakieś techniczne/konstrukcyjne ograniczenia) modernizacji użytkowanych już przez wojsko egzemplarzy . Teraz to myśmy powinni wprowadzać szeroką strugą zestawy oparte o kaliber 35 mm , czy to samobieżne , czy holowane , a nie ratować upadające zakłady , które z racji fatalnej destrukcyjnej polityki kolejnych ekip rządzącej naszym krajem dalej klepią stare nieperspektywiczne systemy . Nawet Rosjanie już dawno za minimum przyjęli 30 mm w swoich systemach p-lot. A my co ? Za kilka lat wprowadzimy kolejną modyfikację Pilicy np w kolorowe wyświetlacze i ochronny daszek z brezentu nad głowami żołnierzy ? Kupować 35-tki z odpowiednią amunicją , a te wszystkie 23-ki na bieżąco do OT i tworzyć z nich w dogodnych do tego miejscach na potencjalnych kierunkach działania lotnictwa ( raczej śmigłowców) zasadzki p-lot czy dać je do wzmocnienia zabezpieczenia istotniejszych punktów na zapleczu walczących jednostek lądowych ( mosty , logistyka , warsztaty). Czy nasi planiści nie obserwują zmian w sprzęcie i taktyce na świecie ? Jest gorzej niż w 1939 ... przynajmniej ja mam takie wrażenie ...

    1. Tap

      A skąd wiesz że nie są, bo są, poczytaj zobaczysz, co mamy.

  5. Tap

    Tak na marginesie prowadzono badania nad Loarą, uznano, że jest niepotrzebna, jej elementy wykorzystano przy projektowaniu, Hydry, Trytona. Tryton ma wejść do MW, Hydrę ma zastąpić Noteć. W oparciu o uzyskane komponenty wykonano Pilicę ( więc jakby koszt badań 0 zł ), te same komponenty wykorzystano przy Popradzie. W wyniku badań nad nie wprowadzoną Loarą mamy Trytona, Noteć, Pilicę, Poprada. Pieniądze na badania nie giną nawet jak projekt nie jest wprowadzany w swojej podstawowej wersji. Projekt Pilica jest wdrażany od 2013r., nie jest więc tak że nagle ktoś wpadł na nierozważny projekt, o po prosu przemyślana decyzja i wszelkie płacze w tym zakresie to tylko biadolenie, którego nikt nie słucha obliczenia co do zdolności rażenia i skuteczności zostały dokonane kilka lat temu, a projekt został oceniony, jako przydatny również kilka lat temu.

  6. Tap

    Tak na marginesie prowadzono badania nad Loarą, uznano, że jest niepotrzebna, jej elementy wykorzystano przy projektowaniu, Hydry, Trytona. Tryton ma wejść do MW, Hydrę ma zastąpić Noteć. W oparciu o uzyskane komponenty wykonano Pilicę ( więc jakby koszt badań 0 zł ), te same komponenty wykorzystano przy Popradzie. W wyniku badań nad nie wprowadzoną Loarą mamy Trytona, Noteć, Pilicę, Poprada. Pieniądze na badania nie giną nawet jak projekt nie jest wprowadzany w swojej podstawowej wersji. Projekt Pilica jest wdrażany od 2013r., nie jest więc tak że nagle ktoś wpadł na nierozważny projekt, o po prosu przemyślana decyzja i wszelkie płacze w tym zakresie to tylko biadolenie, którego nikt nie słucha obliczenia co do zdolności rażenia i skuteczności zostały dokonane kilka lat temu, a projekt został oceniony, jako przydatny również kilka lat temu.

  7. tlumacz

    Film na ktorym mozna zobaczec z jakich odleglosci atakuja cele w Syrii Mi28 i ile wart jest ten system https://youtu.be/Dnx4LSq1c-8

    1. Tap

      Zasięg Rosyjskich ppk jest znany, Pilica chroni obiekty uniemożliwiając podejście bezkarnie na odległość strzału piękny film pokazuje, jak nie broniony pojazd zostaje trafiony, cudownie, zobacz też jak trafiają Spike, Gromy. Wiesz jak nic cię nie broni i stoisz na środku drogi to zawsze cię trafią. Gdzie na tym filmie widzisz wskazanie odległości do celu , jak możesz to wskaż, ja nie dostrzegam. Film jak wiele innych w sieci chcesz zobaczyć trafienia TOW 2 wpisz w yutube.

  8. jg

    Laik. Fajnie. Tylko dlaczego nie 35mm na podwoziu np T72? Coś a la Tunguska? Chyba byłoby bardziej perspektywiczne. Jako dolne piętro OPL. A tak. Żenada. Kto w końcu przyzna , że król jest nagi? Atrapa państwa , atrapa armii. Sienkiewicz? Bez szczegółów anatomicznych. Ale tak. A może darować sobie modernizację? Zostawić armię w błogim spokoju. Przywileje , emeryturki. Awansować pozostałych na generałów. Wyjdzie i tak taniej. A efekt końcowy ten sam. Żałosne to.

    1. Tap

      Nie król nie jest nagi była i jest artyleryjska Loara, nie weszła, bo była za droga w stosunku do możliwości, zapłacisz za wdrożenie pewnie wezmą z chęcią. To nie koncert życzeń bierzesz nie to co się wszystkim podoba, a to co jest konieczne. Tu ma działać Narew, 35 mm jest droga a zasięgu nie ma wiele większego, co więcej jak będzie Narew to większy zasięg może nie być konieczny, to jest system ostatniej szansy i na nisko lecące cela. Popłacz że phalanh też jest be bo ma armatę tylko 20 mm. Tak to każdy może krytykować. Chcesz wnieść coś merytorycznego do dyskusji oblicz porównywalną skuteczność Pilicy i systemu np. Skyguard ( prawdopodobieństwo trafienia ). Systemy artyleryjskie to dotychczas systemy niszowe, jako ostatniej szansy, bierz pod uwagę, że te systemy działają w otoczeniu innych.

  9. gość55

    Przestańcie pić peany na temat tego cuda, bo to coś (brakuje określenia na tę psowiecką pokrakę), już dawno osiągnęła graniczne możliwości dalszej modernizacji. Dokładnie do tego czegoś, kolejnych przestarzałych i jakże wątpliwych zestawów pl mija się zupełnie z celem. Marnotrawienie zasobów finansowych na takie bezużyteczne badziewie. Ale co tam nasza zbrojeniówka jest kreatywna z gówna kręci bat i tak bez końca. Pewnie ten komentarz i tak sienie ukaże więc pozdrowienia dla Pana moderatora, przepraszam cenzora.

    1. Tap

      Jasne, a jakieś konkrety, nikt tu nie sławi tego systemu, jest jaki jest nowość to wpięcie w system opl, łącza danych, radar głowice pasywne, kamera na każdym efektorze, zdalne sterowanie ( bezpieczeństwo obsługi ), rakieta Grom, która powoduje, że zasięg podobny do Skyguarda, no i inna myśl co d ukompletowania i sposobu użycia, wyliczenia wskazują, na to że system może być skuteczny.

  10. Ojciec 6+ dzieci

    Jeśli wojsko kupuje 6 systemów po zestawów każdy, czyli 36 sztuk armat to i tak cykl produkcyjny jest śmiesznie wolny. Do 6 lat na dostawy, czyli 6 sztuk rocznie. To chyba będą skręcały jakieś emeryty ręcznie manualnymi śrubokrętami a blachy będą młotkami kształtowali. Przecież za 6 lat to świat już będzie całkiem inny i inna technika wojskowa będzie! Rosja od 2008, czyli w 8 lat przezbroiła cała swoja armię i lotnictwo! Podbiła Krym, zaatakowała w Syrii. A Polska się chwali, że zrobi 36 armatek w 6 lat. To chyba lepiej kupić takie armatki w Chinach, tam pewnie 36 sztuk stoi w sklepie na wystawie. Lepiej żeby takich artykułów nie

  11. rewers

    Jak to jest to "przestawienie polskiego przemysłu zbrojeniowego na globalną innowacyjność" to chyba można tym panom podziękować. Pilica to marnowanie pieniędzy podatników kolejne po popradzie który powinien być przynajmniej jak AN/TWQ-1 Avenger albo nawet go przewyższać w końcu poprada projektowano obecnie a nie 30 lat temu Taki właśnie jest poziom polskiej zbrojeniówki 20 lat za burkinafaso

    1. Tap

      Ja wiem że jak się mieszka w Burkinafasso to się chwali swoje, ale mógłbyś wymienić jakie to systemy MANPAD produkujecie. Nie widzę większych różnic pomiędzy Avengerem, a Popradem, podobne systemy, że może strzelać w ruchu, tylko po co Poprad ma to robić, inna taktyka użycia inny koszt wytworzenia, do osłony w ruchu stosujemy inne systemy o większym zasięgu to przecież logiczne, a jak to robicie w Burkinafaso.

  12. Ojciec 6+ dzieci

    Dzisiaj rozmawiałem z Rosjaninem w pracy o ich interwencji w Syrii a teraz czytam o zakupie przez Polskę 6 (SZEŚCIU) zestawów Pilica z dostawą pierwszego za 2 lata. Dobrze, że on o tym nie wiedział bo wstyd by był ogromny. W razie wojny skończymy jak II RP ze swoimi śmiesznymi przestarzałymi samolocikami. To jest chyba zakup socjalny by dać dofinansowanie ZMT a nie zakup wojskowy. Smuto się to czyta,

    1. idk

      W jednym plutonie jest 6 zestawów,a zestawów ma być parenaście....

    2. koleiny laik zabiera głos

      Jeden zestaw to 6 szt. 6x6=36 szt Słownie - sześć zestawów to trzydzieści sześć sztuk. Swoją drogą powinni szybko skończyć negocjacje i kupić - byłby koniec tematu . Chyba nie będą obradować pół roku jak z Popradem ?

  13. Olek

    Czyli w perspektywie 2016-2021 pozyskujemy "sześć zestawów", a więc jeden pluton (baterię) przez 5 lat... Już czuję się bezpieczniej. Czy wy również? ;)

    1. zniesmaczony brakiem wiedzy

      Jeden zestaw to sześć sztuk czyli 6x6 =36 szt . Ile można o tym pisać ???

  14. Tap

    Proszę poczytać, jak ten sprzęt działa, potem można komentować, nie wybrano 35mm, bo mamy 23mm i też mogą spełniać swoje zadanie, jest opracowany system 35mm, ale bardziej konieczna jest Narew na nią trzeba przeznaczyć pieniądza, dlatego takie a nie inne decyzje. Systemy tego typu mają swoje zalety i można je sprzedawać, chociażby jako kit do modernizacji, ,o to chodzi, dopóki my ich nie kupimy nie kupi ich nikt inny. Poza tym 35 też mają swoje ograniczenia, tu chodzi o koszt efekt i lokowanie systemów w ramach OPL i ich wzajemnej współpracy. Jedna armata Skuguard to około 6 t, ten zestaw to 6 t, koszty podobne, zasięg Pilicy jest większy niż Skyguard, porównanie jedna armata i zestaw Pilica - koszt podobny - produkt jest opłacalny.

    1. kulawy laik

      To napisz jakie to środki napadu powietrznego atakują cele strategiczne lecąc na wysokości do 2km - biorąc pod uwagę najnowsze konflikty, np. Syria... (i nie wspominaj nawet o tych dwu symbolicznych 'gromach'; to jedna salwa... która nie jest efektorem przeciwko pociskom samosterującym czy naprowadzanym laserem) - nawet drony lecą wyżej niż 5km....

    2. Krzysiek

      OK rozumiem że Polski przemysł trzeba wspierać ale nie przekonał mnie Pan Rosjanie ciągle testują te systemy na realnym polu walki i rezygnują z 23mm chyba nie bez powodu.

  15. kiwi

    W tym tempie nadal będzie ręka w nocniku, poza tym, powinien być na nośniku kołowym samojezdnym.

  16. Wafel

    Ratowanie Trupa ZM,interface z Radwarem budowano przez 2 lata, logika programu jak i armatka z czasow radzieckich, Bravo inspektorat uzbrojenia

  17. oko

    niech zrobia Pilice na nowych armatach Bushmastera a nie modernizuja poradzieckie ZSU23 :(

    1. df

      Z cyklu "Znajdź 10 różnic": 1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Armata_przeciwlotnicza_ZU-23-2#/media/File:ZU-23-2_in_Saint_Petersburg.jpg 2. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/8/rb/sh/yhbs/6faBCD2a7N9qVpWI6B.jpg

    2. Tap

      Jak wojsko zechce to dostanie system w oparciu o Pilice można uzupełnić Hydrą

  18. WojtekMat

    Dlaczego mnie Hydra 35 mm ? To, że mamy sporo złomu 23 mm na stanie nie oznacza, że na siłę należy to wykorzystywać. Pewne rzeczy są przestarzałe i tyle. Argument, że "amunicja tańsza" do mnie nie trafia. Armatka przeciwlotnicza jest nie do "taniego strzelania" w powietrze tylko do strącania celów powietrznych. A "koszty strzelania" ogranicza się nie przez tanią amunicję (tania jednostkowo, bo zestrzelenie wychodzi dość drogo- trzeba użyć większej ilości), tylko przez zastosowanie amunicji programowalnej i precyzyjnego naprowadzania. Do czego chcą z tego strzelać? Do dronów i ciężarówek ?

    1. Extern

      Podstawowym problemem tego zestawu nie są użyte w nim działka, te od biedy jeszcze mogą być i tak na niewiele się przydadzą. Rakieta, rakieta użyta do tego zestawu nie jest odpowiednia do zadań jakie ma ten zestaw wykonywać. Poza tym że ma za mały zasięg to przede wszystkim dlatego że ma aktywną głowicę na IR która będzie miała kłopot z namierzeniem "zimnych" bomb skrzydlatych czy nawet pocisków manewrujących nadlatujących na wprost zestawu. Bo w końcu ten zestaw powinien zestrzelić atakujący pocisk zanim ten zniszczy broniony przez Pilicę obiekt. Przy takiej rakiecie nie można tęż wskazać jej celu i sektora gdzie ma polecieć, czyli trzeba ze strzałem czekać aż głowica rakiety zobaczy cel, nie da się jej wystrzelić na przewidywany kurs spotkaniowy.

  19. rózia

    jeżeli to ma być najniższy stopień obrony - to jest w porządku, tylko powinny być następne o większym zasięgu i następne. taki zestaw powinien być w każdy większym mieście,chociaż po co? te 6 kpl to jest w stanie ochronić całą Polskę z Ukrainą i połową Niemiec . ( czy tych zwyczajnie durnych, betonowych urzędasów , musi być aż tylu? - ja mam np.też oszczędny pomysł, żeby do każdej dywizji zamówić jeden (1) karabin snajperski) wtedy już będziemy gotowi do obrony. PANIE BOŻE RATUJ NASZĄ POLSKĘ, BO CZARNO WIDZĘ.

    1. vvv

      to ma bronic lotniska :D jak to nawet 120mm mozdzierza nie zestrzeli

  20. GI

    Mam nadzieję, że to tylko demonstrator a nie produkt gotowy do produkcji seryjnej. Optymalnie jakby przynajmniej połowa plutonu była wyposażona w działka 35 no i trakcja ciągniona to nieporozumienie. W praktyce to broń jednorazowego użytku. Nim pluton będzie gotów do opuszczenia stanowiska ogniowego to już będzie po nim. Dlaczego nie wprzęgnięto do Pilicy systemu artyleryjsko-rakietowego Hibneryt-3.

    1. vvv

      bo to ma "bronic" lotnisk i innych waznych obiektów :D ale wystarczy by su-34 wzniósł się na 5,1km już może sobie latać nad naszymi lotniskami i robić beczki itp

  21. Włodziu

    To już chyba bardziej sensowna byłaby modernizacja 57 mm armat plot S-60 (możliwość zwalczania celów na pułapie ponad 8000 m przy donośności poziomej 12 000 m). Zwłaszcza, że do armat 57 mm można pozyskać amunicję programowalną. Armatki 23 mm powinny zostać zastąpione przez 35 mm również z amunicją programowalną.

    1. dropik

      Te armaty sa juz zuzyte. A amunicje programowalnej do nich nikt nie produkuje.

  22. Tk

    To jest zestaw bardzo bliskiego zasiegu z rakietami piorun do 8-10km.system Narew zasieg do 40 km i sytem wisla zasieg do ~ 150km.. system pilica to uzupelnienie do systemu narew i wisla. Ps. Armaty 23mm z nowoczesna amonicja, np. przeciwpancerno-zapalajaca zrobi sieczke ze wszystkiego co lata z iskanderami wlacznie jesli takowy doleci do pilicy.

    1. dropik

      a gdzie tam. 8-10 km zasiegu pioruna to jakies twoje marzenia. nie bedzie to wiecej niz 6-7. A s tymi iskanderami to żeś dopiero zaszalał. Ta rakieta jest szybsza niż mysl :D

  23. dropik

    Niech pan minister się wykaże i zablokuje ten zbedny zakup. Taki system musi chronic przed ostrzalem artyleryjskim/rakietowym i przed uav.Zu23 nie siegnie drona ich zasieg rozpoznania bedzie wiekszy niż zasieg armaty. tylko drony dzialajace na linii frontu mogą być w jej zasiegu. Przy czym jesli ma byc stosowany do ochrony waznych obiektów takie jak bazy lotnicze to jego rozmiary i waga nie mają tak dużego znaczenia jak na pierwszej linii lub w jednostkach lekkich. Holowana armata KDA jest wyraznie większa ale przy ochronie bez lotniczych nie ma to znaczenia. Ma większy zasięg i jest do niej skuteczna amunicja programowalna.

  24. Przemo

    350km kwadratowych to kwadrat o boku 18,7 km.

    1. WojtekMat

      Może autor miał na myśli km sześcienne - wtedy by się mniej więcej zgadzało z parametrami.

  25. Unadmass

    Taki "system" tak obroni lotnisko jak AK-47/w porównywalnej ilości :))/ przed atakiem czołgów :)).Jeżeli ktoś nie wie jak powinna wyglądać POWAŻNA obrona lotniska to niech poczyta sobie jak Rosjanie wyposażyli obronę swoich sił lotniczych w Syrii!!Pieniądze podatników idą na takie pozorowane działania "obronne".Motorówki Gawron,francuskie śmigłowce,których nawet sami Francuzi już nie chcą itd,itp. To są pieniądze zwyczajnie ROZKRADANE mające zapewnić utrzymanie kilkudziesięciu tysięcy synekur i kilkunastu zakładów,które na prawdziwym wolnym rynku dawno już by padły.Sytuacja jest bardziej beznadziejna niż pod koniec XVIII wieku,bo wtedy to przynajmniej każdy szlachcic i wielu chłopów miało własną broń oraz co najważniejsze potrafiło jej użyć.Niedawno oglądałem na YT filmik z ćwiczeń 6 PD z 1964 w Erfurcie.Cała nasza dzisiejsza "armia" musiałaby toczyć wielotygodniowe boje z taką jednostką,gdyby tak przenieść ją we współczesność i zapewnić jej tak nowoczesne uzbrojenie jak miała w ówczesnych czasach.I nie ma wcale pewności kto byłby zwycięzcą :)))

    1. say69mat

      Przyjmuje się, że każdy system uzbrojenia powinien być 'efektorem', czyli odpowiedzią na realne potrzeby i rzeczywiste zagrożenia. Pozostaje kwestią otwartą odpowiedź na pytanie, jakim to cudem w naszych warunkach. Przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie wyprodukować systemów uzbrojenia będących odpowiedzią na realne potrzeby??? Czyżby zatem Ministerstwo ON nie było zdolne do zdefiniowania swoich potrzeb, ani rzeczywistych zagrożeń???