- Wiadomości
Syria: katastrofa rosyjskiego śmigłowca szturmowego Ka-52
Dwóch rosyjskich pilotów zginęło w katastrofie śmigłowca uderzeniowego Ka-52, który rozbił się we wschodniej Syrii. Przyczyną zdazenia była prawdopodobnie awaria techniczna. Jest to kolejny tragiczny w skutkach wypadek rosyjskiej maszyny. W dniu 3 maja br. runął do morza tuż po starcie z bazy Chmejmin myśliwiec Su-30, grzebiąc dwuosobową załogę.

Jak wynika z oficjalnego komunikatu rosyjskiego ministerstwa obrony wypadek miał miejsce w poniedziałek 7 maja w godzinach porannych. Obaj piloci zginęli a ich ciała zostały zabrane do bazy Chmejmin przez zespół Combat SAR. Śmigłowiec Ka-52 był jedną z 4 maszyn tego typu wykorzystywanych w Syrii przez 55. Samodzielny Pułk Śmigłowcowy. Z oficjalnego komunikatu rosyjskich sił zbrojnych wynika, że przyczyną tragedii była awaria maszyny. Wiropłat miał odbywać „rutynowy lot” nad wschodnią Syrią.
Katastrofa Ka-52 to kolejny w ostatnim czasie wypadek rosyjskiego śmigłowca nie związany z działaniami bojowymi, oraz kolejna katastrofa lotnicza od początku maja. 31 grudnia 2017 roku około 15 km od bazy lotniczej Hama w zachodniej Syrii śmigłowiec Mi-24P uległ awarii i uderzył w ziemię. Również wówczas zginęło dwóch pilotów, natomiast mechanik pokładowy został ciężko ranny. Natomiast w październiku ubiegłego roku w Syriia waryjnie lądował uszkodzony Mi-28N, którego załoga uratowała się.
W ostatnich dniach, 3 maja, do Morza Śródziemnego runął, prawdopodobnie po kolizji z ptakiem, rosyjski myśliwiec Su-30. Zdarzenie miało miejsce kilka minut po starcie z bazy Chmejmin. Również w tym przypadku obaj piloci zginęli. W kolejnej tegorocznej katastrofie lotniczej 6 marca br. rozbił się natomiast transportowy An-26 lądujący w syryjskiej bazie. Zginęło wtedy 39 członków personelu rosyjskich sił zbrojnych.
Utrata jednego z czterech używanych w Syrii, najnowocześniejszych rosyjskich śmigłowców Ka-52 to poważny cios dla rosyjskich sił zbrojnych ale też porażka medialna i marketingowa. Natomiast rosnąca liczba wypadków wskazuje na istotne wyeksploatowanie sprzętu znajdującefo się na wyposażeniu syryjskiego kontyngentu, jak również na zmęczenie załóg, biorących udział w operacjach bojowych. Dotyczy to szczególnie załóg śmigłowców, które operując ma na małej wysokości, często pod ogniem przeciwnika i startując z wysuniętych baz podlegają znacznie większemu stresowi oraz wyczerpaniu niż piloci odrzutowców, operujący zwykle na dużej wysokości.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu