Siły zbrojne
Strykery US Army znów w Polsce
Amerykańscy żołnierze z 3. batalionu 2. Pułku Kawalerii przybyli do Polski na kolejne szkolenie rotacyjne z oddziałami Wojska Polskiego. Amerykańskie Strykery wezmą udział, między innymi, w ćwiczeniu Anakonda 2016, organizowanym przez Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.
Do Polski przyjechali amerykańscy kawalerzyści z 3. szwadronu 2. Pułku Kawalerii, stacjonujący na co dzień w bawarskim Vilseck. Amerykanie rozpoczynają w naszym kraju kolejne szkolenie rotacyjne w ramach operacji Atlantic Resolve. To już druga wizyta tego rodzaju dla kawalerzystów z 2. Pułku. Rok temu podobne szkolenie odbyli żołnierze z 4. szwadronu, którym towarzyszyli spadochroniarze ze 173. Brygady Powietrznodesantowej.
Około 150 Amerykanów dysponujących 16 transporterami Stryker i pojazdami zabezpieczenia będzie brało udział we wspólnych szkoleniach z żołnierzami Wojska Polskiego. Przewidywane są ćwiczenia z udziałem wojskowych z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej (a konkretnie 12. Brygady Zmechanizowanej i 7. Brygady Obrony Wybrzeża - w styczniu i lutym), następnie szkolenia z 17. Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną (marzec), 21. Brygadą Strzelców Podhalańskich (kwiecień). W czerwcu żołnierze amerykańscy wezmą natomiast udział w ćwiczeniu Anakonda 2016, którego organizatorem jest Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.
Ćwiczenia organizowane będą na różnych poligonach, przewidywane są strzelania ostrą amunicją. Celem ćwiczeń jest wzmocnienie umiejętności współpracy jednostek pochodzących z różnych państw Sojuszu w ramach realizacji scenariuszy taktycznych wynikających z procedur obrony kolektywnej.
Operacja Atlantic Resolve, w ramach której Amerykanie znaleźli się w Polsce, to inicjatywa NATO mająca na celu wzmocnienie państw członkowskich w Europie Wschodniej. Ze strony NATO koordynatorem operacji jest Dowództwo Sił Połączonych NATO z Brunssum, natomiast ze strony polskiej organizatorem jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
W ramach operacji Atlantic Resolve w minionym roku w Polsce przebywały także, oprócz wspomnianych kawalerzystów i spadochroniarzy, pododdziały 5. Batalionu 7. Pułku Przeciwlotniczego Wojsk Lądowych armii USA, biorące udział w szkoleniu wraz z żołnierzami 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Inne kraje wschodniej flanki Sojuszu gościły natomiast, między innymi, samoloty szturmowe A-10 Thunderbolt II.
t2uj
A zapłacą chociaż za paliwo? Może monopolowe zarobią.
ww
Zapraszamy na stałe dwie eskadry A-10 na wszelki wypadek .
Moshe Schwantz
...a po co?