- W centrum uwagi
- Ważne
- Wiadomości
Stoltenberg: kilku chętnych na goszczenie dowództw lądowych NATO
Kilka państw jest gotowych gościć u siebie przyszłe dowództwa komponentu lądowego NATO. Szef MON Mariusz Błaszczak w kwaterze głównej Sojuszu podtrzymał propozycję zorganizowania jednego z nich w Polsce.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że przyjęty przez ministrów obrony państw Sojuszu zarys zmian w systemie dowodzenia obejmuje także utworzenie nowych dowództw sił lądowych. Dotąd ten pomysł przewijał się jedynie w wypowiedziach przedstawicieli polskiego MON oraz nieoficjalnych rozmowach z dyplomatami i wojskowymi. – Wyznaczymy także kilka dodatkowych dowództw komponentu lądowego w Europie, aby jeszcze bardziej poprawić koordynację i szybką reakcję naszych sił – powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej w środę wieczorem.
Po raz pierwszy przyznał też, że Stany Zjednoczone zaoferowały, że mogą gościć przyszłe dowództwo sił połączonych dla Atlantyku (ma chronić morskie linie komunikacyjne między Ameryką Północną i Europą), zaś Niemcy chcą zostać gospodarzem nowego dowództwa wsparcia (ma odpowiadać za logistykę, wsparcie i mobilność wojsk i sprzętu w Europie).
Czytaj też: Dowódcy NATO zatwierdzili projekt zmian w strukturach dowodzenia. Teraz decyzja polityczna
Sekretarz generalny podkreślił przy tym, że zapadła decyzja o utworzeniu wspomnianych dowództw, ale nie ustalono jeszcze ich lokalizacji. Ta ma zostać przesądzona do czerwca, gdy ministrowie obrony państw NATO znów spotkają się w kwaterze głównej w Brukseli.
Czwartym elementem pakietu zmian w systemie dowodzenia NATO będzie utworzenie Centrum Operacji Cybernetycznych. Powstanie ono w Naczelnym Dowództwie Sił Sojuszniczych w Europie (ang. Supreme Headquarters Allied Powers Europe, SHAPE) w Mons w Belgii, które jest siedzibą Sojuszniczego Dowództwa ds. Operacji (ang. Allied Command Operations, ACO).
Błaszczak, który w Brukseli był tyko we środę (spotkanie ministrów było dwudniowe), w rozmowie z polskimi dziennikarzami przyznał, że "siłą rzeczy trudno, żeby Polska aspirowała" do goszczenia u siebie dowództwa atlantyckiego lub logistycznego. Podkreślił jednak, że nadal jesteśmy zainteresowani utworzeniem jednego z dowództw komponentu lądowego. Chodzi o strukturę zdolną do dowodzenia kilkoma korpusami, stąd dyplomaci z kwatery głównej mówią o dowództwie "wielokorpuśnym", a były szef MON Antoni Macierewicz, który po raz pierwszy mówił o tym pomyśle w listopadzie 2017 r., użył określenia "dowództwo armijne". Bazą do utworzenia tego dowództwa miałby być Wielonarodowy Korpus Północ-Wschód w Szczecinie.
– Oczywiście podtrzymujemy naszą ofertę, zgłosiłem ją. Żadne decyzje nie zostały podjęte w tej sprawie. Uważamy, że mamy odpowiednie doświadczenie, odpowiedni potencjał, ale oczywiście to nie jest sprawa najważniejsza. Najważniejsze jest to, że NATO wzmacnia się, że jest zmiana dowództwa, że NATO ponownie staje się siłą, która jest w stanie przeciwstawić się napastnikowi, przeciwstawić się zagrożeniom – powiedział dziennikarzom Błaszczak w środę wieczorem. Nie chciał jednak mówić, jakie są szanse, na utworzenie nowej instytucji w Polsce, ani nie odpowiedział na pytanie o szacowane koszty tego przedsięwzięcia.

Natomiast Stoltenberg, pytany przez Defence24.pl, powiedział, że ministrowie zdecydowali, że potrzeba kilku nowych dowództw komponentu lądowego (w środę dyplomaci z kwatery głównej mówili o dwóch).
– Wiem, że kilka państwa zaproponowało, że są gotowe na przyjęcie nowych dowództw komponentu lądowego (...), ale to, o czym dzisiaj zadecydowaliśmy, to struktury, a później, zmierzając do spotkania ministrów obrony w czerwcu, zadecydujemy o geograficznym zasięgu, lokalizacji nowych dowództw oraz dokładnym poziomie obsady – wyjaśniał Stoltenberg.
Szef MON, który to stanowisko objął 9 stycznia i na spotkaniu ministrów obrony NATO był po raz pierwszy, wykorzystał okazję do przeprowadzenia serii spotykań bilateralnych. Na liście znaleźli się ministrowie z największych państw Sojuszu: USA (rozmowa dotyczyła współpracy wojskowej oraz zakupów uzbrojenia), Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, a także Chorwacji (przysłała do Polski pododdział w ramach wielonarodowej batalionowej grupy bojowej) i Rumunii (która z kolei gości u siebie polski pododdział w ramach sił NATO). Z kolei wiceminister Tomasz Szatkowski wziął udział w spotkaniu przedstawicieli krajów, które – podobnie jak Polska – wydzieliły siły do batalionu NATO na Łotwie: Kanady, Łotwy, Hiszpanii, Włoch, Słowenii i Albanii.
Z kwatery głównej NATO w Brukseli Rafał Lesiecki, Defence24.pl
Zobacz również
- NATO
- Sojusz Północnoatlantycki
- traktat północnoatlantycki
- Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego
- zmiany w NATO
- NATO się zmienia
- reforma NATO
- system dowodzenia NATO
- nato w polsce
- siły NATO w Polsce
- Szczyt NATO w Brukseli
- polska w nato
- wschodnia flanka NATO
- Wielonarodowy Korpus Północ-Wschód
- Mariusz Błaszczak
- Jens Stoltenberg
- Stoltenberg
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu