- W centrum uwagi
- Wiadomości
Sowiecka rakieta zestrzeliła izraelski F-16
Izraelski myśliwiec wielozadaniowy F-16, zestrzelony przez syryjską obronę przeciwlotniczą w pierwszej połowie lutego, został trafiony rakietą systemu przeciwlotniczego SA-5 (S-200 Wega). Według informacji strony izraelskiej, załoga popełniła błąd i nie aktywowała systemu przeciwdziałania elektronicznego. Zestaw przeciwlotniczy, jaki został użyty, pochodzi z czasów zimnej wojny, a jedna bateria Wega znajduje się na wyposażeniu Wojska Polskiego.

Jak donosi Ynet News, zgodnie z wynikami dochodzenia przeprowadzonego przez izraelskie siły powietrzne, maszyna F-16I strącona 10 lutego br. została zestrzelona rakietą systemu przeciwlotniczego SA-5, czyli S-200 Wega w kodzie NATO. Do zdarzenia doszło już w trakcie powrotu izraelskich myśliwców do bazy.
Izraelczycy ustalili, że dwuosobowa załoga myśliwca F-16I nie uruchomiła systemu przeciwdziałania, choć otrzymała prawidłowe ostrzeżenie o ataku rakietowym. Łącznie w kierunku izraelskich maszyn odpalono 27 pocisków. Jedynie jeden z nich – rakieta systemu Wega – zdołała dosięgnąć celu. Eksplodowała w pobliżu izraelskiego F-16, prawdopodobnie zadziałał zapalnik zbliżeniowy.
W komunikacie izraelskich sił powietrznych generał Tomer Bar mówi o „profesjonalnym błędzie” załogi F-16I. Maszyna tego typu jest bowiem wyposażona w systemy walki elektronicznej, a wykonywanie misji przez dwuosobową załogę ma m.in. ułatwić prowadzenie działań uderzeniowych, również w głębi terytorium wroga. Z informacji przekazywanych przez Izraelczyków wynika, że tym razem zawiódł nie sprzęt, a właśnie obsługujący go personel.
Rakieta, która zdołała zestrzelić izraelski F-16 należała do relatywnie przestarzałego zestawu SA-5/S-200 Wega, podczas gdy w trakcie nalotu syryjska obrona przeciwlotnicza wykorzystywała też nowsze zestawy Buk-M2. Jest to już kolejne użycie bojowe pocisków zestawów Wega przez Syrię – np. w marcu 2017 roku takie rakiety zostały nieskutecznie odpalone przeciwko izraelskim samolotom, a jedna z nich została zestrzelona za pomocą izraelskiego systemu przeciwrakietowego Arrow 2.
System przeciwlotniczy Wega to zestaw dalekiego zasięgu, w pierwotnej wersji opracowany jeszcze w latach 60. XX wieku. Pociski z tego systemu mają zasięg nawet ponad 300 km. Z założenia jest on przeznaczony przede wszystkim nie do zwalczania myśliwców, ale większych i słabo manewrujących celów – maszyn bombowych, wczesnego ostrzegania.
Rakiety systemu Wega mają bowiem aż 10 m długości, i ważą ponad 7 ton. Naprowadzanie jest półaktywne, radiolokacyjne, a maksymalna prędkość niszczonego celu to nawet 1200 m/s. Pociski tego typu były wielokrotnie modernizowane. Wojsko Polskie otrzymało w latach 80. dwa zestawy w wersji S-200WE. Jeden z nich został zmodernizowany przez polski przemysł po zakończeniu zimnej wojny i do dziś pozostaje w służbie 3 Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.
Należy zaznaczyć, że od momentu rozpoczęcia interwencji w Syrii Rosjanie zwiększyli swoje zaangażowanie we wsparcie tamtejszych systemów przeciwlotniczych, wiadomo też że tamtejsze S-200 zostały zmodernizowane przy udziale rosyjskich specjalistów. Trudno jednoznacznie przesądzać, czy miało to wpływ na zestrzelenie izraelskiego F-16, ale jest to dość prawdopodobne, choć strona rosyjska nie miała bezpośredniego udziału w incydencie.
Wcześniej zestawy Wega były używane bojowo m.in. w 1986 roku przez Libię, przeciwko amerykańskim F-14 Tomcat. Według dostępnych informacji nie udało się zestrzelić żadnego z myśliwców. Po ponad 30 latach od tamtych wydarzeń użycie bojowe zestawu Wega zakończyło się powodzeniem. Należy pamiętać, że w trakcie działań zbrojnych istnieje duże ryzyko błędu ludzkiego lub awarii nawet nowoczesnego wyposażenia, co może mieć wpływ na przebieg operacji. Taka sytuacja najprawdopodobniej miała miejsce nad Syrią.
W trakcie konfliktów lokalnych w latach 90. XX wieku pojedyncze F-16 różnych wersji były zestrzeliwane przez inne sowieckie systemy – typu Newa i Kub – nad Irakiem i Jugosławią, podczas tej ostatniej operacji zestrzelono także jednego F-117. Każdy podobny incydent jest ważnym źródłem doświadczeń odnośnie taktyki działań lotnictwa i obrony powietrznej.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS