Reklama

Siły zbrojne

Śmigłowce EC - 725 wspierają misje ratunkowe po huraganie Odile w Meksyku

Meksykańska Marynarka Wojenna wysłała dwa śmigłowce EC - 725 na Półwysep Kalifornijski, gdzie w połowie września przeszedł huragan Odile. Helikoptery prowadzą akcje ratunkowe i transportowe w rejonie dotkniętym kataklizmem.

Odile to najsilniejszy cyklon tropikalny jaki przeszedł nad Półwyspem Kalifornijskim od 1967 roku. Wiatr osiągał prędkość przekraczającą 200 km/h. W związku z zagrożeniem powodziami aż 30 tys. ludzi, w tym 26 tys. obcokrajowców władze umieściły w schroniskach. Szczególnie dotkliwe straty zanotowano w rejonie popularnego kurortu turystycznego Los Cabos.
 
Do wsparcia akcji usuwania skutków huraganu i niesienia pomocy jego ofiarom Marynarka Wojenna Meksyku delegowała 2 najnowocześniejsze śmigłowce EC - 725. Każda maszyna lata od 2 do 4 godzin dziennie prowadząc kontrole obszaru, misje ratunkowe, ewakuacyjne oraz transportowe. Meksykańska Marynarka Wojenna dysponuje 3 z 12 kupionych przez ten kraj EC - 725. 
 
Airbus Helicopters EC - 725 jest jednym z helikopterów konkurujących w przetargu na 70 śmigłowców wielozadaniowych dla Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polski.  
 
(AH)
Reklama

Komentarze (3)

  1. Tom

    To sa stare graty. Kto kupuje te helikoptery? Francje ma ich troche poniewaz to jest przerobka AS 532 Cougara. Zadne powazne panstwo - chyba ze Meksyk, Kazahstan, Tajlandia, Brazylia. Dla Polski w gre wchodzi tylko Black Hawk. Eurocopter / Airbus Helicopters moglby konkurowac tylko z NH90 ale tego helikoptera nie ma w przetargu.

  2. pilot

    Ale staroć. To coś chcemy kupić? To może zostać przy mi17?

    1. lol

      EC725 wywodzi się od SA330, oblatanego w roku 1965, za około 7 miesięcy będzie pół wieku latania świętował, Mi-8/17 jest chyba z 1961roku. Im więcej nad tym myślę tym coraz częściej dochodzę do wniosku że S-70 będzie rozwiązaniem idealnym dla nas, wersje specjalistyczne gotowe, sprawdzony w boju, duża liczba użytkowników gwarantuje dalszy rozwój, problem to relatywnie mała kabina w porównaniu z EC725 czy chociażby Mi-8/17. AW149 może ma potencjał, ale jest konstrukcją nie sprawdzoną w warunkach bojowych, nie mającą opracowanych sprawdzonych wersji specjalistycznych. I w tym miejscu należy przejść do innej kwestii S-70 i AW149 to maszyny deko za małe żeby zastąpić Mi-17, trzeba by było je uzupełnić o większe konstrukcje typu AW101 albo jeszcze większe CH-47.

  3. question_mark

    dlaczego napis amht jest przekreślony...?

Reklama