Reklama

Siły zbrojne

"Słowiańskie Braterstwo" na Białorusi. Ćwiczenia desantników [FOTO]

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Na poligonie wojskowym w Brześciu rozpoczęły się wspólne białorusko-rosyjskie ćwiczenia taktyczne o kryptonimie „Słowiańskie Braterstwo-2020”. Udział w nim biorą żołnierze z białoruskiej 38. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Desantowo-Szturmowej z Brześcia i rosyjskiej 76. Samodzielnej Gwardyjskiej Dywizji Powietrznodesantowej z Pskowa.

Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Republiki Białoruskiej, rosyjski kontyngent desantników wydzielony na te ćwiczenia wraz ze swoim ciężkim sprzętem i uzbrojeniem miał przybyć koleją do Brześcia na początku tygodnia. Po dokonaniu rozładunku skierował się do obozu polowego na terenie pobliskiego poligonu. Łącznie w ćwiczeniach tych udział ma brać ok. 1500 żołnierzy z Białorusi i Rosji oraz 100 egzemplarzy ciężkiej techniki wojskowej, a także komponent lotniczy.

image
Fot. mil.ru

Według informacji podanych przez białoruski resort obrony głównym celem tych ćwiczeń ma być doskonalenie umiejętności praktycznych dowódców i pracowników sztabu w zakresie organizowania działań, stałej i stabilnej kontroli pododdziałów podczas wykonywania przez nich zadań w ramach szkolenia bojowego, a także tworzenie i utrzymywanie ciągłej interakcji w złożonym, szybko zmieniającym się środowisku pola walki. Dodatkowo ćwiczenia mają także stanowić płaszczyznę wymiany doświadczeń i umiejętności pomiędzy białoruskimi i rosyjskimi żołnierzami.

image
Fot. mil.ru

Ćwiczenia te według zastępcy szefa ćwiczeń płk. Władimira Biełego będą odbywać się w dwóch etapach. W pierwszym, przygotowawczym ma zostać zorganizowane mieszane białorusko-rosyjskie pododdziały, które następnie w drugim, aktywnym etapie wykonają szereg zadań bojowych. Ma to pozwolić na zdobycie nowych doświadczeń i lepsze zgranie żołnierzy wojsk powietrznodesantowych obu państw.

image
Fot. mil.ru

W trakcie ćwiczeń przewidziane są skoki spadochronowe z pokładów śmigłowców transportowych Mi-8MTW-5 i wojskowych samolotów transportowych Ił-76MD, które mają być prowadzone zarówno w dzień, jak i w nocy. Dodatkowo zrzucany ma być także sprzęt i uzbrojenie towarzyszące spadochroniarzom w trakcie działań po wylądowaniu. W trakcie działań prowadzonych w nocy mają być masowo wykorzystywane termowizory i celowniki termowizyjne. Dodatkowo spadochroniarzy będzie wspierać komponent lotniczy w postaci maszyn lotnictwa myśliwskiego i szturmowego oraz bliskiego wsparcia ogniowego.

image
Fot. mil.ru

Pierwszym wyzwaniem jaki stoi przed ćwiczącymi desantnikami już na wstępnym etapie jest pokonanie przeszkody wodnej w postaci nierozpoznanej rzeki. Strona białoruska wykorzystuje w tym celu kołowe transportery opancerzone BTR-80 i opancerzone samochody rozpoznawcze Kajman, a rosyjska bojowe wozy desantu BMD-4M i transportery opancerzone desantu BTR-MDM Rakuszka-M. 

image
Fot. mil.ru

W ćwiczeniach tych jako komponent wspierający spadochroniarzy bierze także udział artyleria obu państw. Białoruscy artylerzyści wykorzystują w tym celu haubice holowane D-30, moździerze i wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Z kolei ich rosyjscy koledzy wspierają ich przy pomocy moździerzy samobieżnych 2S9 Nona-S.

image
Reklama 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama