Reklama

Siły zbrojne

Sky Sabre trafi do Polski

Wielka Brytania tymczasowo wyśle do Polski swój najbardziej zaawansowany mobilny system obrony przeciwlotniczej Sky Sabre, by wspomóc zabezpieczanie wschodniej flanki NATO - podał w środę dziennik „Sun”.

Reklama

Sky Sabre, który zastępuje pochodzący jeszcze z lat 70. XX wieku system Rapier, wszedł do użycia w brytyjskiej armii dopiero pod koniec zeszłego roku i jak podaje "Sun", do tej pory był wykorzystywany tylko do obrony Falklandów przed argentyńskim atakiem lotniczym. Choć analogiczny system w wersji dla marynarki wojennej jest już używany przez Royal Navy od czterech lat.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

System Sky Sabre składa się z trzech elementów - umieszczonego na wysuwanym maszcie radaru Giraffe Agile Multi-Beam, który obraca się o 360 stopni i może śledzić obiekty znajdujące się w odległości 120 km, wyrzutni Land Ceptor, na której umieszczane może być jednocześnie osiem pocisków rakietowych CAAM, mogących rozwinąć prędkość 3700 km/godz. i niszczyć myśliwce, drony, a nawet naprowadzane laserowo bomby precyzyjne, oraz centrum dowodzenia i kontroli. Wszystkie te elementy umieszczone są na platformach ciężarówek, dzięki czemu są bardzo mobilne.

Reklama

"Sky Sabre jest tak dokładny i zwrotny, że jest w stanie trafić w obiekt wielkości piłki tenisowej, poruszający się z prędkością dźwięku. W rzeczywistości może kontrolować lot 24 pocisków jednocześnie podczas lotu, kierując je do przechwycenia 24 oddzielnych celów. To niesamowite możliwości" - mówił w grudniu zeszłego roku major Tim Oakes, starszy oficer ds. szkolenia i jedna z kluczowych osób wdrażających system.

Czytaj też

Jak pisze "Sun", jednostki mobilne mogą być rozmieszczone tak, by utworzyć 240-kilometrową "zaporę powietrzną" wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej. Według gazety, jednostki wkrótce opuszczą Wielką Brytanię, a towarzyszyć im będzie spore wsparcie i zaplecze logistyczne.

Brytyjskie ministerstwo obrony potwierdziło informacje "Sun", precyzując, że rozmieszczenie jednostek jest tymczasowe i stanowi część ćwiczeń NATO. "W ramach naszego zaangażowania w bezpieczeństwo europejskie, Wielka Brytania będzie wspierać od dawna planowane NATO-wskie ćwiczenia Ramstein Legacy 2022 poprzez rozmieszczenie systemu obronnego Sky Sabre w Polsce" - powiedział rzecznik ministerstwa.

Czytaj też

Pocisk CAMM używany w systemie Sky Sabre jest proponowany Polsce w ramach programu obrony powietrznej Narew, a także jako uzbrojenie fregat Miecznik. Maksymalny zasięg określa się na ponad 25 km. Brytyjczycy używają ich na zmodernizowanych fregatach Typu 23, a w przyszłości także na nowych fregatach Typu 26 i Typu 31 oraz na niszczycielach Typu 45, które mają przejść modernizację. Pociski startują pionowo metodą "zimnego startu" i są naprowadzane aktywnie radarowo, mogą być używane w różnych systemach dowodzenia.

W opracowaniu jest wersja CAMM-ER o zasięgu zwiększonym do około 45 km. Pocisk ten zostanie wprowadzony we Włoszech, gdzie m.in. zastąpi zestawy Aspide/Spada, a także przez co najmniej jednego użytkownika zagranicznego, który zakupił go w ramach morskiego systemu Albatros NG.

PAP/Defence24.pl

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. PA

    Zniknął mi wpis, że to nie generałowie, lecz politycy różnych opcji rządzący wojskiem w ramach "cywilnej kontroli armii" są odpowiedzialni za zapóźnienia w rozbrojeniu armii. Pozdrawiam

  2. PA

    Cały problem opóźnień polega nie na generałach lecz na decydentach, czyli politykach, którzy są cywilnymi "kontrolerami armii". Ministrem zdrowia może być lekarz, ale ministrem obrony musi być cywil, a nie np doświadczony, emerytowany generał. Tutaj szukajmy przyczyny, a nie w oficerach, których poddawano czystkom politycznym, choć wyszkolenie każdego w West Point kosztuje krocie. Za zapóźnienia winni są politycy, którzy rządzili przez ostatnie 20 lat. W dodatku bywali arogantami. Nazwisk nie wspominam. Mam nadzieję, że społeczeństwo wymusi na politykach ich nie mieszanie się do spraw, na których się nie znają.

  3. Tomek72

    Polska ma jeszcze trochę czasu, ale NIE MA CZASU DO STRACENIA - zadania podzielić na PILNE / NATYCHMIASTOWE (do 24g), krótkoterminowe (do tygodnia), średnioterminowe i długoterminowe. W krótkim terminie OPL nie zbudujemy, ale możemy OGRANICZYĆ KRYZYS związany z uchodźcami (tymi prawdziwymi) i z "dywersją pod przykrywką uchodźców" .... Wykorzystać SZKOŁY z internatami, tam są łazienki, kuchnie, i często teren jest ogrodzony (a trzeba go pilnować "w obie strony"). i nie ma sensu, żebym powtarzał to co i tak robię od lat za prof. Szeremietiewem - budować SAMODZIELNĄ zdolność do obrony - im SILNIEJSZA Polska tym lepsza nasza pozycja w NATO i większa szansa, że NIKT nas nie napadnie - a jeśli napadnie, to że będziemy w stanie DOCZEKAĆ POMOCY (bo logistyka w warunkach wojennych jest skomplikowana) ...

    1. wert

      co przeszkodzi putkowi pójść za ciosem jeśli złamie ukrainę? Będzie czekał aż się uzbroimy? Masz go za tak głupiego? Mieliśmy czas od Gruzji. Czas dla wielu oczywisty ale nie dla ówczesnych decydentów. Sami to sobie zrobiliśmy! Teraz jest czas zapłaty. Jeśli ukrainę w miarę gładko przełknie NIE będzie czekał. Potrzebujemy wszystkiego na już bo dogrywka może być jeszcze w tym roku!!! Pierwszeństwo nawet przed USArmy. Zobaczymy czy Leonid B jeszcze myśli bo chiny mogą się rozstrzygnąć już w Polsce

    2. Tomek72

      ja "nie liczę wyłącznie na NATO", ale Ukraina NIE JEST w NATO i to ZDECYDOWANIE UTRUDNIA POMOC ... przyjąć Finlandię i Szwecję do NATO jak NAJSZYBCIEJ ... myślę, że Rosja i tak na Ukrainie POLEGNIE jak w Afganistanie, mam tylko nadzieję, że straty Ukrainy NIE BĘDĄ tak WYSOKIE jak Afganistanu ... ludzie PRZYPOMNIJCIE SOBIE jak wyglądał PRL - chcielibyście PRACOWAĆ NA RUSKA ? dla mnie nie ma znaczenia czy na Ruska czy n a Niemca ... Ruskie wywozili na Syberię, Niemcy do "obozów pracy" i w NAJLEPSZYM razie do pracy w "niemieckich biznesach" czy "na robotach w Niemczech":

  4. Xzibit

    Bo Polska poza OPL bardzo krótkiego zasięgu ma trochę postsowieckiego szrotu i więcej nic i z czym do ludzi????? Bez OPL leżymy,brawo MON,zmarnowane 7 lat

    1. biały

      zmarnowane 20 lat a nie ostatnie 7 , możemy podziękować wszystkim siłą rządowym i za brak nowego sprzętu jak i za brak modernizacji starego sprzętu , Abramsy za 3 lata dotrą a my potrzebujemy ich na dzisiaj , samoloty f-35 też za 3 lata , leopardy zmodernizownie ostatnich za 3 lata , odrzucona głebsza modernizacja t-72 , odrzucona modernizacja Dan , parioty to nawet nie wiem kiedy miały się pojawić bo docelowej konfiguracji dalej nie ma , Narew podstawowy system do zwalczania wrogiego lotnictwa dalej w fazie przetargu a to najważniejszy system , Borsuki za 3 lata pierwsze a BWP-1 bez modernizacji ,,,, do wszystkich bijących piane po co modernizować stary złom ANO PO TO ABY OCZEKUJĄC NA NOWY IEĆ CZYM WALCZYĆ

    2. Husarz

      Mam nadzieję, że nasi ministrowie obrony wreszcie złapali się za głowę i zrozumieli, że bez dobrej obrony przeciwlotniczej i solidnego lotnictwa każda armie leży i kwiczy.

    3. wert

      gdybyś miał trochę pojęcia wiedziałbyś że radary dla Narwi miały być gotowe w 2016. Gdyby zaczęto prace nad nimi zaraz po Gruzji mielibyśmy już kilka baterii w linii. Gruzja NICZEGO ówczesnych "żondzoncych" nie nauczyła chyba że tylko słodkiego miłego życia

  5. Husarz

    Myślę, że przykład Ukrainy będzie dobrą lekcją też dla wojsk NATO. Liczy się dobra obrona przeciwlotnicza i mocne lotnictwo. Panowanie nad swoim terytorium i przestrzenią powietrzną jest kluczowe dla zachowania stanu wojsk lądowych w późniejszej fazie walk.. Wzmocnić też trzeba ilościowo taktyczne i balistyczne pociski kierowane, oraz pociski manewrujące. Zorganizować dobrze ufortyfikowane centra kierowania ogniem/ siłami rakietowymi, aby móc kontratakować w cele militarne wrogich sił.

  6. AdSumus

    Jaki system kupi Polaka? :)

    1. Chyżwar

      Skuteczny.

    2. Piotr Skarga

      Kupi? A to Polska CHCE kupić? Polska na razie DEKLARUJE, że chce! Bo np. Polska "chce" też kupić nowe granatniki ppanc , i "chce" tak już coś z 15 lat! "Chce" też kupić Kruki, Orkę, Kryla, drony MALE, Ottokara, czyli OGŁASZA, że chce i potem .....c z e k a latami!!

    3. wert

      P:iotruś Pan jak zwykle buja w obłokach. Kasa misiu, kasa!

  7. Żelazny

    Ten system trzeba było brać od ręki zamiast abramsów bez skutecznej amunicji. Kupowanie abramsów i fregat gdy są braki w opl, lotnictwie, wre, rozpoznaniu i dronach to zwykły sabotaż i marnotrawstwo.

    1. Falcon

      Co to znaczy bez skutecznej amunicji? Dostajemy najnowocześniejsza amunicję - XM1147. Co do KEV 1 to jest potrzebna, ponieważ czołgi nie niszczą tylko czołgów, niszczą także ciężko uzbrojone BWP np. ruski Terminator. Na miejscu mamy DM-63A1 a to w zupełności starczy na ruskie czołgi, poza tym nie byłbym pewny czy nie dostaliśmy podkalibrowej z rdzeniem z zubożonym uranem, ponieważ - "szczegółowa specyfikacja czołgów jest jednak niejawna".

    2. Chyżwar

      Przykro mi, ale spało się przez 30 lat. Dlatego teraz trzeba brać jedno, drugie, trzecie i jeszcze więcej. Choć bez wątpienia to będzie bolało. Poza tym CAMMy na półkach nie leżą. Na nie także będziemy musieli poczekać.

    3. Valdore

      Falcon, XM1147 nie nadaje sie zupełnie własnei na czołgi, topocisk wielozadaniowy łaczacy w sobie amunicje kumulacyjną, przeciwbetonowa i odłamkową. Niestety jest zwyczajnie za słaby na pancerze nowszych MBT. Tu własnei miały byc podkalibrowe, tylko czywiscie Polska wybrała pocisk całkowicie neiskuteczny przeciwko nowym ERA jak Relikt czy Malachit.

  8. Paweł P.

    10 gromów / piorunów na osiedle. Nie wiem czy fake, raczej fake – czy nie ale ładne ugrupowanie samolotów nad osiedlem przeleciało, wolno i nisko. Wielkiej Brytanii dziękujemy, jak najszybciej zapraszamy. P.S. Te Kalibry, da radę z "groma", w trybie kolizyjnym zniszczyć?

    1. Valdore

      Paweł, akurat Kalibry są bardzo łatwe do zestzrelenia tyle ze musza się znaleźć w zasiegu Groma. Tu nawet Pilica bez najmniejszego problemu da radę.

    2. Piotr Skarga

      Da radę! Leci wolno , ok 30-50 m nad ziemią, jest "gorący" więc Piorun go widzi z łatwością i zdejmuje. Była tu na Def24 analiza że akurat Piorun na manewrujące jest wystarczający.

    3. Extern.

      Panowie nie macie racji, Grom czy Piorun, owszem ma szansę zestrzelić Kalibra, ale ze względu na problem ze śledzeniem trasy jego przelotu i koniecznością bardzo dobrej komunikacji i synchronizacji z operatorami MANPADSów jest to bardziej jak cyrkowa sztuczka niż rutyna.

  9. POLAK

    TRZEBA BYŁO KUPOWAĆ A NIE KOMBINOWAĆ JUŻ DAWNO TE SYSTEMY BY BYŁY W POLSCE A NIE CUDOWAC TO NIE TQMTO NIE TO WINA TUSKA ZE BIĆ NIE KUPOWAŁ TERAZ TYCH CO SĄ U WŁADZY

  10. ito

    Szybciutka akcja marketingowa jak przy okazji każdej wojny. Dobrze, wymiana rakiet plot, miała nastąpić w Polsce w połowie lat 90- tych- i, wszystkich z wyjątkiem MANPADS, ciągle ma nastąpić.

Reklama