Reklama

Siły zbrojne

Siły OUBZ będą ćwiczyć szybkie reagowanie

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) postanowiła wprowadzić nowe metody organizacji ćwiczeń wojskowych. Od teraz mają one przybierać formę nagłych i niespodziewanych sprawdzeń gotowości bojowej, na wzór prowadzonych w ostatnim czasie przez Rosję. 

Rosja, wraz ze swoimi partnerami, zamierza usprawnić możliwości i szybkość reagowania kryzysowego w obrębie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. W tym celu delegacja rosyjska, na czele z Ministrem Obrony Siergiejem Szojgu, zaproponowała w trakcie posiedzenia Rady Ministrów Obrony, zmianę charakteru prowadzonych przyszłych ćwiczeń wojskowych. Wniosek zakładał, że na wzór rosyjski, kolejne manewry, organizowane pod szyldem organizacji, odbywać się będą na bazie nagłych i niezapowiedzianych wcześniej kontroli gotowości bojowej. Obejmujących realizację różnych scenariuszy działań, potrzebnych dla skutecznego wypełniania celów jakie postawiły sobie państwa członkowskie organizacji. Jak stwierdził wiceminister Antolij Antonow spotkało się to z uznaniem i akceptacją reszty ministrów obrony.

Punktem wyjścia do rozmowy o nowych formach sprawdzania gotowości bojowej była majowa inspekcja, przeprowadzona w obrębie sił szybkiego reagowania powołanych w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Oprócz wspomnianej powyżej kwestii, ministrowie obrony podkreślili również potrzebę dalszego pogłębiania współpracy w obrębie całości relacji wojskowych. Dotyczyć to ma zarówno działań w obrębie samej organizacji i jej instytucji, jak i bilateralnych pomiędzy państwami członkowskimi. Strona rosyjska widzi także możliwość poszerzenia dotychczasowej kooperacji w ramach przemysłu zbrojeniowego państw członkowskich. Już w kwietniu zwrócono bowiem uwagę, że to właśnie partnerzy z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym mogą w dużej mierze zastąpić dotychczasową współpracę przemysłów zbrojeniowych z Rosji i Ukrainy.

Zebrani w Duszanbe ministrowie obrony wyrazili swój niepokój w głównej mierze co do rozwoju sytuacji na granicy Tadżykistanu i Afganistanu. Minister Obrony Tadżykistanu stwierdził, że destabilizacja po stronie afgańskiej wymaga od Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym podjęcia odpowiednich środków w celu ochrony jego państwa. Władze organizacji oraz decydenci, reprezentujący poszczególne państwa członkowskie, są w ogóle szczególnie zaniepokojeni rozwojem tzw. ruchów ekstremistycznych oraz zmianą sytuacji przy swoich granicach. Nazywana częstokroć „azjatyckim NATO”, Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym zrzesza obecnie, oprócz samej Rosji, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Armenię. Powstała w 1992 r., a od 2002 r. uzyskała swoją tożsamość również w sferze wojskowej.

dr Jacek Raubo

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Robert

    W ten sposób armia rosyjska jest lepiej wyszkolona i gotowa niż całe Nato. U nich ćwiczy za jednym razem i 150 tys. w Nato co najwyżej do 15 tys. Przekonanie o przewadze Nato można włożyć między bajki. Między teorią i planami a praktyką i realnym sprawdzianem jest duża różnica. Rosja bardzo umiejętnie podnosi jakość swojej armii. Likwiduje luki w wyszkoleniu i wyposażeniu. Ma nowe typy broni, szybko przezbraja się i wymienia stary sprzęt. Nie jest on tak niezawodny jak zachodni ale opiera się na nowych ideach i rozwiązaniach, a siła rażenia prewyższa to co ma Nato. Najnowocześniejsze z rosyjskich systemów antyrakietowych, operujących w bliskim kosmosie są prawdopofobnie w stanie zestrzelić amerykańskue rakiety balistyczne (najnowocześniejsze z nich są sprzed 20 la). Szacuje się , że realny potencjał Nato to tylko 30 % tego co na papierze. Czas aby Nato się obudziło ze snu o swojej potędze.

    1. ds

      No znakomicie, ruska armia jak powszechnie wiadomo jest najlepsza na świecie i w "bliskim kosmosie". Powiedz tylko po co wam taka najlepsza armia, skoro jak stale podkreśla Putin z Ławrowem Rosja nie zamierza z nikim toczyć wojny...

    2. Zenio

      Nawet te 30% tego co NATO ma papierze to i tak więcej niż ma Rosja. Nawet 30% tego co ma USA to więcej niż Rosja. I Rosja nie przezbraja się szybko. Dalej mają w większości stary złom z czasów ZSRR. T-72, Su-27, S-300, BWP-3. Nowe konstrukcje to albo jedyne prototypy albo krótkie serie. NATO ma kilkukrotną przewagę liczebną w każdym rodzaju uzbrojenia. Wydaje na obronność ponad 14 razy tyle co Rosja (dane z 2013r) Gadanie o lepszym wyszkoleniu Rosjan to kolejna bzdura. Armia Rosyjska to banda poborowych z biednych wiosek. Armie NATO to armie w większości zawodowe.

    3. Pabieda

      @Robert Tak tak i jeszcze jak ladnie w TVi wyglada. Odrazu wspominam mlodosc. Pamietam jak bylem "mlody" w PRL-u Jak te nasze ludowe piknie wygladalo . A jak wezwali mnie na 2 lata , zeby ta potege militarne z bliska zobaczyc. Uuu to panie ile tej farby poszlo, zeby ta "potega" sie nie rozleciala. A jakie to cwicznia mielismy .. loo Panie Bunderswera srala w gacie. A np. tzw alarmy bojowe ,to tydzien naprzod zapowiadali. Byla pewnosc , ze 90% sprzetu wyjedzie. I wodzowie byli szczesliwi , jaki to sprawny , gotowy do poswiecen zolnierz byl. Myslisz , ze w "kacapi" cos sie w tym zmienilo ? Snij dalej ...

Reklama