Reklama

Siły zbrojne

S-400 wylądowały w Turcji [FOTO]

Fot. msb.gov.tr
Fot. msb.gov.tr

Tureckie ministerstwo obrony narodowej poinformowało o rozpoczęciu rozlokowywania pierwszych elementów systemu S-400.

Tureckie ministerstwo obrony narodowej poinformowało za pośrednictwem swojej witryny internetowej o rozpoczęciu rozlokowywania pierwszych elementów kupionego w Rosji systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej S-400. Sprzęt zaczęto rozmieszczać w bazie sił powietrznych Mürted w dniu 12 lipca 2019 r.

Niezależnie od ministerstwa obrony, turecki Dyrektoriat ds. Uzbrojenia poinformował, że kolejna dostawa zakupionego sprzętu będzie miała miejsce "w nadchodzących dniach".

Nieoficjalnie mówi się, że w ramach trzeciej dostawy, mającej dotrzeć do Turcji drogą morską pod koniec lata, znajdzie się 120 pocisków systemu S-400 różnych typów.

Po otrzymaniu wszystkich elementów systemu rozpocznie on działanie "zgodnie z rozkazami władz". Tureckie S-400 będą gotowe do działań operacyjnych prawdopodobnie w październiku 2019 r. W maju i czerwcu w Rosji przeszkolenie przeszło ok. 20 tureckich techników, kolejna grupa ma udać się w tym celu w lipcu i sierpniu.

Oznacza to, że mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony Waszyngtonu, Ankara zdecydowała się zlekceważyć realną możliwość usunięcia z programu samolotu F-35 i uciążliwości związane z nałożeniem innych sankcji, wynikających z zastosowania przepisów ustawy Countering America's Adversaries Through Sanctions Act.

image
Fot. msb.gov.tr

 

image
Fot. msb.gov.tr

 

image
Fot. msb.gov.tr

 

image
Fot. msb.gov.tr
Reklama

Komentarze (21)

  1. real_marek

    Szkoda, nie wiem jak można było dopuścić do tego, że Turcja żegluje do rosyjskiej strefy wpływów. Dla nich to samobójstwo, a dla wolnego świata to niepowetowana strata. Chyba ktoś dał ciała, ale kto i kiedy? Słono za to zapłacimy. Poprzednio podobne sytuacje kończyły się krwawymi wojnami.

    1. Czajkowski

      Powtórka z rozrywki. W XIX wieku Polacy służyli i reformowali armię Imperium Osmańskiego, bo wierzyli, że wrogość Turcji i Rosji jest zdefiniowana na stałe. Mocno się zdziwili jak Sułtan pozwolił wojskom rosyjskim wesprzeć go w walce z paszą Egiptu. Turcja ma długie tradycje udawania wrogości wobec Rosji, zgarniania zachodniego wsparcia i poddawania się rosyjskiej woli. To są bliźniacze systemy polityczne i konflikty między nimi są krótkie i pozorne.

    2. m p

      Bo liczące się kraje nie mają wrogów, tylko zbieżne lub rozbieżne interesy.

    3. Extern

      Bardzo ciekawa uwaga, bardzo adekwatna do zwrotu akcji po zezłomowaniu Su-24, gdy Rosjanie powstrzymali się od rewanżu i wygrali na tym bardzo.

  2. Jacek

    Jeżeli państwo należące do NATO kupuje broń od państwa które może być potencjalnym przeciwnikiem w konflikcie zbrojny z państwami tego sojuszu, to moim zdaniem bardzo źle świadczy o tym sojuszu. Turcja podjęła bardzo ryzykowna grę, której wynik może być katastrofalne dla niej samej. (jest jeszcze małe pytanie czy to była w 100 % turecka Inicjatywa??!)

    1. szpieżka

      A może jest odwrotnie, i Turcja za namową NATO zakupiła S-400, by ten system gruntownie przebadać? Jest wiele rzeczy, o których nie wiemy.

    2. m p

      A skąd ma kupić tego typu broń nad którą miałaby kontrolę? Armia turecka w pierwszej kolejności ma bronic Turcji, a potem NATO.

    3. Extern

      Przebadać, eksportową wersję systemu? Mogli taką operacje przeprowadzić znacznie dyskretniej. Kiedyś CIA na miesiąc pożyczyła z Jugosławii najnowszy Radziecki myśliwiec i sobie go rozbierali i latali nim a potem oddali i Rosjanie nawet się nie połapali, a teraz robili by taki cyrk?

  3. Ahnkoo

    Teoria by wziąć sprzęt rosyjski i go testować rękoma Turcji przez USA jest moim zdaniem pozbawiona sensu. Myślę, że jankesi więdzą bardzo dużo jak nie wszystko na temat tych zestawów. Zresztą Rosjanie by ich nie sprzedawali jakby były strategicznie istotne i utrzymane w tajemnicy. Myślę, że sytuacja jest bardziej klarowna niż się zdaje, Turcy zawsze mieli status lokalnego hegemona w regionie a z racji wojny w Syrii, konfliktu interesów USA-Rosja a i dodałbym Chiny gdyż mimo że konflikt jest lokalny to rezonuje na sytuację globalną. Tak więc Turcja Erdogana buduję swoją pozycję na własnych warunkach, a może próbować ze względu na słabnącą pozycję USA względem Chin. Embarga i nie sprzedawanie F35 to niestety pokaz słabości USA wobec Turcji która kupując systemy rosyjskie daje sygnał o statusie swojego partnerstwa i dojrzałości dyplomatycznej z krajem któremu niedawno sprzątneła z nieba SU-24.

    1. Extern

      Tak właśnie jest. Turcja kiedyś potrzebowała USA. bo bała się Rosji, teraz już się wyleczyła z tego strachu i zaczyna myśleć nad uzyskaniem statusu lokalnego mocarstwa. My politycznie i mentalnie jak widać jesteśmy gdzieś na etapie Turcji sprzed 30 lat.

  4. Vir

    Czy na ostatnim zdjęciu przypadkiem nie jest rozładowywany Antonow? Jeśli tak to jak to jest że firma Ukraińska świadczy usługi Rosji - podobno mają konflikt zbrojny ????

    1. Davien

      Vir, Rosja ma 20 AN-124 w starych wersjach wiec jeżeli nie jest to jeden z modernizowanyc( tym Antonow cofnał certyfikacje) to mogli go uzywać.

    2. Awtor

      Rosjanie też mają kilka egzemplarzy.

    3. bender

      Obejrzyj film. To jest AN-124-100 w barwach rosyjskich.

  5. Jolka

    Taki sam złom jak te ich łodzie podwodne

    1. Apek

      Jakże ciekawa opinia "eksperta" z kraju ekspertów, który przoduje w każdej dziedzinie uzbrojenia rzecz jasna... A Turcja, Chiny, Indie takich ekspertów wybitnych nie mają i przez to kupują złom za grube miliardy...

    2. Davien

      Apek, Turecja kupiła całe dwie baterie i od dalszych zakupów odskoczyła jak od kaktusa. A kupili je bo były najtańsze i nikt inny im sprzedac nie chciał. Podobnie Indie, nie ma ofert na OPL dla Indii z uwagi na wymagania hindusów co do produkcji. Chiny wzieły ilośc defiladową bo chca skopiowac najnowsze rakiety i zrobia to co z S-300 czyli zostawia pociski a wywalą cała reszte i zastapia ja wzorowana na zachodniej:)

    3. Antypropaganda

      A ty bredzisz jak zwykle. A czytałeś co prezydent Turcji powiedział o tej transakcji? Ja narazie to widać że wolą S-400 od F-35, bo mimo gróźb nie zrezygnowali z jego zakupy.

  6. BadaczNetu

    Swoją drogą, było by ciekawe, gdyby zakup S400 przez Turcję był amerykańską ustawką mającą na celu sprawdzenie Rosyjskiej techniki.

    1. Lu

      Właśnie o tym pomyślałem. Prawdopodobne.

    2. pimcik

      Też o tym pomyślałem, ale to oznacza, że ta ustawka musiałby się zacząć już od tureckiej interwencji w Syrii, albo jeszcze wcześniej. Rosjanie przecież głupi nie są. Nie jestem pewien czy to gra warta świeczki.

    3. andys

      Czytalem gdzieś , że po podpisaniu ukladu R-M , Niemcy dopuscili Rosjan (zreszta Rosjanie Niemców u siebie też, choć w mniejszej skali ) do swoich zakładów zbrojeniowych oraz sprzedawali różne technologie wojskowe (również pojedyńcze egzemplarze najnowszych czołgów i samolotów). Kiedyś taki rosyjski gość,zdziwiony otwartością Niemców, zapytał ich , dlaczego to robią , przecież to co zobaczyli napewno jest tajemnicą wojskową lub technologiczną. Niemiec odpowiedział- zanim wy zrozumiecie te technologie i wdrozycie do produkcji, mu wymyslimy coś znacznie lepszego, a to co widzicie to bedzie złom.

  7. jermakow

    a cały fil z dostawy mozna było obejrzeć na kanale TRT Arabi

  8. bender

    Na filmie i zdjęciach widzimy trzy różne rodzaje samochodów ciężarowych. Ciekawe dlaczego nie ujednolicono parku samochodowego dla dywizjonu S-400.

  9. Geyzer

    No :-) A to oznacza,ze druga nawieksza armia w Europie ma w dupie grozby Amerykanow.Nie kupią f35?...to Rosjanie im sprzedadza su57.Brawo.

    1. asad

      Jakie Su 57?

    2. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Turcja leży w Azji mniejszej nie Europie w Europie ma jedynie malutki kawałek, do tego cywilizacyjnie i wyznaniowo to bliski wschód czyli Azja. co do wielkości to biorąc pod uwagę nie liczbę ale siłę to pierwsze 2 armie w Europie mają Brytyjczycy i Francuzi bo maja broń jądrową i znakomite środki przenoszenia, Rosja to też Azja taki spadek po Czyngis Chanie i jego dzikusach.

  10. Marek1

    No to teraz "piłka" po stronie USA. Wszystkie ostrzeżenia i groźby Waszyngtonu Ankara olała. Ciekawe, czy Trumpowi wystarczy jaj by je zrealizować. Dla Polski oznacza to prawdopodobny udział w "tureckiej" transzy F-35. Nie jest to dobra informacja dla PSP - zakup 35-tek zeżre wszystkie środki przewidziane na zwiększenie defiladowej ilości polskich F-16(wiosną operacyjnych było 19-22 szt.). BARDZO potrzeba jeszcze co najmniej 2 eskadr 16-tek Block 70/72, by ostatecznie wysłać do muzeów S-22 i sprzedać MiG-29 do Afryki/Azji.

    1. Davien

      Marek, po pirwsze Trump juz usunał Turcje z dostaw F-35 po drugie może w końcu przedstawisz jakis dowód na te 20 operacyjnych F-16?

  11. Paweł

    Co by o tym nie myśleć, Turcy pokazują,że trzeba się z nimi liczyć i nie są uzależnieni wyłącznie od jednego państwa - sojusznika.Taka lekcja geopolityki dla niektórych państw, które działają jednotorowo...

    1. Kiks

      Taaa, Turcja, państwo, które ekonomiczne uzależnione jest od EU.

    2. Zacierki na mleku

      To jeszcze raz: na czym polega ta lepszość bycia uzależnionym od kilku stron niż od jednej?

    3. Davien

      No Paweł, jak dla ciebie utrata 100F-35, ponad 12mld usd z produkcji częsci do nich i status smieciowy gospodarki to bonusy to dziekuje za takie liczenie sie. Własnie USA i UE pokazały jak licza sie z Turcja:)

  12. Fred

    pytanie, po co Turcji tak pilnie i takim kosztem politycznym, jest ten system rakietowy?

    1. Kolimator

      Dla mnie to wygląda na blef Erdogana w stosunku do NATO, który poszedł trochę za daleko i już nie ma jak się z tego wyplątać. Po prostu nie widzę innego racjonalnego wytłumaczenia na podstawie tych informacji, które są podawana do publiki.

    2. LAIK

      W Turcji stacjonuje obrona powietrzna z innych państw NATO. Obok Turcji prowadzona jest wojna i konflikt (Syria; Irak). Duże napięcia na linii Iran - USA, Izrael. Oni muszą mieć pilnie obronę przeciw rakietową i lotniczą. Pytanie czy rzeczywiście S400. Może to głupie ale przyszło mi na myśl, że to wszystko to może być gra USA, dogada się z Turcją i teraz to oni będą testować możliwości S-400.

    3. Zacierki na mleku

      Bo czas szybko mija, i każdy chce skorzystać z nieudolności amerykańskiej administracji. Każdy na swój sposób.

  13. Mateusz

    Dlaczego państwa należące do Nato nie mogą kupować broni od państw spoza Nato?

    1. LAIK

      Dlaczego nie mogą? Państwa NATO powinny kupować broń zgodną ze standardami NATO. Sami Amerykanie kupują broń z poza NATO, np. od SABA, z którym notabene ściśle współpracuje chociażby BOEING. My kupujemy np. podwozia do KRABA; cały ROSOMAK to przecież licencja PATRIA. Ostatnio spłyneły zamówienia na KC-390. Moim zdaniem tu chodzi o zachowanie przewagi w stosunku do Rosji i Chin. Te 2 państwa mogły by się dogadać z Turcją i opracować system, który miałby większe możliwości w wykrywaniu F-35. Lub nawet Rosja potajemnie mogła by wykraść informację z systemów S-400 i potem zrobić to samo i sprzedać to Chiną. Na pewno Rosjanie będą również przy serwisowaniu S-400 więc dla nich nie powinno być problemem pozyskanie takich informacji.

    2. Sailor

      Mogą kupować broń spoza NATO nie mogą kupować od Rosji bo nie kupuje się broni od wroga, a tak się składa, że Rosja jest jedynym wrogim państwem w regionie. Chyba proste?

    3. Mniej niż 10 sekund

      Oczywiście że mogą!

  14. mordimer

    wykopanie Turcji z NATO byłoby trudne... ale być może nie będzie innego wyjścia, bo nie można na nich polegać gdy rządzi Erdogan...

    1. LAIK

      Podejrzewam, że USA będzie dążyć żeby dogadać się z Turcja i sprawdzić możliwości S-400 ;)

  15. Bormann

    No to zrobili sobie zakupy....nietypowe samochody i do tego dwóch typów...logistyka trochę leży.....

  16. Jaro

    Czy to normalne są w NATO i kupują broń od ruskich. Paranoja.

  17. Tedi

    No i samoloty dla Polski zakładane.

  18. Gts

    Erdogan chce dyktatury, na co nie pozwolił mu Zachód i USA poszedł do Rosji. Będzie sobie dyktatorem jak się zrealizują sankcje i pracujacy w zagranicznych przedsiebiorstwach ich filiach, lub na sprzęcie z Zachodu zostana bezrobotni wśród biedy i fanatyzmu islamskiego.

  19. weret

    podzespoly do s400 tylko. ale widac ze dostawa calosci chyba nieunikniona. f35 sie zbliza dla polski szybciej jak oczekiwano.

  20. LAIK

    Te maszyny wyprodukowano w Rosji czy ZSRR?

  21. rydwan

    no to F 35 żegna sie z turcją a i serwis F 16 zostanie zatrzymany na tak jawna kolaboracje z potencjalnym przeciwnikiem .Turcy wsadzili rękę do nocnika i chyba na lata tam zostaną.

Reklama