Reklama

Siły zbrojne

Rumunia: rusza przetarg na ciężką artylerię

Przez media faworytem do wygrania rumuńskiego przetargu jest południowokoreańskie K9
Przez media faworytem do wygrania rumuńskiego przetargu jest południowokoreańskie K9
Autor. Fot. Hanwha Defense

Rumuński MON oficjalnie ogłosił rozpoczęcie postępowania przetargowego dotyczącego pozyskania dla tamtejszej armii samobieżnych systemów artyleryjskich kal. 155 mm. Wśród typowanych przez media armatohaubic dla Rumunii najczęściej wymienia się południowokoreańskie K9.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Cały zakup ma zamknąć się w ok. 3,7 mld PLN i zakłada oprócz samych armatohaubic zakup także pojazdów specjalistycznych. Rumunia chce pozyskać łącznie trzy bataliony systemów artyleryjskich (54 pojazdy), ponad 18 000 sztuk amunicji artyleryjskiej (w tym klasyczne pociski odłamkowo-burzące, dymne oraz szkolne) oraz 27 zapasowych luf. Oprócz tego w skład każdego batalionu ma wejść 12 pojazdów specjalistycznych w tym wozy amunicyjne, rozpoznania artyleryjskiego oraz stacja pogodowa. Oprócz nich do każdej tego typu jednostki mają trafić trzy wozy zabezpieczenia technicznego oraz trzy systemy detekcji akustycznej.

Wśród typowanych do wygrania postępowania systemów artyleryjskich najczęściej pojawiają się południowokoreańskie K9 . Oferowane będą jednak także inne rozwiązanie, w tym kontekście mówi się o niemieckiej PzH 2000. Sprawa zapewne będzie "rozbijać się" (poza aspektami technicznymi) o skalę zaangażowania rumuńskiego przemysłu w produkcję wybranego AHS. Postępowanie ma formę konkurencyjną, otwartą.

Reklama

Czytaj też

Rumunia obecnie nie posiada w swojej armii samobieżnych systemów artylerii lufowej, ostatnie użytkowane 2S1 Goździk (6 sztuk) oraz jego lokalna odmiana Md. 89 kal. 122 mm (42 egzemplarze) zostały wycofane z użytku w 2005 roku. Obecnie tamtejsze jednostki artylerii lufowej opierają się jedynie na ciągnionych haubicach i armatohaubicach, będących zmodyfikowanymi lokalnie wariantami rozwiązaniami radzieckimi. Dominującymi środkami artyleryjskimi są haubice M30M (odmiana M-30) kal. 122 mm oraz M1981 (odmiana D-20) kal. 152 mm. Oprócz nich rumuńscy żołnierze korzystają także ze znacznie lżejszych M82 kal. 76 mm (odmiana jugosłowiańskiej haubicy M48) oraz znacznie nowocześniejszych M85 kal. 152 mm (zmodernizowane M1981 ze znacznie dłuższą lufą, zbliżony do 2A65 Msta-B).

Bukareszt ma za to dużo nowocześniejszą artylerię rakietową, bo wprowadzane są wyrzutnie HIMARS, a w służbie są też zestawy LAROM opracowane we współpracy z Izraelem, zdolne do użycia rakiet kalibrów 160 mm i 122 mm, także z głowicami kasetowymi.

Czytaj też

M1981 to rumuński wariant sowieckiej haubicy D-20 kal. 152 mm.
M1981 to rumuński wariant sowieckiej haubicy D-20 kal. 152 mm.
Autor. MAPN/Wikipedia
Reklama

Komentarze (14)

  1. Vanquish

    Oczywiscie ze 30stu. Niemniej jednak. Skoro wiedzieli- MACZALI PALUSZKI I NA UKRAINIE I BIALORUSI, ze bedzie goraco. To te miernoty, zarzadzajace ta tzw polska, przez ostatnie 8 lat wykazali sie ZALOSNIE !!

  2. LMed

    Pisałem może nieprecyzyjnie o mocach produkcyjnych. Powiedzmy 50 Krabów rocznie a nie ok.30 jak ostatnio może (a tylko potrzeby własne przecież ok. 600, sic!!!). Było na to 8 lat od podjęcia produkcji seryjnej. A zamiast - transfer góŕ dolarów do Korei i duszenie Kraba konkurenta. Boże widzisz i nie grzmisz!!!

  3. LMed

    No cóż. wystarczyłaby lekka nadwyżka produkcyjna (szkoda tych przespanych 8 lat) a Krab nie miałby poważnego rywala w tym przetargu. Ale do tego to trzeba panie trochę wyobraźni mieć.

    1. szczebelek

      Brak opl to również wina tych 8 lat , a nie trzydziestu...

    2. xdx

      W przemyśle obronnym nie istnieje coś takiego jak nadwyżka , radzę zapoznać się z prawem. Na każda sztukę wymagane jest zezwolenie i zamówienie - bez tego nie wyprodukujesz żadnej jednostki uzbrojenia.

  4. patriota39

    Rumunia, Rumunia :) Po sąsiedzku 4 sierpnia w Bułgarii zwodowano modułowy okręt patrolowy. Jego budowę rozpoczęto 14 miesięcy temu. Teraz rozpoczną się prace wykończeniowe, w połowie 2025 roku oddanie do służby. Ciekawe, czy polska fregata będzie budowana w zbliżonym tempie (dobra, zachowując proporcje 20-22 miesiące do zwodowania, 15 na wykończenie). Ten okręt patrolowy będzie lepiej uzbrojony od naszego ORP "Ślązak". Pociski przeciwlotnicze MICA, pociski przeciwokrętowe RBS-15 Mk.3. Oba rodzaje uzbrojenia już zamówione. W czerwcu położono stępkę pod drugi z okrętów. Czyli w kategorii nowe okręty bojowe wyprzedzamy już tylko właśnie Rumunię :)

  5. T erc chelol

    Polska obrona to g. Fno prawfta warta ściema. Turcja zestrzelila w ciągu sekundy ruski samolot przekraczajacyvich przestrzeń powietrzna. Nasze cioty nawet nie wiedziały ze białoruskie śmigłowce wlecialy 3 km w głąb kraju. A może z rzucili wagnerowcow? Nie ma żadnej wschodniej flanki NATO. W razie ataku do wisly jesteśmy przerypani jak gowno w kiblu. Wschodzi polski to mięso armatnie. Powodzenia

  6. młodygrzyb

    Kraba już nikt nie kupi, bo skoro sam producent kupuje gdzie indziej.............................. .To nie pierwszy taki przypadek z naszym przemysłem i sprzętem. Chwała pisowi.

    1. Franek Dolas

      Widać że Ruskim bardzi zależy na powrocie do władzy wielbicielom ośmiorniczek. Oprócz starego grzyba pojawiły się nowe grzybki PatrykB balti siejący propagandowy bełkot.

  7. szczebelek

    Krab byłby chyba największą niespodzianką roku gdyby wystartował w tym przetargu tym bardziej jego wybór

    1. balti

      Jako to KRABA? przecież vateusz nam zamówił setki K9, robiąc tym samym własnemu przemysłowi konkurencje na własnym rynku... oni zawsze mięli łeb do interesu. Ro....i własny produkt ściągając konkurencyjny na własny teren. Rozumiem K2, bo sami nie produkujemy, mało tego ożeły z PIS próbowali uwalić Borsuka... dobrze że chociaż temu udało się ocalić. PIS to dywersanci własnego interesu.

    2. Franek Dolas

      Co bredzisz za PIS zrobiono i kupiono Borsuka. To poprzednia władza zwijała wojsko. Popracuj na gramatyką i stylem BT LUB RT zbieżność interesów nieprzypadkowa.

  8. Andybuba

    Może naszego Kraba im zaproponować? W końcu broń powinna służyć zarabianiu pieniędzy.

    1. PatrykB

      Niestety nie u nas. U nas jest to tylko karta przetargowa rządzącej partii żeby ludzie na nich głosowali a politycy wezmą w łapę i od obcego kupują

    2. Franek Dolas

      Czy sugerujesz że tak zrobili twoi w przypadku zakupu nielotów Caracali

  9. wawelberg

    Całość produkcji Krabów została ,,przekierowana" na wUkrainę dla ich sił zbrojnych..WP dostanie używki k9 lanos.

  10. MiP

    Morawiecki mówił że mają zamówienia na Kraba z bardzo wielu kierunków 🤣 a Rumuni go nie chcieli ????

    1. PatrykB

      Może by chcieli jakby u nas nie było "ochrony technologii" a raczej trzymania polskiej zbrojeniówki na smyczy żeby politrukom wpadało do kieszeni od obcych i od obywateli.

    2. DRB

      Nikt go nie chce poza ukrami którzy wszystko biorą za darmo.. Poza tym po co kupować składaka zamiast oryginalu

    3. szczebelek

      @PatrykB Tusk sprzeda PGZ Niemcom to będziemy kupować tylko u nich 🤣🤣🤣

  11. santaclous

    A Kraby?

    1. Chyżwar

      24 K9 nie zasypią luki w artylerii po sprzęcie posłanym na Ukrainę. a do wojska nie dodarły jeszcze nawet te Kraby, które niedawno w pośpiechu zamówiliśmy dla siebie.

    2. szczebelek

      48 K9 jak już , a 24 sztuki trafiły do 18-ej dywizji.

  12. "Pułkownik" Michał

    Skoro nasze zakłady są obłożone po uszy zamówieniami to można Rumunom zaoferować Kraba z daleko idącą współpracą z ich przemysłem. ;) Zawsze jakaś kasa by do nas wpadła. ;)

    1. PatrykB

      Wcale nie są a poza tym produkcję można zwiększać Haloo?? No i mogliby dać jakiś dowód na to że Ukraina żeczywiście płaci a jak nie płaci to czemu produkujemy im za darmo zamiast dla siebie albo poważnych państw?

    2. DRB

      Nie płaci za nic tylko domaga się i zawiera pseudo umowy że ktoś zaplaci

    3. "Pułkownik" Michał

      @PatrykB no oczywiście, że zawsze można zwiększyć produkcję. Sęk w tym, że ponoć nasi już zwiększyli. ;P

  13. THAAD

    Ciekawe czy PGZ jest w stanie wystosować swoją ofertę. Chociaż pewnie zakłady są za bardzo obłożone produkcją Kraba. Fajnie byłoby sprzedać 'coś cięższego' za granicę.

  14. Paweł P.

    Może niech z PGZ pogadają, a nie na końcu świata szukają :P W pewnym sensie, powinno im wszystkim zależeć, aby w PL był niejeden "hub".

Reklama