Przedstawiciel US Navy poinformował, że w należącej do koncernu General Dynamics stoczni Bath Iron Works w Bath (stan Maine) odbyła się ceremonia położenia stępki po drugi niszczyciel przyszłości DDG-1001 typu Zumwalt.
Pomimo tego, że uroczystość została zorganizowana 23 maja br. to budowa nowego okrętu tak naprawdę toczy się już trzy lata – od marca 2010 r. Określa się, że obecnie jednostka ta jest gotowa w 60%. Podobnie było w przypadku pierwszego niszczyciela USS „Zumwalt” (DDG-1000). Uroczyste położenie stępki miało miejsce w listopadzie 2011 r., ale jego budowa trwała już od października 2008 r.
Zobacz także: US Navy inwestuje w rozwój urządzeń do walki z przemytem
Nowy okręt będzie nosił nazwę USS „Michael A. Monsoor” dla uczczenia pamięci komandosa SEAL, który zginął 26 września 2006 roku w Iraku i pośmiertnie został odznaczony najwyższym odznaczeniem amerykańskim - „Medalem Honoru”.
Niszczyciele typu Zumwalt to jednostki pływające o wyporności 13 200 ton długości 185,9 m i szerokości 24,6 m. Jednak to nie wielkość, a bardziej niespotykany kształt, wyposażenie i uzbrojenie czynią z tych niszczycieli okręty przyszłości. Przyszłość jest jednak kosztowna– każdy z nich ma kosztować ponad 3 miliardy dolarów.
Przeczytaj również: Okręt USNS „Montford Point” przejęty przez US Navy
Zgodnie z planem przekazanie drugiego niszczyciela USS „Michael A. Monsoor” amerykańskiej marynarce ma nastąpić w 2016 r.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie