Siły zbrojne
Rosyjski generał zabity w Syrii
Rosyjski generał zginął, a dwóch żołnierzy zostało rannych w wybuchu bomby na drodze rosyjskiego konwoju wojskowego w pobliżu Deir el-Zor w Syrii — podała agencja RIA Nowosti za ministerstwem obrony Rosji.
Generał został ewakuowany i zapewniono mu pomoc medyczną, ale nie udało się go uratować; pośmiertnie otrzymał odznaczenie państwowe — przekazała RIA Nowosti. Dzień wcześniej w prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii wspólny turecko-rosyjski patrol wojskowy także znalazł się w strefie wybuchu, ale żaden żołnierz nie odniósł obrażeń.
Czytaj też: Nowe dowództwo tureckiej armii w Syrii
W trwającej już dziewięć lat wojnie w Syrii Rosja i Iran są głównymi zagranicznymi stronnikami sił syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy Turcja wspiera bojowników opozycji. Po nasileniu się przemocy, która spowodowała przesiedlenie prawie miliona osób, Turcja i Rosja zgodziły się w marcu na powstrzymanie działań wojennych w Idlibie i rozpoczęły tam wspólne patrole.
W prowincji tej, gdzie znajduje się ostatni bastion syryjskich rebeliantów i dżihadystów, armia Asada prowadziła od grudnia 2019 roku, przy wsparciu rosyjskiego lotnictwa, ofensywę mającą na celu odzyskanie kontroli nad tym regionem.
Sytuacja w Syrii nadal jest krytyczna: kryzys humanitarny, który zmusił miliony Syryjczyków do przesiedlenia lub do szukania schronienia w krajach sąsiedzkich, teraz jeszcze bardziej się zaostrza z powodu pandemii koronawirusa.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie