Siły zbrojne
Rosyjski dron rozbity w Kazachstanie. Rozpoznawał strategiczną infrastrukturę?

Wrak rosyjskiej produkcji bezzałogowca rozpoznawczego Orłan-10 znaleziono w pobliżu infrastruktury należącej do Caspian Pipeline Consortium, kazachskiego giganta zajmującego się przesyłem ropy.
Wrak rosyjskiego drona zachował się w dobrym stanie, nie pozostawiającym wątpliwości co do jego typu. Co za tym idzie nie ma wątpliwości co do jego poprzedniego właściciela, którym były albo rosyjskie siły zbrojne albo któraś ze służb.
Orłan-10 to relatywnie nowoczesna konstrukcja zdolna do prowadzenia rozpoznania albo walki elektronicznej. W tym konkretnym przypadku nie jest jasne jakie zadanie wykonywała, ponieważ źródła kazachskie nie ujawniają jaki ładunek użyteczny miała znaleziona maszyna, choć na zdjęciach widać tylko wysuniętą podkałubową głowicę optoelektroniczną. Orłan-10 to rozpoznawcza maszyna taktyczna krótkiego zasięgu. Zgodnie z oficjalnymi danymi może operować w promieniu 110 km przez czas do 16 godzin. Na wojnie na Ukrainie jest to prawdopodobnie najbardziej popularny system rozpoznawczy, nie licząc tanich dronów z rynku cywilnego.
A drone has crashed near the village of Uyaly in Kazakhstan, which local publications have called "similar to the French reconnaissance Crecerelle."
— OSINT Expert (@OsintExperts) February 20, 2025
However, judging by the photo, the crashed drone is a Russian-made Orlan-10 UAV . Considering that this village is located on the… pic.twitter.com/dEmQysbnyE
Siły Zbrojne Kazachstanu nie używają tego modelu statku powietrznego, a lokalne służby rozpoczęły śledztwo w sprawie ustalenia okoliczności upadku drona i tego skąd się on tam wziął. Caspian Pipeline Consortium jest uważana za kluczowy podmiot eksportujący ropę z Kazachstanu i pełniący ważną rolę jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne państwa.
Rosyjskie media zaprzeczają jakoby rozbita maszyna należała do typu Orłan-10 i twierdzą, że był to francuski SAGEM Crecerelle. Maszyna ta jednak została skonstruowana w układzie delta i zupełnie nie przypomina tego co zostało znalezione. Wygląda więc na to, że Moskwa oficjalnie nie przyznaje się do udziału w aferze, a jednocześnie wysyła sygnał „to my i co nam zrobicie?”.
Wszystko odbywa się w cieniu rosnącego napięcia na linii Rosja-Kazachstan i niedawnego zestrzelenia azerbejdżańskiego samolotu pasażerskiego przez rosyjską obronę przeciwlotniczą. Maszyna ta spadła właśnie w Kazachstanie.
Buczacza
Relatywnie tak nowoczesna jak t-90... Tudzież su -35/34/30 czyli su-27... Po prostu nie ma analoga...
Reo
Ze szczególnym naciskiem na „relatywnie”.
Adam S.
Ostatni moment dla Kazachstanu, żeby wzmocnić armię. Kazachowie mogą sobie być prorosyjscy, ale nikt nie chce tracić własnych pieniędzy i surowców. Jak było widać w Donbasie, Rosjanie nie mają skrupułów w grabieniu i zabijaniu prorosyjskiej ludności. Nie maja skrupułów nawet wobec swoich.
user_1077316
No i co się stało? Przecież wiadomo ,że wszyscy wszystkich szpiegują... Przypominam ,że parę lat temu Jankesi podsłuchiwali w wszystkich swoich sojuszników z NATO... I wszyscy wspaniałomyślnie im to wybaczyli...
Rusmongol
Rosjanie pomagają każdemu sąsiadowi. To taki uczynny naród.
Przyszłość
Jesli dojdzie do Pokoju - Rozkrecona Armia Rosjka musi byc gdzies uzyta. Do domu nagle nie pojda a na Ukrainie i NAto nie moga. Gen Koziej - pisze ze moze celem bedzie Moldawia. Ale kto wie. A co do Kazachstanu - maja swietna kolej oddzicziona po ZSRR. Almalaty zas sa naprawde miastem wielo kultrwym ok 100 narodow. Moim zdaniem nawet bardziej niz Nowy York