- Analiza
- Wiadomości
Rosyjski bezzałogowiec przechwycony nad Mariupolem. Latał nad Ukrainą dwa miesiące
Ukraińskie siły zbrojne przechwyciły w rejonie Mariupola rosyjski bezzałogowiec taktyczny Orlan-10. W pamięci maszyny odnaleziono zapisy lotów nad terytorium Ukrainy oraz ponad 500 zdjęć. Dowodzą one wykorzystania tego konkretnego BSL w działaniach przeciw siłom ukraińskim w okresie od 20 sierpnia 2016 do 6 listopada 2016 roku.
Ukraińskie Dowództwo ATO poinformowało 11 listopada o przechwyceniu w rejonie Mariupola rosyjskiego bezzałogowca typu Orłan-10 wykorzystywanego do rozpoznania i naprowadzania artylerii przez siły rosyjskie i separatystów. Zgodnie z danymi pozyskanymi z pamięci maszyny, ten konkretny egzemplarz co najmniej czterokrotnie był używany do lotów nad terytorium Ukrainy w strefie przyfrontowej w rejonie Mariupola - zarówno w celu zbierania danych rozpoznawczych, jak i naprowadzania artylerii. Bezzałogowiec startował z rejonu miejscowości Jeisk w Kraju Kransodarskim. Miejsce startu od terytorium Ukrainy, na przykład portowego miasta Mariupol, dzieli około 70 km Zatoki Taganroskiej (północno-wschodnia część Morza Azowskiego).
Łącznie w pamięci Orłana znaleziono ponad 500 zdjęć, trasy, dane telemetryczne oraz inne informacje pozwalające na odtworzenie działań tej maszyny w okresie od 20.08.2016 r. do 06.11.2016 r. Dowodzi to nie tylko bezpośredniego zaangażowania sił rosyjskich w działaniach w tym rejonie, ale również wskazuje na wyjątkową niefrasobliwość lub braki w wyszkoleniu rosyjskiego personelu. W pamięci maszyny używanej w rejonie działań wojennych do lotów nad terytorium innego państwa znajdowały się dane dotyczące ponad dwóch miesięcy użytkowania.
Czytaj też: Rosjanie wzmacniają jednostki bezzałogowców
Zgodnie z danymi ukraińskimi, Orłan-10 to typ bezzałogowców najczęściej używanych przez Rosjan nad Donbasem i w innych rejonach działania tzw. "separatystów". Jego masa startowa to ok. 14 kg, przy 5 kg przenoszonego ładunku (systemy rozpoznawcze). Prędkość maksymalna to 150 km/h, a pułap sięga 5 tys. m. Maszyna startuje z katapulty i ląduje na spadochronie.
Przy standardowych warunkach pogodowych i typowym reżimie pracy długotrwałość lotu określana jest na ok. 16 godzin (wg producenta jest to nawet 18 godzin). Promień działania szacuje się na 100-120 km, ale prawdopodobnie wynika to z ograniczeń systemu transmisji danych. Możliwy jest też dalszy lot po zaprogramowanej trasie, która może zawierać do 60 punktów zwrotnych. Orlan-10 przenosi systemy rozpoznania fotograficznego i telewizyjnego, może być używany także jako retranslator. W zasięgu działania stacji kierującej możliwa jest transmisja danych w czasie rzeczywistym, na przykład w celu naprowadzania artylerii. Pojedyncza stacja może obsługiwać jednocześnie cztery maszyny tego typu.
Czytaj też: Bezzałogowiec Orłan-10. Rosyjskie "oczy" nad Ukrainą
Bezzałogowce Orłan-10 stanowią znaczący odsetek maszyn wykorzystywanych w formowanych od niedawna pododdziałach bezzałogowych aparatów latających (roty bezzałogowców). Oprócz Wojsk Lądowych maszyny tego typu trafiły również do Floty Czarnomorskiej.
Szczególnie duże nasycenie, poza formacjami specjalnymi, zostało odnotowane w wojskach zmotoryzowanych, które znajdują się na zachodnich i południowych rubieżach kraju. Kompania wyposażona w płatowce bezzałogowe Orłan-10 została w grudniu 2014 r. utworzona w 15. Samodzielnej Brygadzie Zmotoryzowanej z Samary. Jest to jednostka podporządkowana Centralnemu Okręgowi Wojskowemu i oddelegowana do prowadzenia „misji pokojowych” w rejonie pogranicza z Ukrainą. Niewykluczone jest, że właśnie do tej formacji należała maszyna operująca z Kraju Krasnodarskiego i przechwycona w rejonie Mariupola.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]