Reklama
  • Wiadomości

Rosjanie wprowadzają następcę S-300. "Przeskok generacyjny"

Rakietowy system przeciwlotniczy nowej generacji S-350 Witjaź jest gotów do produkcji. Nadal jednak nie ma rozkazu rozpoczęcia jego wprowadzania do armii na miejsce baterii S-300 wyposażonych w przestarzałe rakiety 5V55R.

Wyrzutnia S-350E podczas salonu MAKS 2013. Fot. W. Kuźmin/wikipedia
Wyrzutnia S-350E podczas salonu MAKS 2013. Fot. W. Kuźmin/wikipedia

Obecnie mówi się jedynie o gotowości systemu S-350 do operacyjnego wykorzystania „w najbliższej przyszłości”. Koszty wymiany systemów rakietowych są jednak prawdopodobnie zbyt wysokie i rosyjskie ministerstwo obrony ciągle wstrzymuje ten proces, czekając na dodatkowe środki finansowe.

Jest to o tyle dziwne, że według informacji od producenta (koncern Ałmaz-Antiej) wprowadzenie systemu S-350 stanowiłoby przeskok generacyjny w rosyjskim systemie przeciwlotniczym. Dotyczy to wszystkich elementów systemu - rakiet „ziemia-powietrze” z aktywną głowicą radiolokacyjną (9M96E i 9M96M) lub termiczną (9M100), radaru kierowania uzbrojeniem i systemu dowodzenia.

Nie wiadomo jaka będzie struktura nowych baterii. Nieznana jest liczba mobilnych wyrzutni rakietowych, jakie mogą współpracować z jednym radarem kierowania uzbrojeniem, nie jest także wiadoma liczba jednocześnie śledzonych i zwalczanych celów. Na razie mówi się o trzech takich pojazdach ale wszystko wskazuje na to, że może być ich więcej i że nie muszą być one dedykowane jednej, specjalistycznej stacji radiolokacyjnej.

Ze zdjęć wyraźnie natomiast widać, że elementy wchodzące w skład baterii są mniejsze i lżejsze, a więc równocześnie bardziej mobilne od systemu S-300. Dodatkowo jedna wyrzutnia S-350 przenosi aż 12 rakiet przeciwlotniczych (w porównaniu do 4 przenoszonych w systemie S-300). Co najważniejsze, rakiety pomimo, że są mniejsze, mają mieć większy zasięg.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama