Wietnamskie siły morskie już niedługo otrzymają od Rosji dwie nowe fregaty typu Gepard. Rosjanie specjalnie poinformowali o postępie prac stoczniowych próbując w ten sposób podkreślić wolę zachowania równowagi „handlowej” pomiędzy dwoma państwami azjatyckimi, które są ze sobą w sporze terytorialnym: Chinami (przekazując im nowe, rakietowe systemy przeciwlotnicze) i Wietnamem (budując dla niego nowe okręty).
Wietnamskie fregaty Gepard są budowane w stoczni Zielonodolsk w Republice Tatarstanu i zostały oparte o projekt 11661. Każda z nich ma kosztować około 350 milionów dolarów. Rosjanie poinformowali, że właśnie rozpoczyna się na nich montaż systemów uzbrojenia.
Nowe okręty nie będą się zasadniczo różniły od dwóch innych fregat Gepard, które zostały przekazane do Wietnamu cztery lata temu („Dinh Tien Hoang” i „Ly Thai To”). Najważniejszą zmianą będzie dodanie możliwości zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) poprzez zamontowanie sonarów oraz wyrzutni torpedowych.
Będą to więc nadal fregaty zbudowane z wykorzystaniem technik stealth i uzbrojone w najnowsze rosyjskie systemy uzbrojenia: m.in. w armatę Ak-176 kalibru 76 mm, rakiety przeciwokrętowe Kh-35 Uran E, rakiety przeciwlotnicze Sosna R i dwa działka wielolufowe kalibru 30 mm AO-18KD. Ważnym wzmocnieniem będzie również śmigłowiec pokładowy Ka-27 Helix.
Oficjalnie nie wiadomo, gdzie będą stacjonowały nowe jednostki. Pierwsze dwie fregaty są częścią 62. Brygady Okrętów - podlegającej pod tzw. 4. Region Morski. Jego zadaniem jest między innymi ochrona akwenów wokół spornych wysp archipelagu Truong Sa (Spratly). Do wysp tych roszczą sobie prawo Chiny, Tajwan, Malezja, Wietnam i Filipiny.
Robo
Tylko poczekajcie aż sie Chińczyki w końcu wnerwią :-) i wam pokażą co myślą o ruskiej ròwnowadze ....
9vkp
Myślę, że akurat Chińczycy najpierw pokażą co myślą o US NAVY...
advisor
Kolejny internetowy "ekspert" i zaklinacz rzeczywistości?
jo81
Rosja jest jednak niezła w te klocki. tu Chinom opchnie rakiety a tam Wietnamowi korwety - oba kraje maja permanentny spor graniczny i spor o obszary wpływów na morzu Poludniowochinskim... no ciekawe, ale biznes jest biznes
Marek
Jasna cholerka i jak tu nie podziwiać(niechętnie) jak Moskwa prowadzić potrafi politykę i stosować geostrategię dla maksymalizacji własnych korzyści. Kontrakty warte miliardy i brak pretensji z od żadnej ze stron dealu ... chapeau bas ...