- Wiadomości
Rosja rozmieści systemy S-350 na Arktyce
Według informacji pochodzących z rosyjskiego ministerstwa obrony, pozyskiwane systemy przeciwlotnicze S-350 Witiaź trafią do jednostek przeciwlotniczych podporządkowanych Flota Północna – Połączone Dowództwo Strategiczne. Oznacza to, że zostaną rozmieszczone w rejonie Oceanu Arktycznego.

Pierwsze, nowe rakietowe systemy OPL S-350 Witjaź miały zostać przekazane rosyjskiemu ministerstwu obrony w grudniu 2019 roku. Jak informuje dziennik „Izvestia”, w pierwszej kolejności trafią do jednostek obrony powietrznej przyporządkowanych Flocie Północnej – Połączonemu Dowództwu Strategicznemu.
Wspomniane dowództwo zostało utworzone w grudniu 2014 roku, a jej głównym terenem operacyjnym stała się Arktyka. W rejonie odpowiedzialności strategicznej czyli od granicy z Finlandią, aż do wyspy Wrangla (położonej na północno-wschodnich krańcach Rosji na Oceanie Arktycznym), przestrzeni powietrznej Rosji bronią dwie dywizje obrony powietrznej. To właśnie do ich pododdziałów trafią rakietowe systemy przeciwlotnicze S-350 Witjaź.
Czytaj też: Rosjanie szkolą załogi S-350
Arktyka jest współcześnie istotnym obszarem aktywności rosyjskich sił zbrojnych. Do tego stopnia, że od 2014 roku tworzone są specjalne jednostki, przystosowane właśnie do działań w warunkach polarnych (np. „brygady arktyczne”). Dzieje się tak dlatego, że na obszarze coraz cieplejszego Oceanu Arktycznego znajdują znaczne zasoby surowców naturalnych (w tym ropy naftowej i gazu ziemnego). Jest to też to obszar bardzo pożądany ze względu na perspektywiczne korzyści polityczno-gospodarcze dla wybranych krajów. Co więcej, zwiększa się żeglowność w tym rejonie świata, co może wpływać na efektywność tras handlowych.
Ponadto biegun północny stanowi najkrótszy odcinek pomiędzy USA a przemysłowymi rejonami Rosji, m.in. tymi położonymi na Uralu i Syberii. Według ekspertów, międzykontynentalny pocisk balistyczny może przelecieć ten odcinek przez ok. 25-30 minut. W związku z tym, Rosjanie wymieniają przestarzałe systemy obrony przeciwlotniczej również w tym strategicznym dla niej rejonie.
Czytaj też: Rosjanie szkolą obsługę arktycznego radaru
Rakietowy system przeciwlotniczy S-350 Witjaź projektowano w celu zastąpienia obecnie używanych przez rosyjskie wojsko systemów rakietowych ziemia-powietrze S-300PS. W skład systemu S-350 wchodzi stanowisko dowodzenia i kierowania ogniem PBU 50K6E, wielofunkcyjna stacja radiolokacyjna w technologii AESA typu MFR 50N6E z anteną ścianową oraz mobilne wyrzutnie 50P6E przenoszące po 12, odpalanych pionowo rakiet trzech różnych typów.
Pociski 9M96E2 są naprowadzane aktywnie radiolokacyjnie i mają zasięg 60 km (wysokość rażenia celów aerodynamicznych od 10 metrów do 30 km, balistycznych od 2 do 25 km) i osiągają prędkość 6 Machów. Pociski 9M96E1 mają natomiast zasięg 120 km. Wyrzutnia może również korzystać z lekkich rakiet 9M100 o zasięgu 10 km, zabierając cztery tego typu pociski w miejsce pojedynczej rakiety 9M96, co zwiększa jednostkę ogniową umożliwiając oddanie 48 zamiast 12 odpaleń. Działanie programu uruchamiającego jest maksymalnie automatyczne. Elektronika kontroluje walkę, załoga zaś monitoruje tylko proces, ale w razie potrzeby może zaingerować. Dzięki temu systemy pozwalają na jednoczesne zwalczanie przez baterię S-350E do 16 celów aerodynamicznych lub 12 celów balistycznych.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS