- Analiza
- Wiadomości
Rosja: Lotnictwo pokładowe jest – lotniskowca nie ma
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, ze piloci pokładowi Floty Północnej przechodzą pełny cykl szkolenia ze startów i lądowania na pokładzie lotniskowca. Jedyny rosyjski krążownik lotniczy „Admirał Kuzniecow” jest jednak niesprawny, dlatego piloci w czasie treningu już od czterech lat mogą jedynie wykorzystywać naziemny kompleks treningowo-badawczy NITKA, który od 1982 roku funkcjonuje na Krymie.

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że piloci samolotów pokładowych MIG-29K/KUB z 100. samodzielnego pułku lotnictwa pokładowego OKIAP Floty Północnej rozpoczęli treningi na naziemnym, lotniczym kompleksie treningowo – badawczym dla lotnictwa pokładowego NITKA (naziemnyj ispitatielnyj trienirowoćnyj kompleks awiacionnyj) w Nowofiedorowcach (koło miejscowości Saki na Krymie). Jest to miejsce, gdzie na ziemi dokładnie odtworzono pokład lotniskowca ze skocznią, katapultą oraz systemami hamującymi (z zachowaniem wymiarów pokładu lotniczego, ciężkiego krążownika „Admirał Kuzniecow”). W ten sposób rosyjscy piloci mają możliwość ćwiczenia startów i lądowań pomimo, że sam okręt, z którego mają działać operacyjnie, jest nadal niesprawny.
Informacja przekazana przez resort obrony ma być prawdopodobnie również sygnałem, że nieprawdziwe są przecieki z kompleksu wojenno-przemysłowego Federacji Rosyjskiej o problemach z remontem jedynego lotniskowca Wojennomorskowa Fłota „Admirał Kuzniecow”. Faktyczne i ciągłe szkolenie pilotów lotnictwa pokładowego ma potwierdzać, że prace stoczniowe są kontynuowane i już niedługo rozpoczną się próby morskie okrętu, także z wykorzystaniem statków powietrznych. Szkolenie to jest kompleksowe, ponieważ przed załogami myśliwców MiG-29K/KUB, od września 2021 roku, swój trening w kompleksie NITKA prowadziło siedmiu pilotów samolotów Su-33 z 279. samodzielnego pułku lotnictwa pokładowego OKIAP Floty Północnej, w tym pięciu bez doświadczenia we współpracy z lotniskowcem.
Cały cykl szkoleniowy prowadzi pułkownik Paweł Pogruzow, jeden z najlepszych rosyjskich instruktorów – uczeń sławnego pilota doświadczalnego Timura Apakidze odznaczonego gwiazdą Bohatera Rosji. To właśnie Pogruzow ma za zadanie odnowić nawyki u pilotów pokładowych: od startu z wykorzystaniem skoczni (ski-jump) do lądowania na ograniczonym odcinku pasa startowego z wykorzystaniem haka i lin hamujących. W ten sposób lotnicy rosyjscy będą przygotowani do bezpiecznego rozpoczęcia treningów na pokładzie okrętu.
Trwające kilka tygodni szkolenie pilotów samolotów Su-33 zakończyło się na początku października br. Wtedy rosyjscy lotnicy wrócili do swojej bazy na Półwyspie Kolskim, a ich miejsce w lotniczym kompleksie treningowo – badawczym NITKA zajęli piloci samolotów MiG-29K/KUB.

Piloci są, lotniskowca nie ma
Rosyjskie media informując o rozpoczętych treningach całkowicie omijały temat samego lotniskowca. Agencja TASS poinformowała jedynie, że lotniskowiec „Admirał Kuzniecow” przechodzi w tej chwili remont w centrum remontu okrętów „Zwiezdoczka”, bez podania szczegółów kiedy prace stoczniowe rozpoczęte we wrześniu 2018 r., się zakończą (wcześniej twierdzono, że lotniskowiec rozpocznie testy morskie w 2022 roku). Jest jednak coraz więcej źródeł rosyjskich, które zaczynają wątpić w możliwość usprawnienia okrętu, a tym bardziej jego zmodernizowania.
Jak na razie polega to na przekazywaniu niejasnych komunikatów, np. że „naprawa krążownika lotniczego Admirał Kuzniecow przebiega zgodnie z planem, ale rozpoczęcie testów zostanie przełożone z powodu pewnych problemów technicznych” (agencja Interfax, informacja z 25 maja br.). Problem zakładów „Zwiezdoczka” jest to, że kontrakt wygasa w 2023 roku i do tego czasu sprawa lotniskowca musi zostać rozwiązana.
Wbrew pozorom wcale nie chodzi tu jedynie o realizację prac stoczniowych i konieczność usuwania dodatkowych uszkodzeń, jakie pojawiły się po zatonięciu doku pływającego PD-50 w październiku 2018 r. z lotniskowcem w środku (zginęła wtedy jedna osoba) i po pożarze wewnątrz okrętu w grudniu 2019 roku, w którym zginęły dwie osoby. Wypadki te oczywiście podniosły koszt prac (tylko usunięcie skutków pożaru kosztowało ponad 500 milionów rubli – około 7 milionów dolarów), ale większy wpływ na wydłużanie się harmonogramu mają opóźnienia w dostawach od podwykonawców.
Rosjanie jak na razie przyznali, że nie otrzymali na czas jedynie turbozespołów parowych - produkowanych przez fabrykę „Kirow-Energomasz”. Ale podobne kłopoty „Zwiezdoczka” ma najprawdopodobniej z urządzeniami okrętowego systemu walki. Często wykonywano je specjalnie dla lotniskowca „Admirał Kuzniecow” i nie można ich wymienić według zasady: „jeden za jeden”. Duża część systemów bojowych była dodatkowo wykonana w starych technologiach, przez co nie ma możliwości zdobycia dla nich części zamiennych. Bez takiego remontu nie ma jednak żadnych szans, by jedyny rosyjski lotniskowiec mógł wrócić do służby operacyjnej.
Podobny remont powinien zresztą przejść kompleks NITKA. Rosjanie nie inwestowali w niego przed 2014 rokiem ponieważ leżał on na terytorium Ukrainy i istniało duże prawdopodobieństwo, że trzeba będzie go opuścić. Dlatego rozpoczęto budowę innego kompleksu treningowego dla lotnictwa pokładowego w Jejsku (w kraju Krasnodarskim). Prace o wartości około 2 miliardów rubli miały się oficjalnie zakończyć w połowie 2013 roku, jednak w rzeczywistości kompleks nie jest nadal wykorzystywany operacyjnie. Według komunikatu agencji TASS z maja 2021 roku jego uruchomienie nastąpi najprawdopodobniej dopiero w 2023 roku.
Po zajęciu Krymu przez Rosję w 2014 roku przestało mieć to zresztą znaczenie, ponieważ ponownie dostępna stała się NITKA w Sakach. Piloci wolą trening właśnie w tym miejscu, ponieważ kompleks krymski do trenowania startów i lądowania zbudowano ze stali, co oddaje o wiele bardziej warunki panujące na lotniskowcu, niż wykonany w betonie zestaw w Jejsku Remont centrum NITKA na Krymie jest jednak przesuwany w czasie – prawdopodobnie ze względu na brak odpowiednich środków, oraz napięty harmonogram szkolenia rosyjskich pilotów.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]