Siły zbrojne

Rosja: Flota Czarnomorska czeka na pierwszego „Karakurta”

Autor. mil.ru

Rosjanie pośpiesznie realizują program prób zdawczych „Ciklona” - pierwszej korwety projektu 22800 typu Karaktur, która ma zasilić rosyjską Flotę Czarnomorską. Zgodnie z założeniami okręt budowany przez zakłady stoczniowe „Zaliw” w Kerczu na Krymie ma być przekazany do końca 2021 roku, a więc w ciągu najbliższych 9 dni.

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że załoga okrętu „Ciklon" przeprowadziła strzelania artyleryjskie na Morzu Czarnym w czasie prób państwowych przed przekazaniem okrętu do Floty Czarnomorskiej. Strzelanie realizowano w różnych trybach i przeciwko wszystkim rodzajom celów: nawodnych, lądowych i powietrznych. Testy objęły też strojenie i wizowanie pokładowych systemów kierowania uzbrojeniem.

Pozornie mało interesująca informacja jest w rzeczywistości ważnym potwierdzeniem, że pierwszy czarnomorski „Karakurt" będzie już niedługo dostępny na Morzu Czarnym. Jest to swoiste ostrzeżenie dla sił morskich Ukrainy, że rosyjska Flota Czarnomorska będzie w dalszym ciągu unowocześniana i to dodatkowo w okręty o bardzo dużym potencjale bojowym.

Dodatkowo jest to pierwszy tak poważny projekt okrętowy, który zostanie zrealizowany w zagrabionej od Ukrainy stoczni „Zaliw" w Kerczu na Krymie. Wcześniej zakładano, że jednostki te będą budowane w stoczni OAO „Zielonodlskij zawod imieni A.M.Gorkowo" niedaleko Kazania nad centralną Wołgą. Zmieniono to jednak, ponieważ przekazanie „Ciklona", a później „Askolda" i „Amura" ma być dowodem, że Rosjanom udało się przystosować kerczeński zakład do budowy nawet bardzo skomplikowanych, bojowych jednostek pływających.

Należy bowiem pamiętać, że sprawdzony w czasie prób system artyleryjski „Karakurtów" to tylko jeden z elementów kompleksu uzbrojenia tych okrętów. Poza powszechnie wykorzystywaną w rosyjskich siłach morskich, dziobową armatą AK-176MA kalibru 76 mm, na „Ciklonie" zamontowano także do obrony przeciwlotniczej i samoobrony zestaw rakietowo-artyleryjski „Pancyr-M". W jego skład wchodzi dwanaście rakiet przeciwlotniczych krótkiego zasięgu oraz dwie podwójne armaty automatyczne kalibru 30 mm.

Czytaj też

Karakurrty są jednak unikalne również przez zintegrowany na ich pokładzie, rozbudowany system obserwacji technicznej. Jego głównym elementem jest radar Zasłon z czterema nieruchomymi antenami ścianowymi - rozmieszczonymi na ścianach nadbudówki stanowiącej podstawę masztu. Z kolei na szczycie nadbudówki zamontowano umieszczony pod specjalną kopułą kompleks radiolokacyjny Minerał-M, który składa się z: radaru wykrywania celów nawodnych (Minerał-M1), pasywnej stacji rozpoznania radioelektronicznego (Minerał-M2) i systemu przekazywania danych i kierowania działaniami bojowymi (Minerał-M3).

Dla Rosjan najważniejsze jest jednak uzbrojenie umieszczone w ośmiu komorach startowych pionowego startu typu 3S14. Dzięki nim okręt mający wyporność jedynie 870 ton długość 67 m i szerokość 11 m może odpalać rakiety manewrujące 3M14 systemu „Kalibr-NK" lub ponaddźwiękowe rakiety przeciwokrętowe 3M22 „Oniks". Karakurty mogą więc realizować zadania typowo morskie (osłona morskich linii komunikacyjnych, ochrona własnych jednostek pływających i instalacji przybrzeżnych, patrolowanie, operacje abordażowo - inspekcyjne, itd.), jak również misje strategiczne, związane z możliwością niszczenia celów lądowych oddalonych nawet o ponad 2000 km.

Oddanie „Ciklona" to swoisty egzamin dla rosyjskiego systemu budowy okrętów typu „Karakurt". Ambitnie założono w nim bowiem masową produkcję tych korwet w aż czterech stoczniach jedocześnie. W ten sposób w różnej fazie budowy znajduje się trzynaście „Karakurtów" przeznaczonych dla Wojennomorskowa Fłota. Cztery z nich są budowane dla Floty Bałtyckiej w stoczni „Pełła" w Sankt Petersburgu.

Pięć korwet dla Floty Czarnomorskiej powstanie najprawdopodobniej w stoczni „Zaliw" w Kerczu. Flota Oceanu Spokojnego będzie otrzymywała okręty ze stoczni PAO „Amurskij sudostroitielnyj zawod" w Komsomolsku nad Amurem i być może z zakładów AO „Wostoćnaja Wierf" we Władywostoku.

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Tani35

    Jest fajny filmik na yt 20 ruskich okretow gl rakietowych na M Kaspijskim zawija do portu w Dagestanie. Warto zobaczyc ,bez podłoża ideolo.

  2. Tani35

    Eee 21 grudnia Ruscy przyjeli w sklad floty wojennej dwa okrety podwodne o napedzie atomowym. Boomer Kniaz Oleg typu Borej i Noworosyjsk typ Jasień M. Do tego w probach jest Kronsztad typ Lada czyli 677. Ruski program okretowy nabiera przyspieszenia.

  3. Pirat

    Tym razem nie spłonie?

    1. RifRaf

      Banalnie Davienowe.

  4. Wojtek_3

    Mierz siły na zamiary, i to się chyba Rosjanom udało. Mała, silnie uzbrojona jednostka do celów przy własnych granicach na morza a nie oceany bez żadnego imperialistycznego zadęcia. Typowy roboczy koń dla rosyjskich flot. Chyba ktoś tam w końcu zaczął liczyć kasę.

    1. Monkey

      @Wojtek_3: Niedobra wiadomość dla nas. Trolle się z nichśmieją, a ci pogardzani Rosjanie jednak dalej robią to, co chcą. I jak zwykle, są nieprzeiwdywalni, ponieważ jakiekolwiek obietnice złożą, to i tak je w dogodnym dla siebie momencie złamią. To zresztą jest wiadome. Wystarczy poczytać ich historię.

    2. Chyżwar

      Nie wiadomo, czy się udało. Karakut pochodzi z tego samego biura konstrukcyjnego, co "aegisowa" korweta projekt 20385 typu Kniaź Pożarski. Jeśli zastosowali w Karakutach ten sam kompozyt który jest w Pożarskich, to będą musieli matrosom odebrać zapałki.

    3. Valdore

      Dodaj tez że bezbronna przeciwko kazdemu przeciwnikowi wiekszemu od motorówki, ot taka pływajaca wyrzutnia pocisków manewrujacych, przeciwko okretom nie ma wiekszej siły razenia niz nasze Orkany, a RBS-15 MkIII są tu lepsze od Kalibrów.