Siły zbrojne
Rosja: Duża aktywność Floty Bałtyckiej pomimo COVID-19
Z okazji Dnia Utworzenia Rosyjskiej Floty ministerstwo obrony Rosji opublikowało informację o aktywności Floty Bałtyckiej w 2020 roku. Okazało się, że pomimo koronawirusa okrętowe siły nawodne wykonały na Bałtyku ponad czterysta ćwiczeń bojowych, ze strzelaniami rakietowymi i operacjami desantowymi włącznie.
Jak co roku, rosyjska marynarka wojenna obchodzi 30 października Dzień Utworzenia Floty Rosyjskiej, który jest jednocześnie uważany zwyczajowo za święto marynarzy okrętów nawodnych. Uroczystości te są organizowane w rocznicę podjęcia decyzji przez Dumę Bojarską 30 października 1696 roku o potrzebie wprowadzenia okrętów, ze sławnym sformułowanie „morskie statki mają być” („Morskim sudam być”).
Tradycyjnie, w tym dniu na okrętach Floty Bałtyckiej odbyło się uroczyste zbiórki załóg, podniesiono wielką galę banderowej z flagą Św. Andrzeja, zorganizowano mityngi oraz uhonorowano najlepszych specjalistów z jednostek bojowych.
Z okazji tego święta ministerstwo obrony podsumowało działanie tylko jednej z czterech flot, istniejących w rosyjskiej marynarce wojennej – w tym roku Floty Bałtyckiej. Zrobiono tak, pomimo, że jest ona obecnie uważana za najmniej ważną, jeżeli chodzi o potrzeby całych sił zbrojnych Rosji. Jak się jednak okazuje, Flota Bałtycka wcale nie zwolniła swojego działania w czasach epidemii koronawirusa.
Według Rosjan „tylko w tym roku załogi okrętów nawodnych tej floty wykonały 430 ćwiczeń bojowych, w tym strzelania rakietowe, artyleryjskie i torpedowe, stawianie min, bombardowanie głębinowe i działania minowe. W tym czasie okręty wykonały ponad 120 zadań szkoleniowych na akwenie Morza Bałtyckiego. Zespoły okrętowe i grupy taktyczne floty przeprowadziły ponad 30 ćwiczeń taktycznych na różnych poziomach”.
W efekcie tego szkolenia, Rosjanie przygotowali do działań okrętowe zespoły uderzeniowe, trałowe i desantowe. Dodatkowo „ponad stu marynarzy bałtyckich otrzymało różne nagrody państwowe i resortowe za umiejętne wykonywanie zadań w czasie długich rejsów, za zasługi we wzmacnianiu zdolności obronnych kraju, szkolenie morskie, utrzymanie wysokiej gotowości bojowej i odwagę”.
Rosjanie wyliczyli, że wykonując te zadania okręty nawodne spędziły na morzu ponad 2200 dób, przepłynęły ponad 180 tysięcy Mm i odbyły piętnaście nieoficjalnych i oficjalnych wizyt w zagranicznych portach. Duży wpływ na te liczby miał udział jednostek pływających Floty Bałtyckiej w działaniach zespołów okrętowych na Morzu Śródziemnym. Do portu w Kronsztadzie w ostatnich dniach wrócił również z czteromiesięcznego, dalekiego rejsu okręt szkolny „Smolnyj”.
Obecnie sześć okrętów i jednostek pomocniczych Floty Bałtyckiej wykonuje zadania w „strefie odpowiedzialności”, w tym: korwety „Bojkij”, „Stojkij” i „Strieguszszczyj” (projektu 20380 typu „Strieguszczyj” o wyporności 2430 ton), okręt rozpoznawczy „Admirał Fiodor Gołowin” (projektu 846 o wyporności 3800 ton), tankowiec „Kola” i holownik ratowniczy „SB-123”.
Ministerstwo obrony Rosji przypomniało również, że siły Floty Bałtyckiej mają zostać wzmocnione jeszcze w tym roku trzecim już, małym okrętem rakietowym projektu 22800 typu „Karakurt” - „Odincowo” (o wyporności 870 ton), który jak podkreśla Minoborona jest uzbrojony m.in. w system pionowego startu dla rakiet systemu „Kalibr-NK”. Dwie poprzednie jednostki tego typu wprowadzono pod koniec 2018 i 2019 roku.